Na początek przedstawię maszynę, pochodzi z dobrej stajni (z tego forum

Niestety stajenny daleko, a maszyna nie trzyma rozmiaru w osi Y.
Objawia się to przesunięciem ścieżki roboczej o kilka, 5 i więcej milimetrów, zmienia się również punkt zerowy.
Czyli zaczyna dobrze, a po kilku minutach pracy kończy w przesunięciu od punktu startu.
Dzisiaj rozebrałem enkoder, z racji tego że jest pod stołem zajechany w środku jak Mojżesza sandały. Tarcza optyczna brudna od pyłów a dodatkowo zeszła po podważeniu śrubokrętem lekko.
Na co jeszcze zwrócić uwagę przy skręcaniu jutro tego?
Czy winne było zabrudzenie tarczy czy niedokręcenie do osi silnika?
Dodatkowo dopiszę, że często oś Y wpadała w drgania, czyli stół roboczy był w miejscu, ale serwo brzęczało.
Może coś w ustawieniach Whale?