PIKO Podłączenia kodu błędu
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 206
- Rejestracja: 24 lis 2012, 16:57
- Lokalizacja: Kamieniec Ząbkowicki
PIKO Podłączenia kodu błędu
Witam, zakupiłem u sponsora sterownik HBS86 i nie bardzo wiem, jak mam podłączyć i pod jakie wejścia w PIKO sygnał błędu. Sterowanie mam podpięte, sprzężenia zwrotne też. Do tego posiadam falownik LGig5 który również chcę podłączyć (o ile jest taka możliwość) w ten sposób, że jeśli nie wystartuje/wywali błąd to maszyna nie zacznie pracy. Miałem taki przypadek dzisiaj i frez złamany...
Może ktoś pomóc?
Może ktoś pomóc?
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2920
- Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
- Lokalizacja: gdzieś
Oczywiście pod e-stop. Wszystkie wyjścia alarmowe wszystkich elementów systemu powinny być w trybie normalnie zwarte (NC), połączone szeregowo i na koniec do wejścia e-stopu ustaionego na aktywny rozwarciem.
Przynajmniej przed PLC była to jedyna opcja, teraz pewnie można bardziej pokombinować.
Wyjście ALM konfiguruje się w oprogramowaniu narzędziowym do drivera, o ile pamiętam.
Przynajmniej przed PLC była to jedyna opcja, teraz pewnie można bardziej pokombinować.
Wyjście ALM konfiguruje się w oprogramowaniu narzędziowym do drivera, o ile pamiętam.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 206
- Rejestracja: 24 lis 2012, 16:57
- Lokalizacja: Kamieniec Ząbkowicki
OK podłączyłem dzisiaj na razie w formie testów i w trybie NO z odpiętym enkoderem od sterownika, żeby zgłaszał błąd. I po zainicjowaniu e-stopu przez sterownik daje RESET w Piko i dalej świece e-Stop. "Rozłącz" też nie pomaga. Dopiero wyłączenia zasilania i ponowne jego podłączenie usuwa problem.
Bez podłączenia błędu do Piko wystarczył RESET i sterownik ruszał dalej.
Zmiana + i - nie dała efekt a raczej jego brak, gdyż e=Stop nie reagował.
Jak mam podłączyć, żeby przycisk RESET przywracał sterownik do pracy?
Bez podłączenia błędu do Piko wystarczył RESET i sterownik ruszał dalej.
Zmiana + i - nie dała efekt a raczej jego brak, gdyż e=Stop nie reagował.
Jak mam podłączyć, żeby przycisk RESET przywracał sterownik do pracy?
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 637
- Rejestracja: 21 maja 2008, 10:02
- Lokalizacja: Damasławek
Nie daje to efektów bo serwo cały czas wymusza estop (na wejściu piko). Najlepiej jakbyś wygospodarował osobne wejście na ten cel i w pliku PLC po deklaracji standardowego e-stopu (gdzieś linia 99) dopisał poniższy kod. Różnica jest taka, że tutaj reagujemy na narastające zbocze (+<) na wejściu a nie na stan jak jest typowo . „8” to numer wejścia – możesz wpisać co masz akurat wolne. W tym wypadku wejście będzie NO.
... W sumie można kombinować też z innymi rozwiązaniami np. aby e-stop aktywował się po np. sekundzie od kliknięcia w RUN... wtedy starczyłoby jedno wejście.
Kod: Zaznacz cały
#NAME_I 8 = SER_ESTOP
#TXT_ESTOP 1 = Błąd serwo silnika!
+< IN SER_ESTOP
>> E_STOP_1
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2920
- Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
- Lokalizacja: gdzieś
To nic nie da.
W tych napędach NIE MA INNEGO SPOSOBU skasowania błędu jak odłączenie zasilania. Może się to wydawać upierdliwe ale w poważnych maszynach też niektóre rodzaje błędów kasuje się wyłącznie w ten właśnie sposób i jest to celowe.
Tak więc nie ma co kombinować, bo skasowanie e-stopu w piko na siłę nic nie da - napęd i tak nie ruszy! Więc wręcz nie należy kombinować, żeby nie spowodować wtórnych szkód.
Innymi słowy - tak właśnie ma być. Można się pokusić o dodatkowy wyłącznik zasilania driverów, ale trzeba pamiętać że musi on być świetnej jakości i najlepiej rodzaju z "softstartem".
W tych napędach NIE MA INNEGO SPOSOBU skasowania błędu jak odłączenie zasilania. Może się to wydawać upierdliwe ale w poważnych maszynach też niektóre rodzaje błędów kasuje się wyłącznie w ten właśnie sposób i jest to celowe.
Tak więc nie ma co kombinować, bo skasowanie e-stopu w piko na siłę nic nie da - napęd i tak nie ruszy! Więc wręcz nie należy kombinować, żeby nie spowodować wtórnych szkód.
Innymi słowy - tak właśnie ma być. Można się pokusić o dodatkowy wyłącznik zasilania driverów, ale trzeba pamiętać że musi on być świetnej jakości i najlepiej rodzaju z "softstartem".