Dorwałem miernik, pomierzyłem napięcia na różnych końcówkach i co ciekawe, na każdym z mosfetów na środkowej nóżce było napięcie od 6,5V do 8,4V. Tylko na jednym z osi Y napięcie równe 0. Zamówiłem kolejne mosfety, zobaczę co będzie po wymianie wygrana,czy nadal nic
Po bardzo długim czasie usiadłem ponownie do sterownika, wydawałoby się ,że wszystko ok. Na pewno wymiana mosfeta w osi X. Problemy z dobraniem kroków rozwiązane. Jest tylko problem tego typu, że na osi Z silniczek kręci tylko w jedną stronę. Gdzie szukać przyczyny?
Sprawdzę, najciekawsze,że na do tej pory działał tak jak należy. Wstawiłem nowego mosfeta w miejsce poprzedniego,na osi X ,który zwierał do masy. Następny o zbliżonych parametrach podaje impulsy tak jakby ze zwiększoną częstotliwością(pomiar za pomocą diody ,na zasadzie porównania)
Sprawdzałem podłączenie silnika osi Z poprzez diody. Przy obrotach w jednym kierunku silnik pracuje poprawnie, zapalają się wszystkie diody świecące, przy zmianie kierunku silnik drga , zapalają się 4 diody z tym, że jedna ledwo dostrzegalnie. Nie wiem co wykombinować. poradźcie.
Ten sterownik nawet jak zacznie działać, to się prawie do niczego nie będzie nadawał.
Po prostu szkoda życia na takie projekty.
Jest wiele innych rzeczy, którymi można się zająć.