Rocol pisze: ↑10 mar 2024, 21:08
Rozum,iem, że na takim zwykłym palniku gazowym nie da rady?
Nie rozumiesz.
Jak coś wrze, to ma stałą temperaturę.
Tutaj niezupełnie stałą, bo skład roztworu się zmienia w miarę odparowania wody, ale to nie są zmiany nagłe.
Tak więc można użyć dowolnego źródła ciepła, także palnika gazowego.
Termometr warto mieć, ale bez niego też można sobie poradzić.
Jak masz podany skład kąpieli, to taka kąpiel będzie wrzała w ściśle określonej temperaturze, a jej pomiar niczego Ci nie da.
Problem dopiero się zacznie, gdy pewna ilość wody odparuje, ale znowu można sobie poradzić bez termometru, bo wystarczy naczynie zważyć i będzie wiadomo ile wody ubyło.
Mówiąc w skrócie, szukasz sztucznych problemów, zamiast martwić się tym co najważniejsze - tym żeby nie zrobić sobie paskudnej pamiątki na resztę życia...
Kup potrzebne odczynniki, grube gumowe rękawice, okulary a'la gogle, nieprzemakalny fartuch, zrób małą ilość kąpieli w małym naczyniu, spróbuj poczernić jakiś ścinek blachy - zobaczysz jak ten zajzajer się zachowuje i na co trzeba uważać.
Jak zaczniesz od kilku litrów to pewnie skończy się to wypadkiem.
I to tyle na ten temat.