Silniki CNC Profi

[kamil128]

Nie do końca chodzi o kasę, maszyna wyniosła już około 2-3 tysi (nie liczyłem dokładnie) a zasilacz używałem do testowych przejazdów. Niebieski chińczyk jest ze starej zabawki na rurkach, chciałem zobaczyć czy jeździ itd, i doznałem szoku, że w jednej osi daje sobie ładnie rade a w drugiej w której oporów na maszynie praktycznie nie ma (oś która wyszła mi mechanicznie najlepiej) jedzie do połowy i staje.
Z drugiej strony skoro już mam niebieskiego chińczyka (póki się nie spalił) to fajnie by było go wykorzystać do końca jego dni
A jak już pisałem zasilacz miał i tak zostać zakupiony, bo nawet nie chce mi się już pierdzielić z tymi ATX'ami.

W sumie temat założyłem z innym założeniem mianowicie silnikami od CNC profi, także temat nie aktualny. Z problemami z osiami/silnikami/sterownikiem itd postaram sobie poradzić sam, testy były przeprowadzone na szybko gdyż miałem mało czasu przed wyjazdem. Jeżeli nie dam rady sobie poradzić to jeszcze mnie tu zobaczycie hehe A jeżeli dam to też się o tym dowiecie, także podam powód takiego zachowania, wykonam rózne testy, także te z tego tematu ale informacje o tym podam w moim temacie z projektem tejże frezarki.

[noel20]

doznałem szoku, że w jednej osi daje sobie ładnie rade a w drugiej w której oporów na maszynie praktycznie nie ma (oś która wyszła mi mechanicznie najlepiej) jedzie do połowy i staje.

Spokojnie przemyślmy logicznie. Śruby masz (jak mi się tematy nie pomieszały) o skoku 4mm. Czyli przez kilkanaście/kilkadziesiąt obrotów silnik kręci, a później gubi kroki.
Skoro kilkanaście obrotów non-stop robi, a później wypada z synchronizmu to nie ma cudów-mechanika. No nie ma cudów. Ale dla wszystkiego od tej osi co ładnie chodzi i od tej co jeździ do połowy wtyczki w sterowniku od silników przepnij i sprawdź. Jeżeli mechanika to dalej będzie ta sama oś w połowie się zatrzymywać, a jeżeli elektronika to druga.

[kamil128]

Hm tylko, że jak odłączam zasilanie to palcami w obie strony kręce sobie tą śrubą z taką samą siłą, narazie jestem daleko od maszyny i dopiero jutro, pojutrze bede przy maszynie żeby potestować jeszcze, wydaje mi się, że mocowanie silnika nie wyrabia Jestem tego prawie pewien, bo serio palcami łatwo się ją kręci. O z tej rady też skorzystam i zamienię pary cewek silnika.
Nie to nie sterownik, bo podłączałem tylko jedną oś i zawsze pod te same wyjścia sterownika.


Nie lubię tak rozpatrywać teoretycznie bo jest mnóstwo możliwości, i sam już mam 100 pomysłów co testować, aż się nie mogę doczekać jak dorwe się do tego..

[noel20]

podłączałem tylko jedną oś i zawsze pod te same wyjścia sterownika.

Czyli od połowy zwiększony jest opór. Albo prowadnice nie równo, albo śruba, ale zwiększony opór. Proste jak drut. No nie powiesz mi, że od połowy silnik ma mniej mocy
To że palcami idzie to nie znaczy, że jest tak samo. Ręko pewnych zmian nie da się wyczuć.

[kamil128]

No i dlatego chciałem zakupić nowe silniczki, bo skoro te nie radziły sobie z takimi małymi oporami (skoro w palcach nie ma róznicy nawet) to mnie wyzwali tutaj Tak wiem, że jakbym zmniejszył opory od tej połowy to by się nie zatrzymywały, ale i tak prędkość nie powala, ale posprawdzam mocowanie silnika i śruby i dam znać.

Apropo sterownika z zasilaczem za 500zł to gdzie takie coś dorwać? bo na alledrogo to najtańsze od marka po 170zł na jedną oś, to jest mega różnica między chińczykiem a tym

[noel20]

Ja mam sterownik od tego pana:
http://allegro.pl/my_page.php?uid=3236978
+ trafo takie które poleca z toroidy.pl

[kamil128]

Właśnie o tym sterowniku czytałem ale nie ma nigdzie na sprzedaż póki co.. Chociaż narazie raczej i tak nie bede wywalać dobrego chińczyka do kosza, chyba że nie ogarnie większej prędkości.

[Raven]

Luźny pomysł - jaki masz ustawiony vmax? może zmniejsz...

Jak byś chciał zbyt szybko kręcić silnikiem (względem napięcia zasilania i prądu szczytowego sterownika) to nie ma cudu - będzie gubił kroki.

Zanim uzwojenie się namagnesuje i przeciągnie silnik do następnego stanu stabilnego to już zostanie rozmagnesowane i magnesowane będzie następne.

Jak chcesz szybko jeździć to niestety ale albo mocny silnik i przełożenie napędu, albo wysokie napięcie (wysokie... 24V to niziutko).

[kamil128]

Granica 1m/min przełamana na stole na całej długości

Teraz dokładnie nie wiem co było główną przyczyną, wydaje mi się że wszystko po trochu a mianowicie:
-zasilanie 29-31v (w zasadzie bez widocznej różnicy, przy regulacji o te 3V), samo zasilanie mega różnica przy pracy silnika, bo tylko po tym stół jechał praktycznie całą długość osi
-troszkę popuściłem nakrętki dociskujące łożyska - wydaje mi się główną przyczyną
-zmiana mocowania silnika - zdaje się że nie zmieniło wiele, sklejka na sztorc i kątowniki, albo mam krzywą śrubę (1,2m) albo łożyska nie są idealnie równolegle, albo wszystko po troszku bo silnik oscyluje w czasie jazdy.

Silniki i tak będą większe bo te małe po podłączeniu na prędkość są w stanie osiągać 3m/min ale nie przy tych oporach maszyny. Możecie to krytykować możecie chwalić ale i tak będą nowe już na dniach

[ Dodano: 2013-12-19, 20:25 ]
Dzięki za pomoc panowie.
Rozdałem kilka 'pomógł'.

[Raven]

Fajnie, że działa

Co zrobiłeś z zasilaniem - przejście na trafo?