
Analiza wzorów. (Wytrzymałosc materiałów)
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 1592
- Rejestracja: 09 gru 2005, 11:52
- Lokalizacja: Lublin
Trwalyzlosnik
autora książki z "wytrzymałki" złapałeś na błędzie. (błąd Twój bo nie umiesz jeszcze przekaształcać wzorów) ale byłeś blisko.
Nie załamuj się.
To jest pocieszające: szukasz wiedzy choćby to było dodawanie do 10. Za 2 lata dojdziesz do ułamków a kto wie może kiedyś liźniesz potęgowania, logarytmów, może liczby zespolone . Oj. dlaczego nie całki? To napewno jest w Twoim zasięgu
Ja trzymam za Ciebie kciuki. W 4 klasie podstawówki interesujesz się co kolega kończący studia techniczne ma do zaliczenia, poprawiasz autorów książek technicznych na stronie 83 - tylko bić brawo.
Takiej młodzieży nam trzeba
autora książki z "wytrzymałki" złapałeś na błędzie. (błąd Twój bo nie umiesz jeszcze przekaształcać wzorów) ale byłeś blisko.
Nie załamuj się.
To jest pocieszające: szukasz wiedzy choćby to było dodawanie do 10. Za 2 lata dojdziesz do ułamków a kto wie może kiedyś liźniesz potęgowania, logarytmów, może liczby zespolone . Oj. dlaczego nie całki? To napewno jest w Twoim zasięgu
Ja trzymam za Ciebie kciuki. W 4 klasie podstawówki interesujesz się co kolega kończący studia techniczne ma do zaliczenia, poprawiasz autorów książek technicznych na stronie 83 - tylko bić brawo.
Takiej młodzieży nam trzeba
sprawność wg kobiety: stosunek wielkości wyjętej do wielkości włożonej
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 9
- Posty: 9
- Rejestracja: 23 cze 2012, 09:55
- Lokalizacja: Kraków
Luuz chłopaki, wkoncu ktos tu musi pokazac kto jest góra a kto dopiero sie uuuczy...
To chyyyybaa powinno wygladac tak...
http://imageshack.us/photo/my-images/100/wynik3.jpg/

To chyyyybaa powinno wygladac tak...

http://imageshack.us/photo/my-images/100/wynik3.jpg/
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 9
- Posty: 9
- Rejestracja: 23 cze 2012, 09:55
- Lokalizacja: Kraków
Podczas liczenia innych 10 przypadków cos mnie ruszyło by wartosci otrzymane przepisac do wzoru na napreżenia i to chyba było to
Dla przykładu ze str.83 naprezenia wychodza 128,5Mpa a dla przykładu który był wałkowany i o który pytałem to d=9.15mm a nap.=215Mpa (czyli warunek wytrzymałosciowy jest spełniony bo P/A(<=)kr. Wiec wynik naprezen jest tym naszym pewnikiem wszystkich przeprowadzonych dotychczas obliczen. Filozofii tu duzej nie ma Fakt! ale przykład musi byc precyzyjny (a nie z błedami)by zrozumiec o co kaman autorowi.

-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 1592
- Rejestracja: 09 gru 2005, 11:52
- Lokalizacja: Lublin
To Ty miałeś być tym złymYogi_ pisze:upadły_mnich wisisz mi czyszczenie monitora. Choć niby wiem, że przy czytaniu forumów się nie zakąsza*.

Tak szczerze i do Yogi i do trwalyzlosnik...
Yogi podziwiam twoją cierpliwość...też taką miałem ale już nie chce mi sie wyjaśniać jak przekształcać a/b=c na a=b*c... STUDENTOM MECHANIKI
Wiem z praktyki - i to jest bardzo smutne - że 3/4 roku politechniki na wydziale Budowa Maszyn oblewa jak A z B im się zamieni w twierdzeniu Pitagorasa.
Przepraszam bo za określenie dużymi literami boków trójkąta można było 2 uzyskać za moich czasów.
Chciałem pomóc ale...podziwiam cierpliwość.
Więcej nie da sie dodać. Miałem ochotę popluć na monitor ale może bym nie trafił bo mam tylko 22"
Filozofii tu duzej nie ma Fakt
sprawność wg kobiety: stosunek wielkości wyjętej do wielkości włożonej
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 759
- Rejestracja: 13 sty 2010, 08:07
- Lokalizacja: Braniewo

To może coś łatwiejszego koledze trwalyzlosnik do potrenowania (trzymając się Pietii Gorasa): są dane boki a i b trójkąta prostokątnego, w którym miejscu a (dłuższego boku) podzielić trójkąt żeby uzyskać podział powierzchni na dwie połowy?
Przyznam, że dość długo wychodziła mi tautologia.
upadly_mnich staram się pomóc pomimo, że na początek napadłem, ale branie się za liczenie czegoś większego niż 100 bez znajomości przedrostków i potęgowania 10-siątek uważam hm... za odwagę co najmniej. Choć może to tylko moje widzimisię z powodu, że kolega studiujący zaocznie- coś mi opowiadając o studiach i napomykając o całkach zapytał (z wyższością zresztą) "A ty wiesz o to całki?" Ja na to spokojnie: "Wiem. Na maturze miałem całkę oznaczoną z granicami w liczbach urojonych"

Pozdrawiam
Krzysiek
Krzysiek
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 9
- Posty: 9
- Rejestracja: 23 cze 2012, 09:55
- Lokalizacja: Kraków
W połowie długosci "a"
A powod dla ktorego zaczołem od głebokiej wody to wina mojej nauczycielki i jej nudnych lekcji
Jakbym poszedł do niej z tym o co was pytałem pewnie by mnie wysmiała i powiedziała ze to nie jest wymagane w materiale ktory bierzemy bo i tak nie przykładam sie do jej lekcji ktore ona prowadzi
czysta matma mnie nie interesuje ale jak czysta matme łacze z czyms uzytecznym to wtedy jest to ciekawe doswiadczenie 



