wyliczenia wymiarow konstrukcji prasy

[Areo84]

4 takie płyty obciążone na środku siłą skupioną to już bezpiecznie około 70T, połączone ze sobą na sztywno pewnie jeszcze więcej. Do tego jeszcze nie za cienki blat, który będzie rozkładał obciążenie na dłuższym odcinku stołu. W sumie powinno wystarczyć , w każdym razie nie będzie słabsze niż góra.
To dla rozstawu sworzni 1200mm, bo chyba taki zrobiłeś.

Przy takim układzie to i sworznie mogły by być cieńsze. Tylko wszyskie 4 płyty razem z otworami muszą być idealnie równe. A i zapinanie takiego stołu sworzniami chyba będzie trochę trudniejsze.

[ma555rek]

A i zapinanie takiego stołu sworzniami chyba będzie trochę trudniejsze.

co spowoduje że faktycznie obciążenie będzie przenosić tylko para płyt
Chyba że płytę stołu postawisz na kołyskach stojących dopiero na krawędziach każdej z płyt (jakiś półwałek lub listwa z granią).

[blasterpl]

co spowoduje że faktycznie obciążenie będzie przenosić tylko para płyt
Chyba że płytę stołu postawisz na kołyskach stojących dopiero na krawędziach każdej z płyt (jakiś półwałek lub listwa z granią).

Nie rozumie , skoro gruby blat będzie się opierał o krawędzie 4 płyt to obciążenie będzie przenoszone przez wszystkie 4 płyty

Podłączyłem YH3 , niestety nic to nie dało . Stuk ten powstaje (tak mi się wydaje) dlatego ze gdy zakończę wysuwanie tłoka to w obwodzie wysuwania zostaje cienienie i gdy wtedy włączę powrót tłoka to najwyraźniej odrobinę szybciej idzie ciśnienie na powrót niż otworzy się zawór luzujący ciśnienie na wysuwie . Przez co przez chwile tłok jest pchany z obu stron. Mozna dać na pulpit przycisk włączający YH3 ale będzie to nieco upierdliwe . Jak zrobić aby przy wciśnięciu dźwigni powrotu najpierw uruchamiał się YH3 a potem YH4

[Areo84]

To wysuń tłok, podaj napięcie na YH3 i dopiero załącz YH4. Okaże się czy to będzie to.

co spowoduje że faktycznie obciążenie będzie przenosić tylko para płyt
Chyba że płytę stołu postawisz na kołyskach stojących dopiero na krawędziach każdej z płyt (jakiś półwałek lub listwa z granią).

Jak zrobi dokładnie, da sztywny odpowiednio wytrzymały blat to wszystkie 4 płyty powinny być miarę równo obciążone. Chyba że sworznia przez którąś nie przesadzi.

[ma555rek]

Nie rozumie , skoro gruby blat będzie się opierał o krawędzie 4 płyt to obciążenie będzie przenoszone przez wszystkie 4 płyty

no właśnie nie będzie się opierał o 4 krawędzie tylko o dwie bo dokładność wykonanie nie pozwoli aby tak ładnie wszystko przylegało.
Dlatego te wstawki które mają dopasować się do różnych wysokości krawędzi płyt i dopiero dać podporę pod blat.

[ Dodano: 2016-04-20, 21:23 ]

ak zrobi dokładnie

Plazmą??? A następnie pilnikem. I obciąży wystarczająco sztywną płytą stołu.

[Areo84]

No taka dokładność przy wycinaniu plazmą może być ciężkim tematem

Marku, ale facet się z choinki nie urwał, ma plazmy i inne sprzęty i odnoszę wrażenie że chyba nie trzeba go uświadamiać że plazmą to nie wyjdzie ideał.

[blasterpl]

No taka dokładność przy wycinaniu plazmą może być ciężkim tematem

Marku, ale facet się z choinki nie urwał, ma plazmy i inne sprzęty i odnoszę wrażenie że chyba nie trzeba go uświadamiać że plazmą to nie wyjdzie ideał.

Myślę raczej o wycięciu plazma , zmontowaniu stołu na gotowo i wtedy obróbka górnych krawędzi płyt - jak , narazie konceptu nie mam

[Areo84]

Myślę raczej o wycięciu plazma , zmontowaniu stołu na gotowo i wtedy obróbka górnych krawędzi płyt - jak , narazie konceptu nie mam

A czym chcesz obrabiać na gotowo po zamontowaniu ? No chyba nie pilnikiem czy kątówką.

Jak już chcesz na tych 4 płytach to trzeba by to w pakiecik połapać gdzieś od czoła , na frezarę i powiercić ,wytaczać otwory , splanować górę. Roboty niestety od groma, a i długość do przefrezowania nie mała. Ale jak się nie da, jak się da.

A jak chcesz robić tak jak piszesz, to wtedy to co napisał wyżej ma555rek możesz przyjąć za pewnik.

[blasterpl]

A czym chcesz obrabiać na gotowo po zamontowaniu ? No chyba nie pilnikiem czy kątówką.

Jak już chcesz na tych 4 płytach to trzeba by to w pakiecik połapać gdzieś od czoła , na frezarę i powiercić ,wytaczać otwory , splanować górę.

Myślę nad szlifowaniem górnych krawędzi czymś podobnym do szlifierki do prowadnic w tokarkach.
Mozna tez jak kolega pisze wszystkie 4 płyty połapać razem i obrobić na dużej frezarce (mam taka możliwość) , i ta opcja chyba będzie prostsza.

[Areo84]

ta opcja chyba będzie prostsza.

Żeby zrobić to dokładnie to nie do końca taka prosta. W starych płytach są już otwory zrobione na gotowo z których nie można już nic zebrać, w nowych musiałbyś idealnie odwzorować średnicę i rozstaw otworów ze starymi.
Przy frezowaniu góry trzeba by bazować na otworach żeby powierzchnia stołu była prostopadła do osi siłownika. Zabawy z tym wszystkim pewnie trochę będzie...