Na wyjściu masz przebieg PWM o częstotliwości co najmniej kilku kHz.
Więc zwykły multimetr elektroniczny zwariuje, ale o niczym to nie świadczy. Ani o działaniu, ani o niedziałaniu. A już na pewno nie o zwarciu.
problem z falownikiem T-VERTER N2 3,7 kW
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 112
- Rejestracja: 25 paź 2005, 23:21
- Lokalizacja: RzeszĂłw
To jak w końcu najpierw piszesz że nawaliła maszyna po wymianie łożysk a teraz że chodziła jakiś czas po wymianie, wprowadzasz w błąd osoby próbujące Ci pomóc....pablo-tools pisze: To może inaczej powiem, maszyna po wymianie łożysk chodziła przez jakiś czas, dopiero po pewnym okresie zaczął się opisywany problem
Na twoim miejscu nie eksperymentował bym żarówkami itp takie eksperymenty może robić doświadczony elektronik serwisant dla ciebie skończy się kupnem nowego falownika lub czymś jeszcze gorszym...
Jeżeli chcesz sprawdzić falownik podłącz zwykły 3fazowy silnik o zbliżonej mocy 1-2kw tylko podłącz to pewnie by się coś miedzy silnikiem a falownikiem nie rozłączyło pod napięciem bo w starszych falownikach najczęściej upali końcówkę mocy.
Jeżeli okaże się że problemem jest falownik to szukaj elektronika, bo fakt że potrafi pracować 2h dobrze mu wróży....
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 17
- Rejestracja: 22 lis 2014, 18:48
- Lokalizacja: WLKP
powgreg pisze:To jak w końcu najpierw piszesz że nawaliła maszyna po wymianie łożysk a teraz że chodziła jakiś czas po wymianie, wprowadzasz w błąd osoby próbujące Ci pomóc....pablo-tools pisze: To może inaczej powiem, maszyna po wymianie łożysk chodziła przez jakiś czas, dopiero po pewnym okresie zaczął się opisywany problem
Na twoim miejscu nie eksperymentował bym żarówkami itp takie eksperymenty może robić doświadczony elektronik serwisant dla ciebie skończy się kupnem nowego falownika lub czymś jeszcze gorszym...
Jeżeli chcesz sprawdzić falownik podłącz zwykły 3fazowy silnik o zbliżonej mocy 1-2kw tylko podłącz to pewnie by się coś miedzy silnikiem a falownikiem nie rozłączyło pod napięciem bo w starszych falownikach najczęściej upali końcówkę mocy.
Jeżeli okaże się że problemem jest falownik to szukaj elektronika, bo fakt że potrafi pracować 2h dobrze mu wróży....
Spokojnie kolego, dziękuję Ci bardzo że masz chęć pomocy, poprawiłem później swoją wypowiedź odnośnie problemu, ktory się pojawił, więc peace

też tak właśnie pomyslałem o sprawdzeniu tego falownika, mam blisko maszyny silnik na iinej maszynie trójfazowy 1,5 kW i go podłącze tak jak podpowiadasz, pozdrawiam,
a co do ściągania elektronika do maszyn, to generalnie jestem przeciwko, ponieważ wolę się sam czegoś nauczyć żeby cokolwiek wiedzieć na przyszłość:)
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 112
- Rejestracja: 25 paź 2005, 23:21
- Lokalizacja: RzeszĂłw
Tylko taka nauka kosztuje a rady ze względu na odległość nie zawsze są trafione.pablo-tools pisze: a co do ściągania elektronika do maszyn, to generalnie jestem przeciwko, ponieważ wolę się sam czegoś nauczyć żeby cokolwiek wiedzieć na przyszłość:)
Przykładu nie trzeba szukać daleko dostałeś dwie dobre rady ale nie dla twojego przypadku pierwsza skończyła by się spaleniem silnika a druga może spaleniem falownika.
Jeżeli będziesz rozbierał falownik zwróć uwagę na duże kondensatory ładują się one do napięcia około 600V teoretycznie falownik powinien je rozładować ale uszkodzony....
Serwisanta maszyn nie szukaj tylko zdiagnozuj czy to falownik i go zawieź do elektronika serwisu będzie znacznie taniej.