Witam zastanawiam się nad kupnem drukarki 3d Zortrax M200. Czy posiada ktoś doświadczenie z Ta drukarką, na rynek niedawno weszła drukarka HBOT 3D. Potrzebuje drukarki do pro typowych wydruków, chodzi o to aby drukarka miała jak najlepszą jakość wykonania drukowanych elementów. Czy ktos może polecić coś dobrego w kwocie do 15tyś.
Z góry dzieki za pomoc
Zakup Drukarki 3D
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2692
- Rejestracja: 08 gru 2009, 22:33
- Lokalizacja: Elbląg
- Kontakt:
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 277
- Rejestracja: 14 lip 2011, 21:42
- Lokalizacja: Z daleka
A jakie ma znaczenie doświadczenie z modelowaniem?
Napisz, że masz kilka drukarek do sprzedania a nie takie podchody robisz.
Za taka kasę to już lepiej kup coś używanego firmowego, np jakiegoś Stratasysa.
Na amerykańskim Ebay`u jest w tej chwili Stratasys Mojo za 5k USD.
Zortax to zwykła garażówka tyle, że kolesie maja niezłe przełożenie na różnego rodzaju dotacje, kikstartery itp i stąd ciągną kasę na to żeby zlecać produkcję w Chinach.
Sama idea drukarki z pleksi jest fajna ale na poziomie studenta 1 roku.
HBOT 3D jest dużo bardziej zaawansowany ale tylko mechanicznie.
Bardziej solidna, sztywna konstrukcja, większe pole robocze.
I napędy osi XY typu H (stąd nazwa).
To co najważniejsze czyli głowica drukująca to dalej zwykły reprap bez kontroli ilości faktycznie przepływającego przez głowicę materiału.
Napisz, że masz kilka drukarek do sprzedania a nie takie podchody robisz.
Za taka kasę to już lepiej kup coś używanego firmowego, np jakiegoś Stratasysa.
Na amerykańskim Ebay`u jest w tej chwili Stratasys Mojo za 5k USD.
Zortax to zwykła garażówka tyle, że kolesie maja niezłe przełożenie na różnego rodzaju dotacje, kikstartery itp i stąd ciągną kasę na to żeby zlecać produkcję w Chinach.
Sama idea drukarki z pleksi jest fajna ale na poziomie studenta 1 roku.
HBOT 3D jest dużo bardziej zaawansowany ale tylko mechanicznie.
Bardziej solidna, sztywna konstrukcja, większe pole robocze.
I napędy osi XY typu H (stąd nazwa).
To co najważniejsze czyli głowica drukująca to dalej zwykły reprap bez kontroli ilości faktycznie przepływającego przez głowicę materiału.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2692
- Rejestracja: 08 gru 2009, 22:33
- Lokalizacja: Elbląg
- Kontakt:
Duże, bo nie wszystko na FDM się da wydrukować, a dodatkowe umiejętności przy modelowaniu 3D są na prawdę pomocne, jeżeli chodzi o składanie wydruków, dzielenie ich na części, projektowanie pod samą technologię.Zaremba pisze:A jakie ma znaczenie doświadczenie z modelowaniem?
Jak chcesz, to mnie znajdziesz i zobaczysz czym się zajmuję, to żadna tajemnica..Zaremba pisze:Napisz, że masz kilka drukarek do sprzedania a nie takie podchody robisz.
Polecam facebooka CEO Zoltraxa i samemu ocenić: https://www.facebook.com/ksiondz?fref=ts ostatnio nawet wrzucił wyniki z drukarki nad jaką ostatnio pracują opartą o technologię Polyjet, która należy do Stratasysa.Zaremba pisze:Zortax to zwykła garażówka tyle, że kolesie maja niezłe przełożenie na różnego rodzaju dotacje, kikstartery itp i stąd ciągną kasę na to żeby zlecać produkcję w Chinach.
Wszystko zależy, do czego ma służyć drukarka, stąd tyle moich pytań. Mój target jest trochę inny
