Honownica do cylindrów, wyważarka wałów

Tematy inne dotyczące mechaniki nie pasujące do żadnego z działów.

pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 11
Posty: 7735
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#51

Post napisał: pukury » 24 maja 2009, 11:14

witam.
kol. zdaje się ma zamiar robić remonty silników ( chyba ) .
pełny zakres remontu to oprócz urządzeń o których pisałeś to jeszcze ich wykorzystanie .
w każdej z tych dziedzin trzeba być naprawdę " dobrym " żeby startować z usługami .
z moich obserwacji wynika że można być w miarę fachowcem w 2 - 3 sprawach - resztę niech robią inni .
na ten przykład jest coraz mniej fachowców którzy potrafią naprawdę dobrze zrobić całą głowicę .
gniazda ( wymiana - np ) , zawory i generalnie rozrząd .
tak że wystarczyło by robić szlif , wały , rozrząd - i roboty jest pełno .
oczywiście po kilku latach - jak się rozejdzie że robisz naprawdę ok.
marka i dobre imię to podstawa .
pozdrawiam .


Mane Tekel Fares

Tagi:


zdzicho
Posty w temacie: 5

#52

Post napisał: zdzicho » 24 maja 2009, 12:24

Czujnik jest wystarczająco dokładny do takich prac.


Autor tematu
motomaher
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 20
Posty: 24
Rejestracja: 03 maja 2009, 11:56
Lokalizacja: Rzeszów

#53

Post napisał: motomaher » 24 maja 2009, 13:57

Co do renowacji to nie zamierzam restaurować tylko jestem w trakcie składania pierwszego skuterka. Przez wakacje mam zamiar zrobić takich sześć.
Chromowanie mam już załatwione.
Malowanie proszkowe ram już prawie też.
Remont silników robię sam. Dosyć łatwa konstrukcja.
Ale wszystkie wały potrzebują regeneracji byłem pytać się o koszt regeneracji jednego wału wychodzi 250 zł. 250x6=1500 proste przeliczenie lepiej zainwestować w prasę i czujnik podstawkę magnetyczną, stół kłowy czy konstrukcje własną i poświęcić kilka godzin na lekturę i praktyki w warsztacie i robić to samemu.
Piaskowanie robię u siebie. Jak by ktoś potrzebował dawać znać :D
Lakierowanie jeszcze nie wiem.
Części zamienne dostarcza mi zleceniodawca.
Najgorzej sprawa się ma z kompletem tłok-pierścienie-cylek.
Bo pierścienie od razu zamawiam w fabryce. Reszta nie jest już idealna i pewnie w wielu przypadkach nowe tłoki tuleje.
O zlecenia się nie boję bo wakacje już mam zaplanowane a potem matura więc na rok daje sobie spokój.
Po maturze ruszam całą parą :D
Co do kasy to staram się o dofinansowanie z UE 40k
A na drobniejszy sprzęt inwestuje z zarobionych pieniędzy.
Takie mam jeszcze pytanie do kolegi z zundapp.net.pl gdzie kolega kupuje korund i materiał do szkiełkowania ?

[ Dodano: 2009-05-24, 15:12 ]
Kilka fotek

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Polerowanie robię sam. Zrobiłem maszynę do polerowania z silnika od pralki.
Na żywo fajniej wyglądają nie potrafię robić fotek.
Na jednej fotce pokazany karter po wymianie łożysk.

[ Dodano: 2009-05-24, 15:16 ]
Nie wiem od czego zaczynał kolega robiący zundapp-y (świetna robota oglądałem fotki naprawdę jestem pełen podziwu) ale myślę że jak przerobie sześć takich skuterków peugeotów to dojdę do jakiejś wprawy. :D

[ Dodano: 2009-05-24, 15:18 ]
BTW można by założyć nowy temat restauracji pojazdów zabytkowych bo widzę że jest wielu znawców na forum ;)

Awatar użytkownika

zundapp600
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 2
Posty: 51
Rejestracja: 30 paź 2007, 18:21
Lokalizacja: BIŁGORAJ
Kontakt:

