Trochę jeszcze podpuszczę założyciela wątku
Aż za dobrze rozumiem problem z brakiem miejsca, sam muszę się zmieścić z frezarką na koncu około dwumetrowej „kiszki”(szerokość połowa tego...).
Jedna rzecz jest prosta, maszyna „stołowa” zajmuje tyle samo powierzchni co „wolnostojąca”, a zazwyczaj przy tych samych parametrach dużo szybciej przejada frezy dając znacznie gorszą powierzchnię.
Kombinowałem z narzędziówkami w układzie dekla - bo mają zazwyczaj w miarę zwartą budowę - ale nic większego jak Aciera F1(czy nasze ZSF-1 czy FXB12) tam nie wlezie, a jeśli nawet to będzie korbami tłuc o ściany w skrajnych położeniach stołu.
Tak musiałem odpuścić wynalazki pokroju ОФ-55, ALG100 czy powiedzmy 675П.
Szczególnie bolała chorwacka, bo raz że w dobrej cenie wypatrzyłem, a dwa że miałem bardzo dobre doświadczenia z odrobinę większą ALG200B(maszynka o niezrównanej ergonomii - a jakością jakoś mocno nie odstająca od naszej FNC25).
Tak się złożyło że zakład w który korzystałem z min. tej dwusetki się wziął zawinął, ale udało mi się od nich w cenie złomu zakupić krajową(z defumowskiej filii w Szopenowicach) podróbkę Sempuco, która akurat wejdzie(ale wymaga pewnej „przebudowy” wrzeciennika).
Gdybym miał trochę więcej miejsca, to bym się zastanowił nad taką Thiel/Ruhla 58 jak poniżej:
tu za 3.5k - pytanie jak mocno wyeksploatowana?
https://www.olx.pl/d/oferta/frezarka-ma ... WgOfo.html
czy właśnie 675П(ОФ-55 się bardzo rzadko u nas pojawia)
tut człowiek trzyma i eksploatuje na... balkonie:
http://www.motolab.ru/CNC/675/
przykładowe ogłoszenie większej siostry:
https://www.olx.pl/d/oferta/frezarka-na ... WCtNI.html
i 675П za 1.4K$(ale niestety nie nasz olx)
www.olx.ua/d/uk/obyavlenie/675p-instrum ... ODEN1.html
Od razu dodaję że jak najbardziej rozumiem pokusę zakupu używanej kitajki zamiast potencjalnie zużytej sowietki czy enerdówki(czyli de facto bardziej „projektu” niż gotowej do użytku z marszu maszynki).