Problem z łożyskami

Tematy inne dotyczące mechaniki nie pasujące do żadnego z działów.

Autor tematu
roszej
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 4
Posty: 6
Rejestracja: 28 lis 2011, 18:32
Lokalizacja: Inowrocław

Problem z łożyskami

#1

Post napisał: roszej » 28 lis 2011, 18:52

Witam, jest to mój pierwszy post na tym forum, nie wiedziałem gdzie uderzyć ale może tutaj znajdę pomoc.

Maszyna z jaką mam problem to kuter masarski i mam problem z łożyskami. Nie posiadam dokumentacji niestety a producent już nie istnieje.
Maszyna jest dokładnie taka:

Łożyska znajdują się w tym wałku z nożami.
wygląda to mniej więcej tak:
Obrazek

Stare łożyska jakie były tam zamontowane to kulkowe wahliwe 2207 i 2209 i takie same zamontowałem, jednak coś jest nie tak, nie wiem czy nie mogą się "ustawić" czy może powinny być inne.

Wałek jest jednoczęściowy montaż wygląda tak: Na wałek od prawej strony (ten w środku) nabija się łożysko (które będzie po lewej stronie). Następnie simmering przekładamy wałek z lewej do prawej przez obudowę, zakładamy simmering i nabijamy łożysko od prawej. Zewnętrzne simmeringi są nakręcane z innymi elementami.

Czy gdy wałek ten jest "sztywny" musi być taki typ łożyska?
W tej chwili kulki w jednym łożysku stoją (lewa strona) i po ok 2 minutach wolnych obrotów (2 biegi sa 1420 i 2840 obr/min) lewa strona wałka mocno się zagrzała.

Z góry dzięki za pomoc.



Tagi:

Awatar użytkownika

BYDGOST
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 4259
Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
Lokalizacja: Bydgoszcz

#2

Post napisał: BYDGOST » 28 lis 2011, 19:12

Wygląda mi na to, że lewe łożysko zostało za mocno napięte podczas montażu i dlatego się grzeje. Spróbuj obracać wałem ręką przy zdjętych paskach i oceń jaki opór stawiają łożyska i uszczelnienia. Mam nadzieję, że smar dałeś bo znam przypadek, że zmontowali na sucho i dziwili się, że łożysko się posypało. Jeśli wciskałeś łożysko od prawej strony to można je poluzować przykładając siłę od strony lewej z jednoczesną oceną oporu jaki stawia to łożysko.
Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.

Awatar użytkownika

tomolc
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 707
Rejestracja: 17 paź 2009, 13:45
Lokalizacja: Mazowieckie
Kontakt:

#3

Post napisał: tomolc » 28 lis 2011, 19:26

W większości moich maszyn do przemysłu spożywczego przy ułożyskowaniu wałów szczególnie
długich gdzie wymagam prawidłowej pracy stosuję łożyska parowane.
Są to łożyska dobierane przez producenta w tz pary maja specjalne oznaczenia.
Oczywiście ważną sprawa jest montaż łożysk ale to pomijam bo wierzę że jest to zrobione dobrze.
Bydgost ma racje kto nie smaruje ten nie jedzie.
A przypadkiem nie musza być tam łożyska nierdzewne?


Autor tematu
roszej
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 4
Posty: 6
Rejestracja: 28 lis 2011, 18:32
Lokalizacja: Inowrocław

#4

Post napisał: roszej » 28 lis 2011, 19:36

Sam nie montowałem, montowali mechanicy, smar oczywiście był nałożony. A opór jest dość duży, wyczuwalne są "skoki" wałka, tak jakby były malutkie dołeczki w bieżniach łożysk.
Przed montażem próbowałem puknąć z jednej i z drugiej strony w wałek ale nic to nie dało.
Trzeba w takim razie rozmontować, a czy te łożyska można jeszcze raz zamontować? no i czy powinny być w takim rozwiązaniu łożyska wahliwe?
tomolc pisze:A przypadkiem nie musza być tam łożyska nierdzewne?
Nie muszą być nierdzewne.

Awatar użytkownika

tomolc
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 707
Rejestracja: 17 paź 2009, 13:45
Lokalizacja: Mazowieckie
Kontakt:

#5

Post napisał: tomolc » 28 lis 2011, 19:50

roszej pisze: A opór jest dość duży, wyczuwalne są "skoki" wałka, tak jakby były malutkie dołeczki w bieżniach łożysk.
Takie zjawisko może mieć miejsce gdy pasowanie wału do otworu jest zbyt ciasne.
Trzeba zmierzyć wał w miejscu mocowania łożysk wał powinien być pasowany na k6 (lekko wciskany).


Autor tematu
roszej
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 4
Posty: 6
Rejestracja: 28 lis 2011, 18:32
Lokalizacja: Inowrocław

#6

Post napisał: roszej » 28 lis 2011, 19:55

A czy tak jak wcześniej napisaliście może to być zbyt mocny ścisk łożysk? Zastanawia mnie fakt, że stare łożyska się kręciły ale były już bardzo głośne, i kupując nowe odczytałem oznaczenia, ze starych.

Awatar użytkownika

tomolc
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 707
Rejestracja: 17 paź 2009, 13:45
Lokalizacja: Mazowieckie
Kontakt:

#7

Post napisał: tomolc » 28 lis 2011, 20:08

roszej pisze:A czy tak jak wcześniej napisaliście może to być zbyt mocny ścisk łożysk?
Proponuję wyjąc łożyska i sprawdzić poprawność ich pracy.Jeśli jest ok i nie mam tych przeskoków tz że są za ciasno nabite na wał

Awatar użytkownika

ALZ
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 3433
Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

#8

Post napisał: ALZ » 28 lis 2011, 21:35

Jeśli nie regenerowałeś czopów i obsad łożysk to zbyt ciasne pasowania możesz wykluczyć. To że odczytałeś oznaczenie łożysk i kupiłeś takie same nie oznacza że to takie same łożyska :mrgreen: . Całe szczęście producenci łożysk czasami są leniwi i używają pierścieni już oznakowanych do innej produkcji i ja mam czasami robotę. Problemem jest prawdopodobnie za duża ilość smaru.


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 16281
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#9

Post napisał: kamar » 28 lis 2011, 21:54

ALZ pisze:Jeśli nie regenerowałeś czopów i obsad łożysk to zbyt ciasne pasowania możesz wykluczyć. .
Tak szybko bym tego nie wykluczał. Zbyt dużo widziałem czopów spęczonych przy demontażu. Wyczuwalne skoki przy obrocie to raczej nie nadmiar smaru. Czopy tak .czy tak trzeba pomierzyć a łożyska muszą mieć nie tylko te same numery ale i przyzwoitego producenta.

Awatar użytkownika

ALZ
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 3433
Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

#10

Post napisał: ALZ » 28 lis 2011, 22:06

Fakt, że głupota ludzka nie zna granic, ale zakładamy że nikt niczego nie zchamił. Średnice wew. 35 i 45 stawiają już dość spory opór i zbyt mocno ściśnięte byłoby już dość trudno ręką obrócić. Trudno jednak na podstawie opisu coś wywnioskować.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Mechanika”