
TB6560 eagle
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 36
- Rejestracja: 10 kwie 2011, 12:29
- Lokalizacja: Sierosławice
TB6560 eagle
Gdzie w eagle znajdę TB6560? Szukam już od godziny i lipa
Google nic nie mówią. Proszę o szybką odp.

Każdy kiedyś musi zacząć...
Tagi:
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 183
- Rejestracja: 01 kwie 2007, 21:05
- Lokalizacja: Warszawa
To też jest wyjście, ale po co robić coś co ktoś zrobił już? 
Trzy minuty i pierwsze dwa wyniki z google:
http://www.cnczone.com/forums/open_sour ... post613282
http://www.cuteminds.com/index.php/en/r ... 9-eaglelib
W razie czego szybciej jest zmodyfikować gotową bibliotekę niż tworzyć komponent od nowa.
Pozdrawiam,
GSM

Trzy minuty i pierwsze dwa wyniki z google:
http://www.cnczone.com/forums/open_sour ... post613282
http://www.cuteminds.com/index.php/en/r ... 9-eaglelib
W razie czego szybciej jest zmodyfikować gotową bibliotekę niż tworzyć komponent od nowa.
Pozdrawiam,
GSM
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 327
- Rejestracja: 10 sty 2012, 15:32
- Lokalizacja: Festung Breslau
Ja osobiscie uwazam, ze najlepiej jest sobue rysowac wlasne footprinty.
W Eaglu to akurat jest troche ciezkie, zwlaszcza w przypadku np qfp144 piny, ale w normalnych niewybrakowanych programach typu Altium, Cadstar, PADS czy nawet Diptrace sa od tego kreatory.
Jak masz datasheet to narysowanie footprintu to jest 20-30 minut roboty i dodarkowo masz pewnosc ze bedzie dobry
W Eaglu to akurat jest troche ciezkie, zwlaszcza w przypadku np qfp144 piny, ale w normalnych niewybrakowanych programach typu Altium, Cadstar, PADS czy nawet Diptrace sa od tego kreatory.
Jak masz datasheet to narysowanie footprintu to jest 20-30 minut roboty i dodarkowo masz pewnosc ze bedzie dobry

-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 4017
- Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
- Lokalizacja: Tarnobrzeg
Może nie bardzo na temat ale radzę zmienić Eagle na KiCada. Zaletą tego drugiego jest cena 0pln, brak ograniczeń, możliwość uruchamiania na pamięciach przenośnych, wbudowany czytnik formatu Gerber i wiele innych. Jeśli Kolega nie znajdzie biblioteki z TB6560 to podeślę element, który bez problemu sobie zrobiłem.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 681
- Rejestracja: 24 paź 2011, 11:54
- Lokalizacja: Warszawa
Również używam kicad'a... na początek trochę dziwnie się z niego korzystało po przejściu z Eagle'a.
Jednak po małej wprawie widzę same korzyści z tego, że projektowanie jest w trzech etapach:
1. Schemat;
2. Dobór fizycznych elementów odpowiadających tym na schemacie;
3. Projektowanie płytki.
Zdarzało się, że odrobinę miejsca brakowało to robiłem szybką podmianę z SO14 na TSOP14 i już... schemat ten sam... tylko przydział elementu inny.
W Kicadzie do pełni szczęścia brakuje mi (albo nie wiem jak to zrobić) jednej funkcji:
Możliwości zdefiniowania elementu złożonego... czyli np:
1. tworzę sobie schemat regulator napięcia + kondensatory + dioda...
2. Zapisuję go jako "element" i rysuję jakiś tam symbol dla tego elementu tak aby miał Vin, VOut, GND...
3. Wstawiam na schemat "element" z punktu 2, a na płytkę trafia mi to jako kilka elementów...
Wiem, że to lenistwo... ale mogło by bardzo uprościć projektowanie... a gdyby tak jeszcze dało się na płytkę od razu wkleić w zdefiniowanym wcześniej układzie elementów? życie było by łatwiejsze...
Jednak po małej wprawie widzę same korzyści z tego, że projektowanie jest w trzech etapach:
1. Schemat;
2. Dobór fizycznych elementów odpowiadających tym na schemacie;
3. Projektowanie płytki.
Zdarzało się, że odrobinę miejsca brakowało to robiłem szybką podmianę z SO14 na TSOP14 i już... schemat ten sam... tylko przydział elementu inny.
W Kicadzie do pełni szczęścia brakuje mi (albo nie wiem jak to zrobić) jednej funkcji:
Możliwości zdefiniowania elementu złożonego... czyli np:
1. tworzę sobie schemat regulator napięcia + kondensatory + dioda...
2. Zapisuję go jako "element" i rysuję jakiś tam symbol dla tego elementu tak aby miał Vin, VOut, GND...
3. Wstawiam na schemat "element" z punktu 2, a na płytkę trafia mi to jako kilka elementów...
Wiem, że to lenistwo... ale mogło by bardzo uprościć projektowanie... a gdyby tak jeszcze dało się na płytkę od razu wkleić w zdefiniowanym wcześniej układzie elementów? życie było by łatwiejsze...

-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 4017
- Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
- Lokalizacja: Tarnobrzeg
Modułowość PCB uzyskuję w kilku prostych krokach.Raven pisze:W Kicadzie do pełni szczęścia brakuje mi (albo nie wiem jak to zrobić) jednej funkcji:
Możliwości zdefiniowania elementu złożonego... czyli np:
1. tworzę sobie schemat regulator napięcia + kondensatory + dioda...
2. Zapisuję go jako "element" i rysuję jakiś tam symbol dla tego elementu tak aby miał Vin, VOut, GND...
3. Wstawiam na schemat "element" z punktu 2, a na płytkę trafia mi to jako kilka elementów...
1. Wykonuję listę elementów, które znajdą się w kolejnych modułach.
2. Ładuję netlistę na projekt.
3. Układam elementy pierwszego modułu i projektuję ścieżki.
4. Usuwam z projektu elementy kolejnych modułów.
5. Kopiuję zaprojektowany moduł razem ze ścieżkami.
6. Zmieniam nazwy elementów zgodnie z listą p.1. w kolejnych kopiach modułu.
Choć nigdzie podobnego przepisu nie udało mi się znaleźć w/w działa niezawodnie. Wszystkie projekty sterowników wielokrotnych robię w ten sposób. Zgodność netlisty zostaje zachowana.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 681
- Rejestracja: 24 paź 2011, 11:54
- Lokalizacja: Warszawa
No właśnie... czyli trzeba się narobić...
Dotychczas problem rozwiązałem przez wstawienie podarkusza do schematu, a następnie przekopiowanie "modułu" do podarkusza.
Netlista wychodzi ok, niestety bloki funkcjonalne na płytce muszę układać ręcznie...
Ciekawe kiedy poziom irytacji przekroczy barierę powyżej której napiszę jakiś mały programik który będzie robił to za mnie...
Dotychczas problem rozwiązałem przez wstawienie podarkusza do schematu, a następnie przekopiowanie "modułu" do podarkusza.
Netlista wychodzi ok, niestety bloki funkcjonalne na płytce muszę układać ręcznie...
Ciekawe kiedy poziom irytacji przekroczy barierę powyżej której napiszę jakiś mały programik który będzie robił to za mnie...