Analiza wzorów. (Wytrzymałosc materiałów)

Dyskusje na temat ogólnych konstrukcji i budowy maszyn oraz obliczeń mechanicznych
Awatar użytkownika

Yogi_
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 11
Posty: 759
Rejestracja: 13 sty 2010, 08:07
Lokalizacja: Braniewo

#11

Post napisał: Yogi_ » 24 cze 2012, 18:08

To ja miałem być ten zły. :mrgreen:


Pozdrawiam
Krzysiek

Tagi:

Awatar użytkownika

pitsa
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 4721
Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: PL,OP

#12

Post napisał: pitsa » 24 cze 2012, 22:22

Pocieszające w tym jest doszukiwanie się błędu autora. Jeszcze jakieś "myślenie" działa. Nie jest to co prawda analiza dedukcyjna (ewidentnie z braku podstaw) tylko jakieś szczątkowe rozkminianie. ;-)
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ


upadły_mnich
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1547
Rejestracja: 09 gru 2005, 11:52
Lokalizacja: Lublin

#13

Post napisał: upadły_mnich » 25 cze 2012, 00:10

Trwalyzlosnik
autora książki z "wytrzymałki" złapałeś na błędzie. (błąd Twój bo nie umiesz jeszcze przekaształcać wzorów) ale byłeś blisko.
Nie załamuj się.
To jest pocieszające: szukasz wiedzy choćby to było dodawanie do 10. Za 2 lata dojdziesz do ułamków a kto wie może kiedyś liźniesz potęgowania, logarytmów, może liczby zespolone . Oj. dlaczego nie całki? To napewno jest w Twoim zasięgu
Ja trzymam za Ciebie kciuki. W 4 klasie podstawówki interesujesz się co kolega kończący studia techniczne ma do zaliczenia, poprawiasz autorów książek technicznych na stronie 83 - tylko bić brawo.
Takiej młodzieży nam trzeba
sprawność wg kobiety: stosunek wielkości wyjętej do wielkości włożonej

Awatar użytkownika

Yogi_
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 11
Posty: 759
Rejestracja: 13 sty 2010, 08:07
Lokalizacja: Braniewo

#14

Post napisał: Yogi_ » 25 cze 2012, 11:57

upadły_mnich wisisz mi czyszczenie monitora. Choć niby wiem, że przy czytaniu forumów się nie zakąsza*.



*)Zakąsza - bo Polak nie je - Polak zakąsza. :-)
Pozdrawiam
Krzysiek


Autor tematu
trwalyzlosnik
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 9
Posty: 9
Rejestracja: 23 cze 2012, 09:55
Lokalizacja: Kraków

#15

Post napisał: trwalyzlosnik » 25 cze 2012, 12:48

Luuz chłopaki, wkoncu ktos tu musi pokazac kto jest góra a kto dopiero sie uuuczy... :mrgreen:

To chyyyybaa powinno wygladac tak... :roll:

http://imageshack.us/photo/my-images/100/wynik3.jpg/

Awatar użytkownika

Yogi_
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 11
Posty: 759
Rejestracja: 13 sty 2010, 08:07
Lokalizacja: Braniewo

#16

Post napisał: Yogi_ » 25 cze 2012, 18:18

Nie.
Dla ułatwienia: wynik poprawny (skąd w takim razie wziąłeś 165*10^6 w rachunkach?)
Obliczenia do du**.
Pozdrawiam
Krzysiek


Autor tematu
trwalyzlosnik
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 9
Posty: 9
Rejestracja: 23 cze 2012, 09:55
Lokalizacja: Kraków

