Piszczy silnik
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 23
- Rejestracja: 03 mar 2005, 19:05
- Lokalizacja: Łowicz
Piszczy silnik
Witam. Mam taki problem. Napisałem program obsługujący sterowanie silnikiem oczywiście z czoperem zbudowanym na l298. Wszystko działa wyśmienicie oprócz no własnie oprócz pewnej rzeczy a mianowicie aby ograniczyć prąd płynący przez uzwojenia silnika zastosowałem PWM. No i zaczęło się... Silnik piszczy niesamowicie, świerszczy i wydaje rózne odgłosy na róznych krokach, zmianiłem silniki i nic nie daje po prostu wina chyba tego PWM. Częstotliwość działania PWM ustawiłem na ok 20kHz a więc poza progiem słyszalności. A jednak nic to nie daje. Czy zastosować wolniejsze generowanie przebiegu. Może mi się procesor nie wyrabia nie mozge sobie pordziać. Zrobiłem już na procesorze tylko 1 funkcję obsługe PWM i podani etej samej sekwencji na wyjscie. Czyli podaje cały czas to samo czyli powinien silnik trzymać i obsługuję tylko PWM. I nic nadal słychać charakterystyczne świerszczenie silnika. Co robić jak to amienić. Aha jeszcze jedno jak ustawię prąd rzędy 1,3A taki jak na silniku jest napisany grzeje się L298. NIe wiem na ile powienien się grzac ale nagrzewa mi się z radiatorem powiedzmy średnich rozmiarów do tmp. ok 80 stopni natomiast silnik nagrzewa się do ok 40 stopni. Poradzcie co robić? Może zastosować jakiś zewnętrzny PWM sptrzętowy ale jak go zrobić i na jakim scalaku. Ważne jest dla mnie to ze silnik obsługiwany docelowo będzi esilnikiem 5 fazowym więc to dodatkowo komplikuje układ. Testy narazie wykonuję na sterowniku 2 fazowym.
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 4017
- Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
- Lokalizacja: Tarnobrzeg
L298 nie jest chopperem a jedynie mostkowym stopniem mocy.
Programowa obsługa choppera jest możliwa ale kod musi być zoptymalizowany pod kątem przyjęcia i natychmiastowej obsługi przerwania od komparatora prądu. W innym wypadku PWM będzie się wzbudzał. Jeśli sterownik obsługuje mikrokrok, to Kolega musiał użyć przetwornika DA. Proszę przybliżyć konfigurację sprzężenia prądowego, może tam być błąd. Najlepiej jeśli udało by się zrobić zdjęcie oscyloskopowe.
L298 przy obciążeniu znamionowym grzeje się bardzo mocno. Potrzeba naprawdę duży radiator, który odprowadzi 25W mocy.
Programowa obsługa choppera jest możliwa ale kod musi być zoptymalizowany pod kątem przyjęcia i natychmiastowej obsługi przerwania od komparatora prądu. W innym wypadku PWM będzie się wzbudzał. Jeśli sterownik obsługuje mikrokrok, to Kolega musiał użyć przetwornika DA. Proszę przybliżyć konfigurację sprzężenia prądowego, może tam być błąd. Najlepiej jeśli udało by się zrobić zdjęcie oscyloskopowe.
L298 przy obciążeniu znamionowym grzeje się bardzo mocno. Potrzeba naprawdę duży radiator, który odprowadzi 25W mocy.
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 23
- Rejestracja: 03 mar 2005, 19:05
- Lokalizacja: Łowicz
piszczy silnik
Witam ponownie. Wiem że l298 nie jest czoperem ale z układem uprocesorowym tworzy czoper... Ale wracając do tematu. Sprawdziłęm przebieg na komparatorze. Jest tragiczny! Faktycznie nie mam co się dziwić dlaczego silnik skwierczy i piszczy. W załączniku przebieg. Pytanie dlaczego tak się dzieje. Przy minimalnym prądzie dązącym prawie do zera czyli gdy napięcie referencyjne komparatora obniże do prawie minimum wówczas przebieg mam równy i wynosi ok 20 kHz taki jaki zadeklarowany w przerwaniu. Natomiast gdy tylko zwiuększe napięcie a co zatym idzie prąd nagle okazuje się ze mam "opuszczanie" przebiegów tzn gubi częstotliwość. Wynika więc ze po prostu prąd nie naaża odpowiednio narosnąc i występuje to dopiero np w drugiokresie częstotliwości co jest widoczne na załaczniku. Pytnie jest nastyępujące co zrobić aby tak nie było. Czy to wina może rezystorów zastosowanych? Czy wogóle czego innego? Napięcie jakim zasilam silnik to ok 30 -36V.
