Podkręcenie obrotów silnika Falownikiem

[DOHC]

Witam,
Czy ktoś ma doświadczenie z kręceniem silnika 1450 obr do około 6000 obr ? Czy 200 hz to nie za dużo ?

Pozdrawiam

[rc36]

Dużo za dużo.

[251mz]

Czy 200 hz to nie za dużo ?

Kręci bez problemu .
Wyważenie i łożyskowanie takiego silnika spokojnie na to pozwala.
Silnik oczywiście ma mniejszy moment i grzeje trochę , ale tragedii nie ma.

[atlc]

Dużo za dużo.

Katalog Siemensa twierdzi, że dla standardowej produkcji silników asynchronicznych o mocy do kilku kW to nie za dużo.

[DOHC]

No i pięknie. Dzięki za info 2900 obr/min kręcę do 6000 i problemów nie mam. Obawiałem się że różnica w uzwojeniach i jakieś parametry elektryczne o których pojęcia nie mam mogą spłatać psikusa.

Pozdrawiam

[atlc]

Podstawowa różnica to 4 razy mniejszy moment obrotowy.
Jak chcesz spać spokojnie możesz brać silnik o jedną wielkość mechaniczną większy, a ograniczyć prąd w uzwojeniach, zawsze to mniejsze obciążenie termiczne dla izolacji uzwojeń.

[DOHC]

Podstawowa różnica to 4 razy mniejszy moment obrotowy.
Jak chcesz spać spokojnie możesz brać silnik o jedną wielkość mechaniczną większy, a ograniczyć prąd w uzwojeniach, zawsze to mniejsze obciążenie termiczne dla izolacji uzwojeń.

Silnik ma napędzać wrzeciono dwubiegowe we frezarce. Pierwszy bieg 1:6 drugi bieg 1:1 wrzeciono fabrycznie pędzi silnik fanuca 3,7 kW 6000obr/min. Dla mnie te 6000 obr to do mniejszych frezów więc momentu dużo nie będzie trzeba a ja zamontuje asynchroniczny silnik 5,5 kW. Chce 1450 obr bo bedzie wiecej momentu na dole do gwintowania.

Pozdrawiam i jeszcze raz dzięki