Weź się kolego schowaj z tymi bredniami. Nie mów mi, że rzucacie przyrządami pomiarowymi pod widlaki, a potem mierzycie nimi i jest wszystko O.K.vv3k70r pisze:W mojej byl w w suwaku, inkrementalny, na koleczko niby nawiniety. Ten niby pasek, niby magnetyczny. Niby bo raz wpadlo toto pod widlaka, ekranik sie zbil, wszystko sie rozsypalo... a po normalnej suwmiarce i mikrometrze jezdzi toto, a pomiar dalej w normie.
I skąd u ciebie taka nagła aktywność. Przez kilka lat nic, aż tu nagle co trzeci temat, to twój post, ktoś cię dopuścił do netu, czy co? Żeby jeszcze jakieś konstruktywne wypowiedzi były, a tu same dyrdymały.
