L298 - maksymalna moc strat

sylwester_kram · Post napisał: **sylwester_kram** » 04 lut 2010, 19:29

Witam, jako że zaczynam swoją przygodę z cnc, nadszedł czas na wybór sterownika silnika krokowego. Silniki jakie posiadam są na napięcie 2,5V i prąd 2A. Chcę zastosować zasilacz 24V i tu pojawia się pytanie, z tego co wyczytałem z dokumentacji l298 max moc strat wynosi 25W. Więc przy nominalnym napięciu i prądzie silnika moc wydzielana w sterowniku osiągnie około 43W. Czyli według mojego myślenia sterownik ten nie nadaje się do mojego silnika.
Czy moje rozumowanie jest słuszne??

Pozdrawiam

ezbig · Post napisał: **ezbig** » 04 lut 2010, 20:58

Tak na chłopski rozum - 25W możesz tracić bez chłodzenia, a z odpowiednim radiatorem zdaje się, że max 96W (48Vx2A) na mostek.

sylwester_kram · Post napisał: **sylwester_kram** » 04 lut 2010, 22:53

No tak, na chłopski rozum...
Ale jak będzie w praktyce, czy przy odpowiednim chłodzeniu mimo wszystko nie poleci w powietrze l298??

ezbig · Post napisał: **ezbig** » 05 lut 2010, 01:24

W praktyce też tak będzie. To co wyczytałeś to jest maksymalna moc jaką możesz wytracić na "gołym" elemencie, żeby go nie uszkodzić. Jak chcesz więcej wycisnąć musisz nadmiar ciepła odprowadzić np. dodając radiator, ot cała filozofia. Taki radiator można nawet obliczyć, ale w jednostkowych produkcjach, daje się zwykle z "zapasem" i "na oko". W produkcji wypada policzyć, bo można sporo zaoszczędzić, zwiększając tym samym swoje zyski.

Napisałem "na chłopski rozum" bo widzę, że elektronikiem raczej nie jesteś (albo dopiero zaczynasz być).

diodas1 · Post napisał: **diodas1** » 05 lut 2010, 08:04

A ja myślę że nie jest tak tragicznie. Miałbyś rację gdyby prąd do silnika był regulowany w tym układzie w sposób stratny jak w stabilizatorze szeregowym analogowym. Czyli że jakiś tranzystor wewnątrz układu tak był wysterowywany żeby na wyjściu pojawiał się taki prąd (napięcie) jaki ustawimy a reszta wydzielałaby się w postaci strat zamienianych na ciepło na tymże tranzystorze. Tu stosuje się inną technikę regulacji prądu wyjściowego, zbliżoną do stabilizatorów impulsowych. Przyjrzyj się dokładnie schematowi sterownika SSK-B01 ze sklepu sponsora forum, zapoznaj z zasadą jego działania, dowiedz się jak w tym układzie działa "czoper" a wszystko zrozumiesz. Układ nie podaje do silnika na wybrane uzwojenie stałego prądu o ustalonej wartości tylko grzebień (obrazowo) impulsów który dzięki temu że obciążenie ma charakter indukcyjny znacznie się wygładza a do silnika płynie nadal falujący prąd o średniej wartości zgodnej z ustawieniem. Układ L298 działa jak szybki włącznik który na przemian puszcza prąd lub go odcina wiele razy w trakcie trwania jednego kroku. Zatem kiedy tranzystory wewnątrz układu są włączone to "dają z siebie wszystko" kiedy się wyłączają to z kolei odcinają przepływ prądu. W obu tych przypadkach moc wydzielana na tych tranzystorach jest znikoma. Więcej mocy wydziela się raczej w czasie zmiany stanu tych tranzystorów bo ten czas nie jest niestety zerowy. Ostateczny bilans zatem nie jest zerowy ale też nie traci się na układzie tyle ile Tobie wyszło z obliczeń. Możesz więc spokojnie zastosować swój zasilacz. Układ L298 ma pewne parametry graniczne których nie należy przekraczać. Są to napięcie zasilania i prąd pobierany przez obciążenie. Znajdziesz te parametry w datashicie układu http://www.datasheetcatalog.com/datashe ... L298.shtml Zauważ że gdyby faktycznie na tym układzie wydzieliła się moc 25W to można by go użyć w charakterze lutownicy. To żart oczywiście bo struktura krzemowa nie wytrzymałaby takiej temperatury jakiej używa się do lutowania ale mocy tyle już wystarczy.

ezbig · Post napisał: **ezbig** » 05 lut 2010, 11:51

To wszystko można policzyć znając parametry uzwojeń silnika. Mimo tego co piszesz wypadkową moc strat 25W wcale nie trudno osiągnąć i radiator będzie konieczny.

sylwester_kram · Post napisał: **sylwester_kram** » 05 lut 2010, 17:01

Dzięki wielkie, rozwialiście moje wątpliwości.

Temat uważam za zamknięty.

Pozdrawiam

Leoo · Post napisał: **Leoo** » 06 lut 2010, 21:13

L298 posiada zabezpieczenie termiczne, przynajmniej tak stoi w karcie katalogowej. Należy przypuszczać, że po osiągnięciu temperatury bliskiej krytycznej układ płynnie zmniejszy prąd wyjściowy, prawdopodobnie skracając czas trwania EnX. Oczywiście może to powodować utratę kroku.
Moc tracona w układzie scalonym oczywiście nie jest tym samym co nagrzewanie silnika.
Dla porównania TA8435 czy TB6560 mogą tracić do 43W.

L298 - maksymalna moc strat