Jakim modelarstwem się zajmujesz i obróbka jakich materiałów wchodzi w grę? Maszynka, chociaż chińska, nie wygląda tragicznie. Jednak raczej na niej stali nie obrobisz. Im mocniej będziesz ją żyłował, tym większe będą błędy bo przy większych oporach coś się tam zawsze ugnie. Żyłowanie to także używanie tępych już frezów, zbyt szybkie przebiegi, głębokie wybieranie materiału w jednym przejściu itd. Jeżeli pojawią się luzy i niepokojące objawy jak gubienie kroków, dziwne dźwięki, dym (chyba troszkę przesadziłem

) to reaguj od razu żeby mała usterka nie urosła do katastrofy. Zacznij studiować to forum a zaczniesz jarzyć jakie mankamenty są do przyjęcia za tę cenę a co trzeba będzie traktować jako sygnał ostrzegawczy. Pytasz o realną dokładność. Trochę potrwa zanim Ty sam jako użytkownik będziesz w stanie z walorów maszynki w pełni korzystać, nauczysz się jak tworzyć plik do frezowania, wprowadzać różne korekty a nawet programowe likwidacje mechanicznych luzów. Sama frezarka nie myśli, zrobi co jej każesz, nawet jeżeli to miała by być ostatnia czynność w jej życiu. Dlatego musisz się poczuć nie tylko jej właścicielem ale także opiekunem. Kiedy jest potrzeba wyższych dokładności obróbki, większych prędkości a także frezowania twardszych materiałów to cenę z Ebay za model 3020 musiałbyś pomnożyć przez 10 i od tego poziomu w górę szukać odpowiedniej maszyny. Nie sądzę żeby modelarzowi było to niezbędne. Wirtuozem można zostać nie mając koniecznie Stradivariusa
