Rozsądna temperatura pracy diod LED Super Flux 80mA
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 14
- Posty: 33
- Rejestracja: 24 lis 2008, 23:32
- Lokalizacja: 3city
zrobiłem wg. schematu (mag32 pisze:Wykorzystałem zwykły ściągnięty gdzieś z netu schemat aplikacyjny od NE555 tyle, że dodałem dodatkowy tranzystor na wyjściu.
Nic specjalnego.



niby działa, reguluje jasnością, ale bardzo mocno grzeje się rezystror 100ohm podłączony do bazy tranzystora
może będziesz wiedział co mogę sprawdzić ew. poprawić?
wszelka pomoc mile widziana, nie jestem elektronikiem i wszelkie zmiany w układach przychodzą mi z trudnością, jeśli google nie chce pomóc

[acha, załączyłem moje pliki do eagle, ale w tych plikach trzeba odwrócić diody, bo jeszcze nie poprawiłem]
- Załączniki
-
- ne555-pwm-eagle.zip
- (22.78 KiB) Pobrany 258 razy
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 391
- Rejestracja: 31 paź 2004, 13:34
- Lokalizacja: Bytom
- Kontakt:
Zastosuj tranzystor MOSFET, np IRFZ44.
Jeśli nie jesteś elektronikiem to zapoznaj się przynajmniej z prawem Ohma, koledzy się pewnie zgodzą ze mną, że bez tego ani rusz, to jest zresztą przyczyna grzania się twojego rezystora.
Jeśli nie jesteś elektronikiem to zapoznaj się przynajmniej z prawem Ohma, koledzy się pewnie zgodzą ze mną, że bez tego ani rusz, to jest zresztą przyczyna grzania się twojego rezystora.
Mierz co mierzalne,
a niemierzalne uczyń także mierzalnym"
(Galileo Galilei)
a niemierzalne uczyń także mierzalnym"
(Galileo Galilei)
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 4017
- Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
- Lokalizacja: Tarnobrzeg
Opornik w bazie BD139 jest za mały. Przy napięciu zasilania 12V prąd bazy wyniesie około 100mA, a moc tracona w oporniku 1W, w zależności od wypełnienia PWM.
Biorąc pod uwagę prąd kolektora dla czterech rzędów diod 360mA i uwzględniając wzmocnienie prądowe BD139 H21E=50, wymagany prąd bazy wyniesie 7,2mA. Zakładam, że napięcie na wyjściu 555 pin 3, w stanie aktywnym wynosi 10V, po odjęciu 0,7V (Ube BD139) pozostanie 9,3V - z czego obliczamy opornik bazy 9,3V/7,2mA = 1292Ohm, wybieramy wartość katalogową 1,2kOhm.
Nie ma konieczności stosowania tranzystora MOSFET.
Biorąc pod uwagę prąd kolektora dla czterech rzędów diod 360mA i uwzględniając wzmocnienie prądowe BD139 H21E=50, wymagany prąd bazy wyniesie 7,2mA. Zakładam, że napięcie na wyjściu 555 pin 3, w stanie aktywnym wynosi 10V, po odjęciu 0,7V (Ube BD139) pozostanie 9,3V - z czego obliczamy opornik bazy 9,3V/7,2mA = 1292Ohm, wybieramy wartość katalogową 1,2kOhm.
Nie ma konieczności stosowania tranzystora MOSFET.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 391
- Rejestracja: 31 paź 2004, 13:34
- Lokalizacja: Bytom
- Kontakt:
Nie napisałem, że jest taka konieczność, ale ja taki zastosowałem i wg mnie do układów przełączających leprze są tranzystory MOSFET, właśnie z tego powodu taki zastosowałem.Nie ma konieczności stosowania tranzystora MOSFET.
Czyli tak jak wyżej napisałem, należy się przynajmniej zapoznać z podstawową teorią elektroniki.Opornik w bazie BD139 jest za mały. Przy napięciu zasilania 12V prąd bazy wyniesie około 100mA, a moc tracona w oporniku 1W, w zależności od wypełnienia PWM.
Biorąc pod uwagę prąd kolektora dla czterech rzędów diod 360mA i uwzględniając wzmocnienie prądowe BD139 H21E=50, wymagany prąd bazy wyniesie 7,2mA. Zakładam, że napięcie na wyjściu 555 pin 3, w stanie aktywnym wynosi 10V, po odjęciu 0,7V (Ube BD139) pozostanie 9,3V - z czego obliczamy opornik bazy 9,3V/7,2mA = 1292Ohm, wybieramy wartość katalogową 1,2kOhm.
Mierz co mierzalne,
a niemierzalne uczyń także mierzalnym"
(Galileo Galilei)
a niemierzalne uczyń także mierzalnym"
(Galileo Galilei)
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 14
- Posty: 33
- Rejestracja: 24 lis 2008, 23:32
- Lokalizacja: 3city
opis kolegi Leoo wiele mi wyjaśnił 
co do podstaw elektroniki - to prawda, ale czasami po prostu czasu brakuje a chciałoby się coś tam zrobić (tu mówię ogólnie, nie tylko o elektronice itp.) i człowiek zabiera się za coś bez podstaw teoretycznych
najlepiej człowiek uczy się na błędach, wiem coś na ten temat... właśnie jestem po rozebraniu wkładu kominkowego na części pierwsze, czyszczeniu, ponownym sklejaniu, aby ponownie mieć ten sam kominek co poprzednio, no może trochę ładniejszy - a to wszystko dlatego, że paliłem mokrym drewnem, a mówili ludzie nie wolno, nie wolno, bo się rozszczelni, no i rozszczelnił się i sadza wyciekła przy dolnej spoinie, to tak poza tematem

