Wybór krańcówek bazujących

[kamar]

- praktycznie jest poświęcić nie oprawkę tylko gniazdo.
.

Wot lotność młodego umysłu Które gniazdo poświęcić na multifixe ?
Stary czy nie piszę to co zrobiłem i co się U MNIE sprawdza. Ktoś skorzysta to dobrze, a nie ta też się nie pochlastam Zawsze możesz zrobić lepiej i pokazać, a nie cytować podręczniki. Ale do tego trzeba dorosnąć.

[ma555rek]

Nie łap mnie za słówka tylko pisz o metodzie bo tego dotyczy rozmowa.
A w metodzie nie ma znaczenia głowica czy uchwyt, wałek duży czy mały.

[kamar]

A w metodzie nie ma znaczenia głowica czy uchwyt, wałek duży czy mały.

Ma i to dużo. Dałem przykład 3m maszyny nie bez przyczyny. Cały zakres maszyny wykorzystuje się rzadko, ustawienie krańcówki bazującej na końcu jest W/G MNIE
głupotą. Jednak czasami bywa potrzebny Wałek na maszynie nie do zdjęcia na fajrant też miał pokazać przydatność krańcówki na zetce. Olewając krańcówki ustawiam bazy maszynowe przed koniem (CTRL + home). ustawiam offsety i mam spokojną robotę.
Co do kamerki to już się nie wypowiem Wziąłem swoją do ręki i coś takiego złapała :



Czuję się osaczony

[MlKl]

Nie łap mnie za słówka tylko pisz o metodzie bo tego dotyczy rozmowa.
A w metodzie nie ma znaczenia głowica czy uchwyt, wałek duży czy mały.

Metoda kamara jest prosta jak drut - nóż bazowy jest na stałe w oprawce, i na stałe ma ofsety zero. Pozostałe noże są wymiarowane i ofsetowane w stosunku do tego noża. W razie bum kamar zakłada nóż bazowy, zeruje go na materiale - fizycznie. I ma resztę noży już zofsetowaną prawidłowo w stosunku do materiału aktualnie założonego w uchwyt. I guzik go obchodzą współrzędne maszynowe - o te ma się martwić maszyna, a nie operator.

Też nie mam na tokarce żadnych krańcówek i wcale za nimi nie tęsknię.