palenie sterowników M543

Rozmowy na temat układów elektronicznych sterowania obrabiarek CNC
Awatar użytkownika

Autor tematu
sega007
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 6
Posty: 146
Rejestracja: 12 sie 2008, 08:20
Lokalizacja: Kraków

palenie sterowników M543

#1

Post napisał: sega007 » 10 lip 2011, 21:47

Czołem!
Po 6-cio mies. używaniu frezarki, dojrzałem by jej podłączyć krańcówki "home" .
Ale zaczęły się schody, bo zaczęło się coś dziwnego dziać. Silnik na "Zetce" po minucie użytkowania (2,3 testy "all home")zaczynał wyć i się , hmmm, dusić (?), później sterując go z klawiatury zaczął sam mylić kierunki wyjąc jak szalony , wytrzymywał może taki stan z 2,3 min. i potem cisza, palił się sterownik i bezpiecznik. Takim o to sposobem spaliłem 3 stery i za każdym razem te same objawy . X i Y pracował bez zarzutu. I teraz pytanie co powoduje zwarcie , że palą się stery? Uszkodzona krańcówka? Choć powiedzmy 2 pierwsze "hołmowania" były bez zarzutu. Umiejscowienie przy silniku tej krańcówki może mieć jakiś wpływ? Złe kable? Przepatrzyłem płytę główną (mb2) ale nie znalazłem nic niepokojącego, może tylko to , że dioda przy 2 przekaźniku słabiej świeci niż pozostałe diody na płycie. Ma ktoś jakieś pomysły? Bo na razie mi nic nie przychodzi do głowy. Skąd takie dziwne zachowanie silnika. Po naprawie sterów i odłączeniem krańcówek, silnik "Zetki" pracuje z powrotem bez zarzutu. Z góry dzięki za zainteresowanie tematem.
Płyta główna ssk mb2
Stery M543
silniki 60H86-3008B 4.2A
prąd na faze 40.7 V


Każde urządzenie elektryczne będzie działać lepiej, kiedy włożysz wtyczkę do gniazdka.

Tagi:

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 8104
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#2

Post napisał: tuxcnc » 10 lip 2011, 22:03

Może byś napisał gdzie i jakie krańcówki podłączyłeś ?

.

Awatar użytkownika

Autor tematu
sega007
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 6
Posty: 146
Rejestracja: 12 sie 2008, 08:20
Lokalizacja: Kraków

#3

Post napisał: sega007 » 10 lip 2011, 22:15

Krańcówki Takie , a co do "gdzie" odnosi się do pł.gł. rozumiem, więc tak jak opisano w instrukcji do niej, wyjście z płyty "Z HOME" krańcówka normalnie rozwarta i do "+5V".
Każde urządzenie elektryczne będzie działać lepiej, kiedy włożysz wtyczkę do gniazdka.


ezbig
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2103
Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
Lokalizacja: mazowieckie

#4

Post napisał: ezbig » 10 lip 2011, 23:11

Ja bym stawiał na inną przyczynę awarii. Krańcówki są podłączone poprzez płytę główną do komputera, a nie do sterownika. Uszkodzenie krańcówki może powodować tylko brak działania jej funkcji (lub działanie ciągłe), ale nie to co opisujesz.

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 8104
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#5

Post napisał: tuxcnc » 10 lip 2011, 23:22

Tak to wygląda, że krańcówka jest podłączona prawidłowo, więc chyba komputer głupieje.
Może być przyczyna sprzętowa, czyli uszkodzony port, albo program jest źle skonfigurowany, ewentualnie źle zainstalowany, zawirusowany albo inaczej uszkodzony.

Radził bym sprawdzić na innym komputerze.

.

Awatar użytkownika

Autor tematu
sega007
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 6
Posty: 146
Rejestracja: 12 sie 2008, 08:20
Lokalizacja: Kraków

#6

Post napisał: sega007 » 11 lip 2011, 09:15

Podłączyłem do stacjonarnego ale znowu dzieje się coś, ale znacznie innego (pomijam teraz temat krańcówek , bo są odpięte od płyty). Wszystkie silniki na wolnym przejeździe pracują w ten sposób, że systematycznie co jakieś kilka milimetrów posuwu robią takie dziwne, regularne "TYK", nie pomagają zmiany w tuningu. Podłączam z powrotem do lapka i pracują ok. Już głupieje, bo ustawienia macha są takie same jak na obu kompach. Jakieś pomysły?
Dzisiaj jeszcze podepnę te krańcówki i sprawdzę reakcję maszyny używając stacjonara. Może to płyta jednak jest gdzieś padnięta?? Sam nie wiem....
Każde urządzenie elektryczne będzie działać lepiej, kiedy włożysz wtyczkę do gniazdka.


Bbuli
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 871
Rejestracja: 10 mar 2007, 19:43
Lokalizacja: Rumia

#7

Post napisał: Bbuli » 11 lip 2011, 10:45

Komp siada.Miałem takie coś na jednej z maszyn-dzwięk pociągu na torach -na złączu szyn.Restart kompa pomagał.Przed rozpoczęciem pracy robiłem długie przejazdy XY i jak była cisza maszyna pewnie i stabilnie pracowała cały dzień.To chyba przy starcie nie uruchamiają się jakieś stery.

Awatar użytkownika

Autor tematu
sega007
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 6
Posty: 146
Rejestracja: 12 sie 2008, 08:20
Lokalizacja: Kraków

#8

Post napisał: sega007 » 11 lip 2011, 13:23

Bbuli- komp siada? wątpię w to.
Jeszcze jakieś sugestie???
tuxcnc- hmm program skonfigurowany jest oki dla płyty mb2, spróbuje przeinstalować macha
na lapku (co prawda mam jeden padnięty na nim usb) ale maszyna działała prawidłowo przez pół roku bez problemów. Cuda się zaczęły dziać po spaleniu pierwszego sterownika. Może jednak coś padło na płycie podczas zwarcia na sterze.
Każde urządzenie elektryczne będzie działać lepiej, kiedy włożysz wtyczkę do gniazdka.


krzysiekgrab
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 741
Rejestracja: 16 lip 2008, 15:07
Lokalizacja: Polska, Augustow

#9

Post napisał: krzysiekgrab » 11 lip 2011, 13:37

A co pada w sterownikach? wejścia?
„Jeżeli nie znasz portu do którego płyniesz,
to żadne wiatry nie będą Ci sprzyjać”

Programowanie sterowników PLC Fatek, HMI Weintek, sterowniki maszyn CNC, Mach3;

Awatar użytkownika

Autor tematu
sega007
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 6
Posty: 146
Rejestracja: 12 sie 2008, 08:20
Lokalizacja: Kraków

#10

Post napisał: sega007 » 11 lip 2011, 13:40

Lecą, choć nie zawsze bezpieczniki i za każdym razem ta sama para tranzystorów.


Sprawdziłem te krańcówki, uruchamiając maszynę na innym kompie no i na razie działa, więc może rzeczywiście w lpt na lapku, któryś z pinów odpowiedzialny za krańcówki był walnięty i może robił jakieś zwarcie czy coś... Trudno wywnioskować, ale znowu używając stacjonara jest to rytmiczne "stukanie" silników, nie wiem, jak się pozbyć tego i co może być przyczyną... ba, i jakie mogą być tego konsekwencje....

P.S. kupowanie trzeciego kompa by maszyna pracowała nie wchodzi w grę :P
Każde urządzenie elektryczne będzie działać lepiej, kiedy włożysz wtyczkę do gniazdka.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Elektronika CNC”