Niby tak, ale. Zupełnie inne i nowe podejście do problemu drukarek SLA. Myśl technologiczna ta sama, ale zupełnie nowoczesne podejście do utwardzania żywicy. Jeżeli kolega by trochę zgłębił temat, to okazałoby się, że "prostym" zabiegiem usunięto 4 sekwencje na warstwę druku. Ponadto, proces ten jest nieliniowy więc musieli programowo stworzyć algorytm utwardzania żywicy w zależności od powierzchni utwardzania. Świetny przykład tego, jak z nauki zrobić pieniądzepitsa pisze: I nic w tym nowego. Tylko reklama nowej zabawki.
