Niedokładna nakrętka trapezowa - klinowanie przy montażu

Dyskusje dotyczące śrub kulowych i trapezowych.

Autor tematu
Foxik20
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 3
Posty: 52
Rejestracja: 01 lis 2013, 21:40
Lokalizacja: Krasnystaw

Niedokładna nakrętka trapezowa - klinowanie przy montażu

#1

Post napisał: Foxik20 » 19 maja 2015, 17:49

Witam wszystkich!

Jestem obecnie na etapie montażu mojej pierwszej maszyny CNC, dokładnie frezarki 3-osiowej konstrukcji stalowo - aluminiowej i napotkałem jeden z problemów, który spędza mi sen z powiek.
Mianowicie problem tkwi w nakrętce trapezowej (16x4), którą przymocowuję do oprawki, a tę z kolei do ruchomego modułu obrabiarki.
Jak dotąd, największy kłopot stanowi oś Y, czyli poruszanie stołem roboczym. Korpus obrabiarki wraz z oprawką nakrętki oraz wszelkimi płaszczyznami stykającymi się zostały wykonane na przemysłowych obrabiarkach na uczelni, więc co do ich wykonania nie mam żadnych zastrzeżeń. Problem rodzi się przy montażu, gdy biorę nakrętkę z brązu.
Aby wyeliminować wszelkie problemy z wykonaniem nakrętki, wykonałem szereg testów, które jednoznacznie potwierdziły moją tezę, że problem tkwi w braku równoległości osi gwintu nakrętki wraz z jej zewnętrzną, walcową powierzchnią.
Jaki wniosek? Składając wszystko w całość, zaciskając na początku nakrętkę w oprawce, następnie nakręcając ją na śrubę, pojawia się problem z wkręceniem śrub mocujących oprawkę do stołu.
Wniosek drugi: po wkręceniu ich, śrubą napędową bardzo ciężko się obraca (ręką) lub też niekiedy w ogóle jest zablokowana.

W załączniku dodałem prowizoryczny zarys mojego problemu. Kąty oczywiście w przesadzie, aby było widać wyraźnie w czym rzecz. Kąt między osią gwintu nakrętki i śruby (β) mogę w łatwy sposób zniwelować poprzez lekkie rozwiercenie otworów mocujących oprawkę do stołu, aby po skręceniu całość 'dopasowała się' do siebie.
Jednak pozostaje jeszcze drugi rzut, w którym nie mam pojęcia, jak sprawnie rozwiązać przechylenie obydwu osi.

Rozmawiając z tatem doszliśmy do takiego pomysłu, aby stoczyć odrobinę nakrętkę na całej długości (powiedzmy 1mm na średnicy), zamontować całość na maszynie, lecz wcześniej nałożyć na nakrętkę pastę (coś w rodzaju poxipolu), potem do oprawki. Po stwardnieniu kleju, zacisnąć nakrętkę wraz z przyklejonym do niej pierścieniem.

Proszę o pomoc, być może ktoś już spotkał się z takowym problemem i go rozwiązał?
Pozdrawiam, Łukasz

ObrazekObrazek



Tagi:

Awatar użytkownika

zacharius
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2560
Rejestracja: 04 paź 2007, 01:32
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#2

Post napisał: zacharius » 19 maja 2015, 19:54

złożenie do kupy, wiertarka i pasta do docierania np zaworów.
albo nowa nakrętka która niekoniecznie będzie też równa.
Nie otrzymasz koni wyścigowych krzyżując dwa osły

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 11582
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#3

Post napisał: RomanJ4 » 19 maja 2015, 20:51

Wkręcasz nakrętkę na śrubę, unieruchamiasz robaczkiem/ami na gwincie by się nie obracała, śrubę w kły lub uchwyt, przetaczasz pow. zewnętrzną, planujesz czoła, i gotowe.
O ile można ruszyć wymiary zewnętrzne nakrętki, oczywiście...
pozdrawiam,
Roman


