Dość dawno zacząłem projekt generatora inwertorowego wraz ze sterownikiem do elektrodrążarki dla klienta, który w trakcie zrezygnował (kupił profesjonalną maszynę)... Do tematu właśnie powróciłem i prace nad prototypem mają się ku końcowi. Poszukuję osoby, która jest w stanie mi pomóc w rozwoju projektu w zamian za urządzenie (Generator+kontroler). Jestem "zwyczajnym" elektronikiem, który nie pracował na elektrodrążarkach nie wspominając o niemożliwości pomiaru gładkości powierzchni, stopnia zużycia elektrody itp... Potrzebuję osoby, która zna się na tego typu obróbce od strony praktycznej.
Projekt opiera się na innowatorskich rozwiązaniach, które mam nadzieję więcej wniosą pożytku niż kłopotów. Przeprowadziłem pierwsze (udane) próby, ale co mi po nich

Zasada działania:
Generator jest przetwornicą, której parametry "dynamicznie" dobiera kontroler do etapu procesu drążenia - początkowo napięcie jest wysokie (120V) a prąd mocno ograniczony (1A) celem zainicjowania łuku podczas opuszczania elektrody, natychmiast zostaje ustawiona szczelina na podstawie zadanego napięcia łuku (3-15V) i prąd wyjściowy podwyższony do zaprogramowanego poziomu (1-20A) w tym momencie detal jest drążony wyładowaniami trwającymi przez ustalony czas w którym szczelina jest utrzymywana na stałym poziomie. Następnie elektroda jest wycofywana na zaprogramowaną wysokość i zaprogramowany czas w celu wypłukania urobku. I TAK W KÓŁKO do osiągnięcia zadanej głębokości. Dzięki w pełni kontrolowanym parametrom generatora moc jest przekazywana prawie w całości do procesu obróbki a nie do wielkich oporników, które w wielu generatorach służą do ograniczenia prądu (tracenia 90% mocy !). Dzięki temu przy prądzie zadanym 20A urządzenie pobiera jedynie 300W maksymalnie !!!

temat na wrzesień, ale już pytam, czy ktoś może mi pomóc.