Tak, własnie sobie czytam, szperam po internecie, dziękuje za informacje. Co do tego napięcia 50V to wyczytałem na drugiej stronie tego pdf'a
http://www.st.com/stonline/books/pdf/docs/1773.pdf , na pierwszej stronie pisza napięcie operacyjne ponad 46V... ciekawe co przez to rozumieją..? Ponieważ ten sterownik bedzie napędzał silnik 4A więc wymontuję jeden układ i zostawie dwa, zgodnie z zaleceniem producenta. Dodam wiekszy radiator, albo odzielny na kazdy układ w celu zbadania róznicy temeratur w wyniku asymetri układów. Byc może zmniejsze prądy silnika do ok 3-3,5A . Zaryzykuję prace na tym zasilaczu, zmierzyłem , pod obciazeniem mam 46,2V.
Drugi silnik 5,5A bedzie pracował z układem na zewnętrznych tranzystorach.
Całośc ma sterowac moja tokarką, mam już koła pasowe na srube o skoku 3mm (48:16) silnik 4A i śrubę o skoku 5mm (30:12) silnik 5,5A. Tylko więcej czasu potrzeba, a z tym najtrudniej...
Pozdrawiam
Wiesiek
[ Dodano: 2008-05-25, 22:31 ]
Hi hi.. na 1 stronie pdf'a pisza że zasilanie ponad 46V, potem na 2 stronie , ze 50V max, a na 3 stronie znowu : max 46V ... więc jak w końcu?? Faktem jest, ze te moje 46-47V to na granicy ryzyka....ale zobaczymy, to nie takie drogie układziki, moze wytrzyma...
Rozebrałem przetwornicę..nie ma zadnej regulacji napięcia, prawdopodobnie jakis element jest zamontowany jako wartosc stała...poszperam jeszcze troszke, wyrysuje schematu kawałem..może da się skorygowac troche w dół.
[ Dodano: 2008-05-25, 22:40 ]
Leoo pisze:.
Można połączyć równolegle mostki w obrębie jednego L298 i z niego zasilić jedną fazę silnika a z drugiego L298 - drugą, co da dopuszczalny prąd 4A. .
O własnie, to chyba jest lepszy pomysł niz równoleglenie odzielnych układów. Jest szansa, ze w ramach jednej struktury krzemu mamy jednakowe parametry tranzystorów...?