Profil aluminiowy jako stolik teowy i inne rozwiązania.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 384
- Rejestracja: 17 sie 2012, 14:23
- Lokalizacja: Trójmiasto
Profil aluminiowy jako stolik teowy i inne rozwiązania.
Co sądzicie o zastosowaniu takiego profilu jako stolik teowy:
Cena za metr jest w granicach 90zł.
Maszynka jest do amatorskiego frezowania aluminium i drewna. Pracuje w niej frez maksymalnie Fi8. Pod stolikiem byłaby jeszcze płyta alu o grubości 16mm.
Cena za metr jest w granicach 90zł.
Maszynka jest do amatorskiego frezowania aluminium i drewna. Pracuje w niej frez maksymalnie Fi8. Pod stolikiem byłaby jeszcze płyta alu o grubości 16mm.
Ostatnio zmieniony 08 lip 2014, 19:43 przez wojtek30, łącznie zmieniany 1 raz.
Tagi:
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1479
- Rejestracja: 21 cze 2006, 23:26
- Lokalizacja: Pruszków
Z tymi nakrętkami młoteczkowymi do takich zastosowywań ( mocowanie obrabianych detali do stołu ) to ostrożnie.wojtek30 pisze:Są dostępne w sprzedaży nakrętki i śruby tzw. młoteczkowe:
Do montowania konstrukcji z profili się sprawdzają do innych zastosowań już gorzej.
Często - pomimo dobrego doboru do typu profilu - mogą mieć zbyt duży luz.
Ponadto są krótkie i maja zaokrąglone krawędzie po przekątnej co dobrze widać na tym rysunku:
To daje możliwość szybkiego włożenia ich do rowka w dowolnym miejscu ale powoduje dwa problemy:
- po zluzowaniu mogą łatwo obrócić się o 90° i wyskoczyć z rowka teowego ( ich długość jest mniejsza od szerokości rowka ),
- ich powierzchnia styku z wewnętrzną, górną płaszczyzną rowka jest mała, dlatego przy mocniejszym dokręceniu mają tendencję
do wbijania się ( uszkadzania ) powierzchni profilu - przy typowym zastosowaniu to nie problem.
Do takich zastosowań o których myślisz, nakrętki teowe i śruby teowe muszą być lepiej dopasowane do profilu
i powinny mieć większą płaszczyznę styku z profilem ( przy takiej samej sile dokręcenia nie "dziabią" wewnętrznej powierzchni profilu).
Czyli coś w tym rodzaju:
( To czerwone zaznaczenie na potrzeby tego wątku jest bez znaczenia )
Ten problem przerabiałem w zeszłym tygodniu.
Dorabiam sobie aktualnie przystawkę do OUS1 i precyzyjne zamocowanie prowadnic liniowych do profilu ( dużo cięższego ) za pomocą tych mniejszych nakrętek
okazało się trudniejsze niż myślałem.
Czy ten profil o który pytasz sprawdzi się jako stolik teowy ?
O tym można przekonać się tylko w praktyce. Profil wygląda na dość delikatny - dużo zależy od tego jak twardego aluminium użyli Chińczycy do jego wykonania.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 6134
- Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
- Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka
Re: Profil aluminiowy jako stolik teowy.
IMHO szkoda kasy.
Profil to profil - zawsze bedzie krzywy i slaby.
W dodatku nie uzyjesz standardowych nakretek.
Lepiej zrobic stolik z blachy grubosci 12mm - wyfrezowac kanaly,
obrocic, przykrecic i rozciac. Wychodzi dokladny i mocny stol...
W dodatku mozesz rozplanowac kanaly pod nakretki dokladnie tak
jak Ci pasuje, a nie jak akurat jest w pofilu.
q
Profil to profil - zawsze bedzie krzywy i slaby.
W dodatku nie uzyjesz standardowych nakretek.
Lepiej zrobic stolik z blachy grubosci 12mm - wyfrezowac kanaly,
obrocic, przykrecic i rozciac. Wychodzi dokladny i mocny stol...
W dodatku mozesz rozplanowac kanaly pod nakretki dokladnie tak
jak Ci pasuje, a nie jak akurat jest w pofilu.
q
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 384
- Rejestracja: 17 sie 2012, 14:23
- Lokalizacja: Trójmiasto
To jest dla mnie dyskwalifikujące, dzięki za obszerne wyjaśnienia i rozwianie moich wątpliwości. Zawsze dobrze posłuchać kogoś kto w praktyce miał z tym styczność.Zbych07 pisze:Do takich zastosowań o których myślisz, nakrętki teowe i śruby teowe muszą być lepiej dopasowane do profilu
i powinny mieć większą płaszczyznę styku z profilem ( przy takiej samej sile dokręcenia nie "dziabią" wewnętrznej powierzchni profilu).
Faktycznie, przecież mam działającą frezarkę, czemu na to nie wpadłem?oprawcafotografii pisze:Lepiej zrobic stolik z blachy grubosci 12mm - wyfrezowac kanaly,
obrocic, przykrecic i rozciac. Wychodzi dokladny i mocny stol...
Po Twoich opisie przyszło mi do głowy takie rozwiązanie, nie jest to nic nowego, bo zdaje się, że podobne stoły widziałem już gdzieś w necie:
Plusy: łatwość wykonania, stół nie rozpada się na części po odkręceniu (jak przy rozcinaniu całości), można stosować normalne nakrętki teowe.
Minusy: nie można zamocować nakrętki na samym brzegu, ale to chyba nie jest wielki problem i tylko w specyficznych sytuacjach będzie uciążliwy.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 6134
- Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
- Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 284
- Rejestracja: 31 lip 2007, 20:58
- Lokalizacja: dolnośląskie
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 384
- Rejestracja: 17 sie 2012, 14:23
- Lokalizacja: Trójmiasto
O właśnie... dobry pomysł z naprzemiennym ustawieniem zagłębień do wkładania nakrętek.Kazik_Wichura pisze:Ja kiedyś zrobiłem taki stolik do swojej maszynki, zamiast drogich nakrętek T-owych stosuje zwykłe kwadratowe.
Ja u siebie wolałbym zastosować chyba śruby z łbem kwadratowym. Z nakrętkami może być więcej zabawy z doborem odpowiedniej długości śruby przy dokręcaniu detalu. Poza tym nie ma w nich za dużo gwintu.
Zmodernizowałem trochę projekt, teraz są wycięcia do odprowadzania wiórów.Zienek pisze:Dwa - jak z tego będziesz wyciągał wióry?