Strona 1 z 2
Spore transformatory - problematyczna identyfikacja
: 01 wrz 2018, 16:48
autor: gaspar
Mam dwa tranformatory jednofazowe których zasada działania nie do końca jest dla mnie jasna.
1. Pierwszy wyprodukowany przez Showa Electric.

Rozumiem, że pierwotne 200V wtórne - połowa. Tylko jak tutaj wygląda zasilenie i wyjście.
Co oznaczają U1 i U2 i analogicznie po stronie wtórnego u1 u2?
Transformatory pracowały w linii produkcyjnej w której zamontowane były min. serwonapędy Yaskawy których napięcie zasilania wynosiło 3 x 200-230V. Jakoś nie widzę tutaj logiki - prawdopodobnie te transformatory nie brały udziału w zasilaniu napędów.
2. Drugi wyprodukowany przez Legrand`a


Zasilenie transformatora dość oczywiste, tylko później jest 5 odczepów do których niestety brak opisu.
Czy macie jakiś pomysł jak sprawdzić odczepy by nie spowodować zwarcia?
Pozdrawiam,
Kacper
Re: Spore transformatory - problematyczna identyfikacja
: 01 wrz 2018, 20:02
autor: Yarec
a czym i jak się zasila: ServoPack (Yaskawy lub Omron'a) ?
Re: Spore transformatory - problematyczna identyfikacja
: 01 wrz 2018, 20:31
autor: Petroholic
Pierwszy wygląda jak mój 100V Ac do Mazaka czyli po kolei podpięcia:
V0 - zero strony zasilającej
U1 - faza strony zasilającej jeśli zasilasz jedną fazą z siły 3x200V
U2 - faza strony zasilającej jeśli zasilasz fazą z zasilania solo 230V
v0 - zero strony wyjściowej
u1 - faza strony wyjściowej jeśli chcesz otrzymać 100V na wyjściu
u2 - faza strony wyjściowej jeśli chcesz mieć 110V na wyjściu
E - uziemienie
Ten drugi to pewnie ta sama zasada tylko nie są podpisane wyjścia
Ten pierwszy na 100% nie zasilał serwopacków jeśli były na 3x200V. Raczej jakieś silniki AC (jak u mnie w imaku i koniu) lub elektrozawory pneumatyki (tak samo u mnie)...
https://youtu.be/2ftB070o0eE
Re: Spore transformatory - problematyczna identyfikacja
: 01 wrz 2018, 20:53
autor: Yarec
Re: Spore transformatory - problematyczna identyfikacja
: 02 wrz 2018, 00:03
autor: Robert_K
Według mnie pierwsze trafo ma wyprowadzenia następująco (idąc od lewej) :
V0 - zero uzwojenia pierwotnego
U2 - odczep uzwojenia pierw. dla zasilenia z 200V
U1 - odczep uzwojenia pierw. dla zasilenia z 220V
u - zero uzwojenia wtórnego
u2 - odczep uzwojenia wtórnego dla napięcia 100V
u1 - odczep uzwojenia wtórnego dla napięcia 110V
E - przewód ochronny.
Drugie trafo ciężko rozgryźć z samych oznaczeń ale jeśli przewody, które do niego idą są obcięte tak jak były podłączone w szafie to zrobiłbym to tak :
Do przewodów, które są opisane na łączówce jako 0 i 230 dorobił bym przewód i wtyczkę i zasilił to normalnie z gniazdka przez jakiś bezpiecznik zwłoczny 10 - 16A. Potem miernikiem zmierzyłbym jakie napięcie będzie na łączówkach z pozostałymi dwoma obciętymi kablami. Na moje oko pojawi się tam 400V i to będzie pierwotne uzwojenie tego transformatora. Jeśli tak, to możesz jeszcze zmierzyć napięcie na dwóch łączówkach pomiędzy nimi - na jednej z nich powinno być 230V i to będzie odczep na pierwotnym do zasilenia go z 230V.
Pozdrawiam.
Re: Spore transformatory - problematyczna identyfikacja
: 02 wrz 2018, 07:46
autor: gaspar
Petroholic pisze: ↑01 wrz 2018, 20:31
U1 - faza strony zasilającej jeśli zasilasz jedną fazą z siły 3x200V
U2 - faza strony zasilającej jeśli zasilasz fazą z zasilania solo 230V
Robert_K pisze: ↑02 wrz 2018, 00:03
U2 - odczep uzwojenia pierw. dla zasilenia z 200V
U1 - odczep uzwojenia pierw. dla zasilenia z 220V
Kurde ale jaja, dopiero teraz dojrzałem że tutaj jest 200 i 220V. Tak zapatrzony byłem w tą tabliczkę, że widziałem tam
U1 - 200V i U2 - 200V! I to nie miało dla mnie sensu.
Wszystko już jasne
A teraz takie pytanie.
Servopacki Yaskawy zasilane są napięciem 3 x 200V. Czyli mamy transformator z Uwe - 3 x 400V i Uwy - 3 x 200V.
Wtedy każda faza mierzona względem zera ma 100V.
Na logikę jeśli podłącze trzy takie transformatory jak powyżej każdy do oddzielnej fazy, to uzyskam na wyjściu 100V dla każdej fazy i powinno być ok.
Re: Spore transformatory - problematyczna identyfikacja
: 02 wrz 2018, 08:57
autor: Petroholic
Jezeli utrzymasz pierwotne przesuniecie fazowe to teoretycznie tak

Re: Spore transformatory - problematyczna identyfikacja
: 02 wrz 2018, 09:43
autor: Robert_K
Petroholic, jeśli chodzi Ci o kolejność faz to dla falowników, serwopacków i innych tego typu urządzeń z reguły jest to bez znaczenia. Każde z tych urządzeń zamienia prąd zmienny na stały i z niego dopiero ponownie robi zmienny dla silnika.
Gaspar, powinno to chodzić, ale ja pomyślał bym o jakimś soft-starcie dla tych transformatorów. Zanim rdzeń się namagnesuje uzwojenie stanowi zwarcie dla prądu, a tu masz dość potężne rdzenie, przy włączeniu światło będzie przygasać. Przy dużym do dużych rdzenia j napięcie w sieci może chwilowo tak mocno siadać przy bezpośrednim włączeniu do prądu że w innych urządzeniach które będą wtedy pracować mogą zadziałać zabezpieczenia podnapięciowe.
Re: Spore transformatory - problematyczna identyfikacja
: 02 wrz 2018, 09:51
autor: allegromtn
Robert_K pisze:jeśli chodzi Ci o kolejność faz to dla falowników
Koledze Petroholic bardziej chodziło o "trójkąt napięć", co by uzyskać 3 x 200V ale z fazami poprzesuwanymi od siebie o równo 120stopni (wtedy napięcia międzyfazowe są sobie równe)
Re: Spore transformatory - problematyczna identyfikacja
: 02 wrz 2018, 09:54
autor: hansu2
Witam. Co do drugiego trafa to fotki wszystko wyjaśnią.
Pozdrawiam.