#17

Post napisał: trwalyzlosnik » 25 cze 2012, 23:28

Podczas liczenia innych 10 przypadków cos mnie ruszyło by wartosci otrzymane przepisac do wzoru na napreżenia i to chyba było to :roll: Dla przykładu ze str.83 naprezenia wychodza 128,5Mpa a dla przykładu który był wałkowany i o który pytałem to d=9.15mm a nap.=215Mpa (czyli warunek wytrzymałosciowy jest spełniony bo P/A(<=)kr. Wiec wynik naprezen jest tym naszym pewnikiem wszystkich przeprowadzonych dotychczas obliczen. Filozofii tu duzej nie ma Fakt! ale przykład musi byc precyzyjny (a nie z błedami)by zrozumiec o co kaman autorowi.


upadły_mnich
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1547
Rejestracja: 09 gru 2005, 11:52
Lokalizacja: Lublin

#18

Post napisał: upadły_mnich » 27 cze 2012, 19:30

Yogi_ pisze:upadły_mnich wisisz mi czyszczenie monitora. Choć niby wiem, że przy czytaniu forumów się nie zakąsza*.
To Ty miałeś być tym złym :lol:
Tak szczerze i do Yogi i do trwalyzlosnik...
Yogi podziwiam twoją cierpliwość...też taką miałem ale już nie chce mi sie wyjaśniać jak przekształcać a/b=c na a=b*c... STUDENTOM MECHANIKI
Wiem z praktyki - i to jest bardzo smutne - że 3/4 roku politechniki na wydziale Budowa Maszyn oblewa jak A z B im się zamieni w twierdzeniu Pitagorasa.
Przepraszam bo za określenie dużymi literami boków trójkąta można było 2 uzyskać za moich czasów.
Chciałem pomóc ale...podziwiam cierpliwość.
Więcej nie da sie dodać. Miałem ochotę popluć na monitor ale może bym nie trafił bo mam tylko 22"
Filozofii tu duzej nie ma Fakt
sprawność wg kobiety: stosunek wielkości wyjętej do wielkości włożonej

Awatar użytkownika

Yogi_
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 11
Posty: 759
Rejestracja: 13 sty 2010, 08:07
Lokalizacja: Braniewo

#19

Post napisał: Yogi_ » 27 cze 2012, 20:14

:-D
To może coś łatwiejszego koledze trwalyzlosnik do potrenowania (trzymając się Pietii Gorasa): są dane boki a i b trójkąta prostokątnego, w którym miejscu a (dłuższego boku) podzielić trójkąt żeby uzyskać podział powierzchni na dwie połowy?

Przyznam, że dość długo wychodziła mi tautologia.

upadly_mnich staram się pomóc pomimo, że na początek napadłem, ale branie się za liczenie czegoś większego niż 100 bez znajomości przedrostków i potęgowania 10-siątek uważam hm... za odwagę co najmniej. Choć może to tylko moje widzimisię z powodu, że kolega studiujący zaocznie- coś mi opowiadając o studiach i napomykając o całkach zapytał (z wyższością zresztą) "A ty wiesz o to całki?" Ja na to spokojnie: "Wiem. Na maturze miałem całkę oznaczoną z granicami w liczbach urojonych" :mrgreen: I to chyba mnie krzywi.
Pozdrawiam
Krzysiek


Autor tematu
trwalyzlosnik
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 9
Posty: 9
Rejestracja: 23 cze 2012, 09:55
Lokalizacja: Kraków

#20

Post napisał: trwalyzlosnik » 27 cze 2012, 22:23

W połowie długosci "a" :razz: A powod dla ktorego zaczołem od głebokiej wody to wina mojej nauczycielki i jej nudnych lekcji :???: Jakbym poszedł do niej z tym o co was pytałem pewnie by mnie wysmiała i powiedziała ze to nie jest wymagane w materiale ktory bierzemy bo i tak nie przykładam sie do jej lekcji ktore ona prowadzi :mrgreen: czysta matma mnie nie interesuje ale jak czysta matme łacze z czyms uzytecznym to wtedy jest to ciekawe doswiadczenie :roll:

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obliczenia Mechaniczne / Projektowanie Maszyn / Podstawy Konstrukcji Maszyn (PKM)”