- Załączniki
-
- 1.jpg (33.83 KiB) Przejrzano 1722 razy
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 4017
- Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
- Lokalizacja: Tarnobrzeg
Najwyraźniej wypełnienie przebiegu dla większych wartości prądu jest za małe i dla tego komparator "chwyta" co drugi takt, przez co pracujemy faktycznie na 10kHz co wyraźnie słychać. Najsprawniejsze układy choppera są rozwiązanimi sprzętowymi. Postudiuj aplikacje AllegroMicro, tam znajdziesz sporo działających i sprawdzonych rozwiązań.
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 23
- Rejestracja: 03 mar 2005, 19:05
- Lokalizacja: Łowicz
silnik
to ja wiem że prąd nie narasta tak szybko jak jest w założęniach przy 20kHz - wporządku. Ale co zrobić zeby nadązyło. Jeśli komparator nie daje rady to z allegromicro też nie da rady. Przecież chopery zbudowane na 2 układach l297 i l298 działają i się mają tez znakomicie. JA nie patrze tutaj na to czy osiąga predkość obrotową czy nie. Silnik jak wspomniałem jest na trzymaniu nie zmienia się takt tylko bawię się prądem. Wieć procesor działa tylklo na przerwaniu i obsłudze komparatora. Pytanie co się da w tej materii zrobić aby to ruszyło oi w końcu nie piszczało. Czętotliwość nie jest jakaś tragicznie wielka zeby sobie zwykła 51 z opcja mnożnika x2 nie dał rady. Procesor się wyrabia bo sprawdziłem. Pronlem jest z tym prądem. Ja faktycznie mam zamontowane rezystory drutowe. To może być ten problem?? A może jakieś inne rozwiazanie odnoszące się do narastania prądu?? Moze rezystory rzędu 0,47R sa za duże i warto zmniejszyć np na /2 ?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 7735
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
witam !! z tego co udało mi się zrozumieć ( starałem się ile sił ) z przeróżnych not aplikacyjnych , wynika że wszyscy producenci piszą żeby stosować rezystory bezindukcyjne . była o tym mowa - ale większość orzekła że mogą być druciaki ( ja nadal uważa że nie ) . jeżeli zastosujesz rezystor o oporności o połowę większej to i indukcyjność będzie raczej większa ( więcej zwojów drutu oporowego w " cewce " ) . lepiej by było zastosować rownolegle oporniki typu MŁT ( o odpowiedniej oporności ) . myślę że lepiej 4 szt równolegle niż jeden druciak . pozdrawiam !!
Mane Tekel Fares
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 4017
- Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
- Lokalizacja: Tarnobrzeg
Myślę, że czas zmienić strategię lub zrewidować algorytm i tablicę kroku. Komparator włącza się kiedy prąd osiągnie amplitudę, która przewyższy napięcie odniesienia. Następnie CPU musi natychmiastowo wyłączyć mostek sygnałem np. E1. Od tej chwili prąd fazowy powinien zacząć się zmniejszać dwa razy wolniej niż narastał, gdyż mamy do czynienia z wolnym gaszeniem (slow decay), które odbywa się przez diody relaksacyjne. Zmniejszanie prądu będzie występowało do chwili rozpoczęcia kolejnego okresu PWM.
Jako zmianę strategii rozumiem przyjęcie trybu pracy PWM ze stałym czasem wyłączenia (fixed off time).
Jako zmianę strategii rozumiem przyjęcie trybu pracy PWM ze stałym czasem wyłączenia (fixed off time).
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 23
- Rejestracja: 03 mar 2005, 19:05
- Lokalizacja: Łowicz
ok. Zmieniłem. Dorobiłem przerzutnik RS. Z procka generuję sygnał o częstotliwości 20khz z wypełnieniem 98%. Gdy prąd reguluje bardzo ładnie mi działa PWM ale tak mniej więcej do 50% wypełnienia. Zwiększając dalej po prostu zmniejsza się częstotliwość PWM o połowę. Co się dzieje?? Z procka nadal wychodzi 20kHz. Nie mam 2 kanałowego oscyloskopu ale przebieg na rezystorze i na Enable L widać ze wzrastają do wypełnienia 50% a potem na pół. Co to moze być??