tłumik do krokóki

Tematy inne dotyczące mechaniki nie pasujące do żadnego z działów.
Awatar użytkownika

Autor tematu
wood carver
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1243
Rejestracja: 28 lip 2006, 19:14
Lokalizacja: okolice Krakowa
Kontakt:

tłumik do krokóki

#1

Post napisał: wood carver » 30 lip 2007, 11:10

ma ktoś jakieś dane odnośnie tłumików do krokówek. Interesują mnie jakieś konktretne dane, najlepiej jakieś dotyczące bezwładnosci, ewentualnie srednice, ciężar....
nie chce tracic czasu na eksperymenty...... mile widziane konkretne wzory aby sobie to policzyc. Licze tu szczgólnie na kolege Tiera.
pozdrawiam



Tagi:

Awatar użytkownika

triera
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1454
Rejestracja: 16 paź 2005, 01:26
Lokalizacja: Świecie

#2

Post napisał: triera » 30 lip 2007, 12:17

dokładny opis, rysunki:
http://www.cnczone.com/forums/showthread.php?t=32284

sam zastosowałem po prostu krążek stalowy fi76x3mm,
zamocowany na przedłużeniu wału (jednostronnego),
może nie jest rewelacyjny, ale nie miałem innej możliwości montażu,
używając środków pomiarowych typu "oko, ucho i palec" - pomogło.
Załączniki
tłumik.jpg
tłumik.jpg (12.81 KiB) Przejrzano 528 razy

Awatar użytkownika

Autor tematu
wood carver
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1243
Rejestracja: 28 lip 2006, 19:14
Lokalizacja: okolice Krakowa
Kontakt:

#3

Post napisał: wood carver » 30 lip 2007, 14:25

miałeś racje, tłumik jest poprostu niezbędny..troche pogarsza dynamike pracy ( start stop), jednak wpływa generalnie na porawe osiagów i co najważniejsze- przdłuza zycie łożysk silnika....
będe to musiał zbadac metodą "organoleptyczną" ...

[ Dodano: 2007-07-31, 08:58 ]
mam ju z pierwszą wersje tlumika...
z silnikami do 4,5Nm włałcznie chodzi fajnie .... jednak kobyłka 8Nm sie nie poddaje...zwiększnie bezwłądnosci tłumika też nic nie daje. Dają jednak i to sporo obciążenie wirnika submaksymalnie, dlatego zastanawiam się nad zastosowaniem listwy zebatej i bardzo małęgo przełożęnia. w małem przedziale obrotó i małej dynamiki pracy "start stop" , gdzie silnik pracuje w dużych momentach, nie powinno byc problemu z takim doborem przełozenia, aby wirnik był obciąony w czasie prawcy w 70%.
po licznych próbach stwierdzam,że tylko to pomaga...

zastanawiałem się róznież nad zastosowaniem czegos w rodzaju sprzegłą odśrodkowego...
przy sporej prędkosci jest otwarte, natomiast przy małęj predkosci zaciska się, dociażajac wirnik ( obciazenie w 40 % już niweluje rezonanse)
ta kobyła pracuje u mnie nieobciazona, skoro na sam silnik osiaga niemal identyczne obroty kiedy pracuje sam i z srubą! induktacja ma tutaj większe znaczenie. Obroty maksymalne zwiększyły się jedynie do 1800 obr/minute ( bez obciążenia)

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Mechanika”