Witam,
W książe ze studiów PKM Kurmaz lub ze stron http://www.pkm.edu.pl/index.php/lozyska ... 3-03010105
czytam/widzę ,że trzeba łożysko kulkowe blokować w 4 miejscach (podpora stała) i w 2 miejscach (podpora przesuwna).
W rzeczywistości sprzęt ma zrobione łożyska jak na szkicu i działa w najlepsze. Wg. mnie brakuje minimum 1 zablokowania na łożysku stałym (lewe) i 1 na przesuwnym (prawe) (zakład ,że simmering kreskowany na "pełno" nie blokuje, bo rozumiem, że simeringiem się nie blokuje łożysk?).
Jak to jest, że teoretycznie źle, a praktycznie działa?
Obciążenia na urządzeniu są poprzeczne, wzdłużnych praktycznie brak.
Marek
Łożyskowanie
teoria vs praktyka
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2166
- Rejestracja: 28 sty 2007, 16:12
- Lokalizacja: Łódź
Re: Łożyskowanie
i jest dobrze o ile nie napniesz zanadto poosiowo łożysk.
Po lewej stronie powinna być nakrętka którą regulujesz odległość między łożyskami i tym samym ich napięcie (ale powinien być luz między wewnętrzną bieżnią lewego łożyska a odsadzeniem na wałku)albo odsadzenie (to z wcześniejszego nawiasu) dla wewnętrznej bieżni łożyska lewego na którym się ono opiera powinno być na takim wymiarze aby łożyska nie dały się zablokować.
I spoko.
Po lewej stronie powinna być nakrętka którą regulujesz odległość między łożyskami i tym samym ich napięcie (ale powinien być luz między wewnętrzną bieżnią lewego łożyska a odsadzeniem na wałku)albo odsadzenie (to z wcześniejszego nawiasu) dla wewnętrznej bieżni łożyska lewego na którym się ono opiera powinno być na takim wymiarze aby łożyska nie dały się zablokować.
I spoko.