#54

Post napisał: zundapp600 » 24 maja 2009, 21:54

Od czego zaczynałem ?????? . no powiem że łatwo nie było i nie jest nadal . Ciągle jest coś w stanie człowieka zaskoczyć . Ale daję rade - jakoś :mrgreen: . Motocykle które staram się ożywić to wiekowe konstrukcje i sporo detali trzeba po prostu dorobić . Sama konstrukcja podzespołów tez rządzi się własnymi prawami - nie zawsze tak oczywistymi jakby się wydawało . Jeżeli chodzi o SZKIEŁKOWANIE to używa się kulki szklanej . Niestety mój dostawca wycofał ją z oferty i też muszę coś poszukać
www.zundapp.pl
To co lubię i to co robię


Autor tematu
motomaher
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 20
Posty: 24
Rejestracja: 03 maja 2009, 11:56
Lokalizacja: Rzeszów

#55

Post napisał: motomaher » 01 cze 2009, 16:24

Sorki, że powracam do tematu ale przemyślałem pewną sprawę.
Mianowicie niektórzy z Was zaproponowali konstrukcje na pryzmach. Ale tak po przemyśleniach doszedłem do wniosku że to będzie zły pomysł. Widziałem na necie taką konstrukcje. I tak jeśli wał oprzeć by w miejscu gdzie normalnie są łożyska a nie na kłach to jeśli skrzywiona jest sama końcówka wału to to nie wyjdzie w pomiarach. Miałem teraz taki przypadek z wałem od motoryny ale nie wiem czego nie wyszło to przy centrowaniu na tokarce. Normalnie wał miał 3 setki odchyłku i wszystko miało być dobrze. Poskładałem silnik i od strony magneta nagwintowana końcówka miała straszne odkrzywienia. Wał do wyrzucenia bo magneto strasznie ocierało o cewki (ale i tak gość to troszkę wycentrował bo wcześniej było jeszcze gorzej)
Mam racje ? :D
A co do mikrokulek szklanych znalazłem firmę która powiedziała mi 3,41zł/kg www.herubin.pl


bob35
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 7
Posty: 417
Rejestracja: 05 maja 2007, 10:23
Lokalizacja: Bielsko-Biała

#56

Post napisał: bob35 » 01 cze 2009, 17:03

A co zrobisz jak nie dasz rady zmierzyć na kiełkach?
OGŁOSZENIE!!! Zamienię dobrą prace w dynamicznie rozwijającym się kraju na zasilek w krajach starej uni.


Autor tematu
motomaher
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 20
Posty: 24
Rejestracja: 03 maja 2009, 11:56
Lokalizacja: Rzeszów

#57

Post napisał: motomaher » 01 cze 2009, 18:17

No wiem..... ale przeważnie są nakiełki.

Nad tym myślałem
Ostatnio zmieniony 01 cze 2009, 18:18 przez motomaher, łącznie zmieniany 1 raz.


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 11
Posty: 7735
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#58

Post napisał: pukury » 01 cze 2009, 18:18

witam.
na kiełkach możesz mieć takie zjawisko - jak dociągniesz ( nawet lekko ) konikiem to wał się " naciągnie " .
to znaczy że będzie wyglądał lepiej niż w rzeczywistości .
na pryzmach ( lub na łożyskach - dwu w formie pryzmy - chyba jasne o czym piszę ? ) wszystko wyjdzie na jaw .
tak więc do sprawdzenia dobrze by było mieć coś w tym kształcie - pryzmy/łożyska .
to nie musi być jakieś potężne - tylko sprawdzasz .
pozdrawiam .
Mane Tekel Fares


Autor tematu
motomaher
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 20
Posty: 24
Rejestracja: 03 maja 2009, 11:56
Lokalizacja: Rzeszów

#59

Post napisał: motomaher » 01 cze 2009, 18:20

No te dwa łożyska też dobry pomysł :D


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 11
Posty: 7735
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#60

Post napisał: pukury » 01 cze 2009, 18:26

witam .
nie mój - dla jasności .
no i musisz uważać jak umieszczasz wał w karterze .
tak samo z łożyskami na wał - nie możesz " pukać " - takie małe wału są " miękkie " i nie trudno zepsuć w tym momencie .
łożyska najlepiej wciskać - ostrożnie .
to samo z karterem .
jak widzisz pułapki są tu co krok .
ale - nie ma rady - tylko praktyka .
pozdrawiam .
Mane Tekel Fares

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Mechanika”