zatrzymujący się/piszczący silnik
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 11
- Rejestracja: 25 sie 2012, 21:05
- Lokalizacja: Bydgoszcz
zatrzymujący się/piszczący silnik
Witam.
Pierwsze kroki w frezarkach i CNC. Maszyna to początek przeróbki proxxon mf70, sterownik SLIM4 z mixpolu, silniki 57H56-3008B (200 kroków, konfiguracja bipolarna, 1.26Nm, 2.1A max), śruba ma skok 1mm na obrót.
Sterownik ustawiony jest na mikrokrok 1/8, prąd w sterowniku na połowę ustawienia PRką (przy wyższych prądach strasznie się grzeje i głośno pracuje).
Problem polega na tym, że przy szybszych prędkościach zatrzymuje się w miejscu i zaczyna piszczeć/"warczeć" jak tu
[youtube][/youtube]
Jak zaradzić problemowi? Czy może ta konfiguracja więcej nie da rady i należy się pogodzić z mniejszymi prędkościami ?(te szybsze posuwy przydawały się nie przy samym frezowaniu co przy ustawianiu/sprawdzaniu/przesuwaniu przy wyłączonym wrzecionie).
Pierwsze kroki w frezarkach i CNC. Maszyna to początek przeróbki proxxon mf70, sterownik SLIM4 z mixpolu, silniki 57H56-3008B (200 kroków, konfiguracja bipolarna, 1.26Nm, 2.1A max), śruba ma skok 1mm na obrót.
Sterownik ustawiony jest na mikrokrok 1/8, prąd w sterowniku na połowę ustawienia PRką (przy wyższych prądach strasznie się grzeje i głośno pracuje).
Problem polega na tym, że przy szybszych prędkościach zatrzymuje się w miejscu i zaczyna piszczeć/"warczeć" jak tu
[youtube][/youtube]
Jak zaradzić problemowi? Czy może ta konfiguracja więcej nie da rady i należy się pogodzić z mniejszymi prędkościami ?(te szybsze posuwy przydawały się nie przy samym frezowaniu co przy ustawianiu/sprawdzaniu/przesuwaniu przy wyłączonym wrzecionie).
Tagi:
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1743
- Rejestracja: 03 sty 2007, 14:27
- Lokalizacja: Wiedeń
Takie zachowanie jest typowe przy zbyt dużych obrotach max. w stosunku do napięciu zasilana i zbyt dużych oporach mechanicznych.
Zacznijmy od prędkości - co to są "szybsze prędkości"? Ile obr. na minutę próbujesz wyciągnąć z silnika? Jakim napięciem to zsilasz (na stronie mixpolu piszą wprawdzie że slim4 ma wbudowane trafo na 30V ale na obrazku tego nie widać). No i na koniec - odłacz przewody silnika od sterownika i spróbuj przekręcić jego oś palcami - jeśli jesteś w stanie zrobić to przez gołą oś silnika jest znakomicie, jeśli tylko przez coś grubszego (np. sprzęgło) nienajgorzej - jeśli musisz użyć kombinerek - za mocno dokręciłeś śruby
(silniki 1.25Nm nawet ustawione na połowę prądu powinny spokojnie wystarczyć do MF70 )
Zacznijmy od prędkości - co to są "szybsze prędkości"? Ile obr. na minutę próbujesz wyciągnąć z silnika? Jakim napięciem to zsilasz (na stronie mixpolu piszą wprawdzie że slim4 ma wbudowane trafo na 30V ale na obrazku tego nie widać). No i na koniec - odłacz przewody silnika od sterownika i spróbuj przekręcić jego oś palcami - jeśli jesteś w stanie zrobić to przez gołą oś silnika jest znakomicie, jeśli tylko przez coś grubszego (np. sprzęgło) nienajgorzej - jeśli musisz użyć kombinerek - za mocno dokręciłeś śruby

(silniki 1.25Nm nawet ustawione na połowę prądu powinny spokojnie wystarczyć do MF70 )
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 11
- Rejestracja: 25 sie 2012, 21:05
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Sterownik jest zasilany ok 25V DC. Ręką jestem w stanie ruszyć osią silnika nawet gdy całość jest zmontowana. Łapiąc za sprzęgło to zupełna łatwizna.
Przy 350mm/min posuwu (5.8obr/s) było ok, 380mm/min (6.3obr/s) i już wariował.
Poeksperymentowałem nieco i wychodzi na to, że powodem są drgania całości. Jak na filmiku widać jest niezła prowizorka z podkładkami i przez nią dochodzi do tarć/drgań itp. Dałem tam również prowizorycznie łożysko oporowe, drgania zmalały i 650mm/min posuwu przechodzi teraz poprawnie (10.8 obr/s).
Ciekaw jestem ile powinienem móc wyciągnąć obr/s maksymalnie z tych silników (lub przy ilu obr cieszyć się, że aż tyle wyciągają) ?
Przy 350mm/min posuwu (5.8obr/s) było ok, 380mm/min (6.3obr/s) i już wariował.
Poeksperymentowałem nieco i wychodzi na to, że powodem są drgania całości. Jak na filmiku widać jest niezła prowizorka z podkładkami i przez nią dochodzi do tarć/drgań itp. Dałem tam również prowizorycznie łożysko oporowe, drgania zmalały i 650mm/min posuwu przechodzi teraz poprawnie (10.8 obr/s).
Ciekaw jestem ile powinienem móc wyciągnąć obr/s maksymalnie z tych silników (lub przy ilu obr cieszyć się, że aż tyle wyciągają) ?
