Problem z elektroniką sterującą

bartuss1 · Post napisał: **bartuss1** » 12 sie 2006, 13:18

podczas testów napędu osi silnik (1,9Nm 2,8A) zatrzymał sie poprzez opór mechaniczny napędu i buczał, (przy ustawianiu prędkosci napędu) po chwili zamilkł i amen
rozebrałem obudowe sterownika i okazuje sie ze nie świeca sie diody przy kostkach napieciowych, i co dalej ?

termit_tm · Post napisał: **termit_tm** » 12 sie 2006, 13:48

sprawa załatwiona bezpiecznik był spalony

a bartus panikuje

bartuss1 · Post napisał: **bartuss1** » 12 sie 2006, 14:47

no prawie bo do konca to sprawy nie załatwilo, ledwo co płyta zaczęła działać - odłączony fizycznie od silnika sterownik osi Z zaczał dymić i iskrzyc ...

markcomp77 · Post napisał: **markcomp77** » 12 sie 2006, 15:12

przydało by się trochę więcej szczegółów... np. jakiś schemat itp

ale wygląda to tak jakby powstało przepięcie w linii zasilania... kiedy silnik krokowy się zatrzymuje - dzieją się takie rzeczy

gdyby w linii zasilania było zabezpieczenie nadnapięciowe - może poleciałby jedynie bezpiecznik... a tak uległa uszkodzeniu końcówka

Post napisał: **gmaro** » 12 sie 2006, 16:57

bartuss1 pisze:zatrzymał sie poprzez opór mechaniczny napędu

co było powodem tego?

bartuss1 · Post napisał: **bartuss1** » 12 sie 2006, 17:34

powód to prawdopodobnie zbyt słaby silnik, musze przekładnie pasową dorobić, a elektronika jedzie do autora do sprawdzenia, a czas ucieka jak zwykle:/

x · Post napisał: x » 12 sie 2006, 18:24

Te układy to chyba TA8435. Czy sterowanie silnikami 2.8A nie przekracza ich możliwości? A w każdym razie to już w pobliżu górnej granicy. Nie boisz się, że TA8435 będą się palić w momencie jakiegoś przepięcia, jak teraz?

Post napisał: **gmaro** » 12 sie 2006, 18:49

bartuss1 pisze:powód to prawdopodobnie zbyt słaby silnik, musze przekładnie pasową dorobić

rozumie ze elektronika jest do twojej konstrukcji co pokazujesz na forum ... przeraża mnie jedno ze maszyna teraz stanie się faktycznie wolna po zastosowaniu przekładni..a miało byc tak pieknie...

Post napisał: **Piotrjub** » 12 sie 2006, 18:50

Normalne problemy jakie wyskakują na początku. Po zastosowaniu dodatkowego przełożenia przynajmniej teoretyczna dokładność wzrasta

Post napisał: **gmaro** » 12 sie 2006, 18:54

Piotrjub pisze:Normalne problemy jakie wyskakuja na poczatku.

ja też się tego obawiam co prawda silniki mam mocniejsze a elektronika ktorą bedę stosował będzie z wyższej półki..

P.S.
swoją drogą trochę mnie dziwi że kolega bartus nie przewidział że silniki będą za słabe..

mimo swojej ultraprecyzji ....

Problem z elektroniką sterującą