Autor tematu
Foxik20
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 3
Posty: 52
Rejestracja: 01 lis 2013, 21:40
Lokalizacja: Krasnystaw

#4

Post napisał: Foxik20 » 19 maja 2015, 21:22

zacharius pisze:złożenie do kupy, wiertarka i pasta do docierania np zaworów.
albo nowa nakrętka która niekoniecznie będzie też równa.
Nie za bardzo rozumiem, co miałbym zrobić z tą pastą do docierania :???:
Kupować nowej nakrętki raczej nie zamierzam, bo w sumie kupiłem 5 sztuk, z czego tylko jedna się wpasowała w napęd osi Z bez jakichś kłopotów. Z pozostałymi osiami (X Y) jest właśnie takowy problem :/
RomanJ4 pisze:Wkręcasz nakrętkę na śrubę, unieruchamiasz robaczkiem/ami na gwincie by się nie obracała, śrubę w kły lub uchwyt, przetaczasz pow. zewnętrzną, planujesz czoła, i gotowe.
O ile można ruszyć wymiary zewnętrzne nakrętki, oczywiście...
Też o tym myślałem, bo w sumie dostosuje się wtedy średnicę (oraz oś tej płaszczyzny) do osi śruby, na czym mi zależy.
Z drugiej strony, wpadł mi teraz pomysł, aby może skontrować dwie nakrętki razem ze sobą i przetoczyć na jednej śrubie? Jeżeli chcieć np. zebrać 0.5mm na średnicy, to może dałoby coś, gdybym włożył między oprawkę, a nakrętkę? Tym czymś mogłaby być blaszka z puszki po napoju gazowanym :mrgreen:
Taki materiał będzie dostatecznie podatny na zgniot, aby zniwelować ewentualne, pozostałe niedoskonałości?

Pozdrawiam ;)

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 11582
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#5

Post napisał: RomanJ4 » 19 maja 2015, 21:49

Możesz włożyć też kolorowy, np taśmę miedzianą, lub nawet owinąć odpowiednio grubo grubą folią aluminiową.
Foxik20 pisze:wpadł mi teraz pomysł, aby może skontrować dwie nakrętki razem ze sobą i przetoczyć na jednej śrubie?
o ile nie mają za dużego luzu, bo wtedy składając do siebie dwie nieprostopadłe do osi gwintu powierzchnie czołowe nakrętek ustawią się skośnie na gwincie (na ile ten luz oczywiście pozwoli).
pozdrawiam,
Roman


Autor tematu
Foxik20
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 3
Posty: 52
Rejestracja: 01 lis 2013, 21:40
Lokalizacja: Krasnystaw

#6

Post napisał: Foxik20 » 19 maja 2015, 23:05

RomanJ4 pisze:o ile nie mają za dużego luzu, bo wtedy składając do siebie dwie nieprostopadłe do osi gwintu powierzchnie czołowe nakrętek ustawią się skośnie na gwincie (na ile ten luz oczywiście pozwoli).
Właśnie tutaj sprawa wydaje się być dobra, bo sprawdzałem luzy, jakie ma każda z nakrętek na 3 sposoby; mierząc luz osiowy, a także próbując obrócić nakrętkę w osiach prostopadłych do osi śruby. Ku mojemu zdziwieniu, luzy są na tyle małe, ze trudno je dostrzec gołym okiem, czy też nasłuchując stuków miedzy tymi elementami.
W ogólnym rozeznaniu domniemam, że mogłoby to być dobre wyjście z mojej sytuacji w szczególności, gdy w grę wchodzi uzupełnienie szczeliny miedzy nakrętką, a oprawką przez folię aliminiową.
Będę to musiał sprawdzic jak najszybciej, czyli jak nie jutro po południu, to w czwartek ;)

Pozdrawiam

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Śruby Kulowe / Śruby Trapezowe”