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 220
- Rejestracja: 03 wrz 2008, 18:14
- Lokalizacja: Opolskie
Musisz dobrać doświadczalnie, by silniki nie gubiły kroków oraz prąd silnika by go zbytnio nie przegrzewał.Ciekaw jestem ile powinienem móc wyciągnąć obr/s maksymalnie z tych silników (lub przy ilu obr cieszyć się, że aż tyle wyciągają) ?
Podaj również ilość kroków na milimetr będzie łatwiej określić prędkość samego silnika.
Znalezione w tyn samym dziale temat "Podział kroku na 2 a na 8 a różnica siły silnika..." - "im wiekszy mikrokrok tym mniejszy moment. "Sterownik ustawiony jest na mikro krok 1/8
Czy potrzebujesz aż tak dużą dokładność?
-
- Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 42
- Rejestracja: 12 lut 2011, 10:12
- Lokalizacja: polska południe
wyśrubowane ustawienia
Mikrokrok 1/8 i śruba 1mm/obr? Nie uzyskasz z tym parametrami dużego posuwu. Zmniejsz mikrokrok np. na 1/2 i zobacz jak wtedy będzie pracować maszynka.
Ewidentnie wyśrubowane parametry silników. Tak zachowywały mi się silniki jak próbowałem ustawić wszystko na maxa.
Jeżeli śruba o skoku 1mm jest zbyt długa, to owszem może dochodzić do rezonansu i przycinaniu jej na wygórowanych parametrach.
Ewidentnie wyśrubowane parametry silników. Tak zachowywały mi się silniki jak próbowałem ustawić wszystko na maxa.
Jeżeli śruba o skoku 1mm jest zbyt długa, to owszem może dochodzić do rezonansu i przycinaniu jej na wygórowanych parametrach.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1743
- Rejestracja: 03 sty 2007, 14:27
- Lokalizacja: Wiedeń
Znaczy przedtem wszystko wisiało na łożyskach silnika? Nie wiem jakie tam są łożyska ale raczej nie są przeznaczone do wyłapywania sił osiowych.arekm pisze:Dałem tam również prowizorycznie łożysko oporowe, drgania zmalały i 650mm/min posuwu przechodzi teraz poprawnie (10.8 obr/s).
W mojej zabawce (trochę większej niż MF70) chodzą silniczki SY42STH47-1684B (0.42Nm 1.68A) przy prądzie 0.8A, gwint 1.5mm/obr. zasilanie 24V - ustawienia ze stepconfa (różne wartości dla różnych osi) od 15mm/s do 20mm/s czyli od 10-13 obr/s - czyli max. obroty mamy praktycznie takie same. Twoje silniki są silniejsze więc teoretycznie powinny kręcić do wyższych obrotów - ale najprawdopodobniej podłączyłeś je w konfiguracji bipolar(s) ( z opisu tutaj - *** ) czyli uzwojenia maja sporo wyższa indukcyjność (4.4mH, moje mają 2.8mH) więc ubytek momentu z obrotami jest większy. Jeśli nie możesz zwiększyć napięcia zasilania możesz spróbować podłączyć silniki w konfiguracji bipolar(p) - będą wprawdzie dwa razy słabsze (przy tym samym prądzie) ale za to będą "szybsze" no i mniej się będą grzały. IMHO - warte wypróbowania bo "kosztuje" tylko przełączenie kabli. Druga opcja - wymienić śrubę na inną - o większym skoku ale to już dość poważna przeróbka frezarki.
*** - ups, admin nie lubi linków do konkurencyjnych forów

-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 11
- Rejestracja: 25 sie 2012, 21:05
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Nie - wisiało na podkładkach zablokowanych sprzęgłem czyli w sumie na jednej części sprzęgła.
Mam połączone bipolar(s) bo sterownik umie max 2.8A (w bipolar(s) potrzeba wtedy 2.1A), a wg specyfikacji przy bipolar(p) potrzeba 4.2A.
Napięcia zwiększyć nie mogę bo scalaki na których jest sterownik trafi szlag (niedużo brakuje do max obsługiwanego napięcia).
Śruby zmieniać się nie opłaca. Prędkości robocze i tak mam sporo mniejsze, a uzyskane po eksperymentach 650mm/min jako prędkość do szybszego przesuwania wystarczy w zupełności.
Zobaczę jeszcze krok 1/4 bo precyzji jaką dał by tu 1/8 to za żadne skarby przy MF70 się nie uzyska - to prosta modelarska frezarka.
Mam połączone bipolar(s) bo sterownik umie max 2.8A (w bipolar(s) potrzeba wtedy 2.1A), a wg specyfikacji przy bipolar(p) potrzeba 4.2A.
Napięcia zwiększyć nie mogę bo scalaki na których jest sterownik trafi szlag (niedużo brakuje do max obsługiwanego napięcia).
Śruby zmieniać się nie opłaca. Prędkości robocze i tak mam sporo mniejsze, a uzyskane po eksperymentach 650mm/min jako prędkość do szybszego przesuwania wystarczy w zupełności.
Zobaczę jeszcze krok 1/4 bo precyzji jaką dał by tu 1/8 to za żadne skarby przy MF70 się nie uzyska - to prosta modelarska frezarka.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1743
- Rejestracja: 03 sty 2007, 14:27
- Lokalizacja: Wiedeń
Nic cię nie zmusza do ładowania w uzwojenia prądu maksymalnego - no chyba że potrzebujesz pełnego momentu trzymjącego. A 1.25Nm przy śrubie o skoku 1mm to dużo - przy małej prędkości prędzej pogniesz MF70 niż ten silnik zatrzymaszarekm pisze:w bipolar(s) potrzeba wtedy 2.1A), a wg specyfikacji przy bipolar(p) potrzeba 4.2A.
