A to jest kolejny problem narodowy w kraju będącym od kilkuset lat w strefie wpływów kulturowych katolicyzmu oraz prawosławia (w odróżnieniu od protestantyzmu, gdzie to wygląda zgoła inaczej) - brak nawyku oszczędności, gromadzenia i jednocześnie szacunku do pracy.noel20 pisze:I kolejna sprawa. Mam pieniędzy tyle ile mam. Jak mam 5 tyś i nie wiem czy mi do czegoś te cnc będzie potrzebne i traktuję to jako hobby to albo kupię badziewo za 5 tyś (no bo przecież nie mam więcej) albo nie kupię nic i 5 tyś zniknie na piwo przed telewizorem w przeciągu kilku miesięcy.
Pierwsze 2 powodują, że ludzie nie próbują oszczędzać i życie od wypłaty do wypłaty traktują jako naturalną kolej rzeczy. A jak już coś mają, to koniecznie muszą od razu wydać z sensem lub bez. Ostatnie powoduje, że tak samo jak kupowanie chłamu, traktują jako normalkę wytwarzanie chłamu. Co ciekawe, i tego chyba nigdy nie zrozumiem, wyroby jakościowe, tzw "zachodnie" zawsze budziły i nadal budzą podziw. Ale absolutnie nie idzie to w parze z dążeniem do zrównania się z tym poziomem. Oczywiście, przypadki się zdarzają, ale są to nadal tylko przypadki.
P.S. Dla mnie każdy ploter z ruchomym stołem jest nie do przyjęcia, ponieważ (oprócz innych wad) powoduje że dynamika osi Y zależy od masy obrabianego surowca. no, ale tu rozmawiamy o "tanim" cnc. A ruchoma brama to zdecydowanie droższe rozwiązanie.