
panzmiasta napisałeś wszystko strasznie jasno

Teraz wiem co u siebie zastosować

Jasne, nie dziwię się że nikt nie chce z Tobą rozmawiać poważnie, bo to co napisałeś to bzdura. Powinienem Ci wkleić linka z moim tematem który też jest tu na forum i w nim akurat jest silnik 5.5 KW a sama maszyna na prowadnicach tocznych. Są tematy Kamara, także tokarka na prowadnicach tocznych, jest temat Mikiego co prawda z małym silnikiem ale też sporo opisów i kilka innych i to na 1/2 stronie. Jakbyś poczytał to pytania byś kierował w konkretny punkt a nie że ''chcę więc macie mi pomóc''uniwersał pisze:No sorry ale sporo przeczytalem i nikt nie stosowal silnikow podobnej mocy, odboczka mi sie nie podoba, nie upieram sie na sile ze nie bedzie,Ciekawe...Tym zdaniem przykleiłeś sobie łatkę że nie czytasz forum
Ja bardzo uprzejmie zapytalem na poczatku, i to ja spotkalem sie z brakiem uprzejmosci.Chcesz się czegoś dowiedzieć - pytaj.
TO BYL PIERWSZY TEMAT JAKI PRZEGLADALEM ZANIM ZALOZYLEM WATEK, pytam sie gdzie tam jest np hartowane loze, nie mam za bardzo doswiadczenia z utwardzanymi elementami i nie wiem czy to sie da frezowac. To ze wybrales prowadnice skoro nie miales gotowego loza nic nie dowodzi... przeciez nie miales innego wyjscia.Jasne, nie dziwię się że nikt nie chce z Tobą rozmawiać poważnie, bo to co napisałeś to bzdura. Powinienem Ci wkleić linka z moim tematem który też jest tu na forum i w nim akurat jest silnik 5.5 KW
Bo ciezko okreslic, wiertla mam do 40mm, ale moge wiercic mniejszym i wytaczac reszte, mysle ze gwint w stali do 100mm srednicy, obrazuje o jakie osiagi mi mniej wiecej chodzi. Elementy obrabiane mam do 150mm srednicy z alu i 100mm ze stali 45.samo napisanie że stal i aluminium to niewiele wnosi,nie ma średnic, czy będziesz dużo wiercił jakimi średnicami wierteł itd.
Aby osiągnąć dużą sztywność to potrzeba sporych i dość szczelnych prowadnic a to kosztuje sporo. Nie zamontujesz w dużej maszynie prowadnic 15mm i nie przykręcisz ich śrubkami m5 bo to za delikatne.uniwersał pisze: Przegladalem wiele tematow, bylem nawet na stronie Kamara zanim zalozylem ten temat, niewiele znalazlem, jedynie przerobke TUC 40. Fakt, jest wiele tematow gdzie ludzie poprostu zakladaja sruby kulowe, silniki i gotowe. Dla mnie to malo, jak do tej pory ciagle nie wiem dlaczego ludzie nie montuja prowadnic, tylko zostawiaja loze, chyba z oszczednosci $? Dlaczego nowe maszyny sa glownie na prowadnicach?
uniwersał pisze: Teraz jeszcze mysle czy nie zrobic by tak ze na pryzme dac 2 prawadnice pod katem 90 stopni i jedna prawadnice na plaska strone z tylu. Lacznie bedzie 6 wozkow, z tego 4 pod glowica narzedziowa, tylko nie wiem czym to ponawiercam w hartowanym lozu. Taki luzny pomysl sprzed 5 minut;)
Wtedy moglbym dac troszke wiecej za maszyne ze sprawnym lozem, ale nie musialbym zlecac obrobki i wyjdzie na to samo, a ile czasu zaoczedze;)
Spokojnie mogłem dokręcić albo frezować od razu prowadnice ślizgowe, natomiast nie chce mi się zaglądać do swojego tematu ale chyba było tam dlaczego robię na tocznych?uniwersał pisze:To ze wybrales prowadnice skoro nie miales gotowego loza nic nie dowodzi... przeciez nie miales innego wyjscia.
I pokaż wreszcie tą frezarkę!uniwersał pisze:ja we frezarce zastosowalem 25mm i nie mam zadnych zastrzezen,
Jest w dziale tokarek więc....uniwersał pisze:A teraz widze ze w rewolwerowce zalozyl prowadnice skubany, tak to jest jak sie nie wie co to jest rewolwerowka, a nikt nie pomoze...
A do czego mam przykrecic skoro tam jest loze, jakos wole te prowadnice, bo jak juz wspomnialem wymiana zuzytej to nie problem, mam z tym bdb doswiadczenia - po 2 latach pracy wyszytkie sa jak nowka, kazde loze w tokarkach mam na wykonczeniu i moze stad moja niechec. No i mozna osiagnac wiesze posuwy w przyszlosci, gdybym sie zdecydowal na serwa.Ja nie wiem skąd to zaparcie na to przykręcanie prowadnic do łoża!