co do podstaw elektroniki - to prawda, ale czasami po prostu czasu brakuje a chciałoby się coś tam zrobić (tu mówię ogólnie, nie tylko o elektronice itp.) i człowiek zabiera się za coś bez podstaw teoretycznych
najlepiej człowiek uczy się na błędach, wiem coś na ten temat... właśnie jestem po rozebraniu wkładu kominkowego na części pierwsze, czyszczeniu, ponownym sklejaniu, aby ponownie mieć ten sam kominek co poprzednio, no może trochę ładniejszy - a to wszystko dlatego, że paliłem mokrym drewnem, a mówili ludzie nie wolno, nie wolno, bo się rozszczelni, no i rozszczelnił się i sadza wyciekła przy dolnej spoinie, to tak poza tematem

-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2057
- Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
- Lokalizacja: Poznań
Sądząc po wyniku pierwszej próby z rozstawieniem diod do chłodzenia wystarczy laminat jednostronny o możliwie duzej powierzchni, ewentualnie dolutowane lub dokręcone radiatorki. Ponieważ były propozycje zasilania impulsowego proponuję najprostsze - zasilanie prądem zmiennym (50 Hz) przy połączeniu przeciwstawnym pary diod. Wtedy każda jest zasilana przez pół okresu, oczywiście trzeba dobrać parametry zasilania tak, żeby wartość skuteczna prądu nie przekroczyła 80 mA na diodę. Przy wypełnieniu 50% wyniesie to ok. 160 mA dla pary diod. Ponieważ Kolega lubi eksperymentować proponuję się z tym pobawić.
Życzę powodzenia
Andrzej
Życzę powodzenia
Andrzej
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 4017
- Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
- Lokalizacja: Tarnobrzeg
Pomysł może i dobry ale w takiej konfiguracji wystąpi efekt stroboskopowy o częstotliwości 100Hz. Taka lampa męczy wzrok a oświetlone elementy wirujące mogą wyglądać jak nieruchome.Andrzej 40 pisze:Sądząc po wyniku pierwszej próby z rozstawieniem diod do chłodzenia wystarczy laminat jednostronny o możliwie duzej powierzchni, ewentualnie dolutowane lub dokręcone radiatorki. Ponieważ były propozycje zasilania impulsowego proponuję najprostsze - zasilanie prądem zmiennym (50 Hz) przy połączeniu przeciwstawnym pary diod. Wtedy każda jest zasilana przez pół okresu, oczywiście trzeba dobrać parametry zasilania tak, żeby wartość skuteczna prądu nie przekroczyła 80 mA na diodę. Przy wypełnieniu 50% wyniesie to ok. 160 mA dla pary diod. Ponieważ Kolega lubi eksperymentować proponuję się z tym pobawić.
Życzę powodzenia
Andrzej