Samoistna zmiana kierunku
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 13
- Rejestracja: 20 paź 2008, 12:04
- Lokalizacja: Pleszew
Samoistna zmiana kierunku
Witam wszystkich.
Mam kłopot z sterowaniem silnikami krokowymi, samoczynnie zmieniają kierunek.
Problem wygląda następująco:
- są dwie niezależne osie silnik krokowy + sterownik SSK-B03 i SSk-B04
- sterownik PLC Twido firmy Schneider
- zasilanie trafo toroid + soft start + zasilacz MZ-02
- wszystko generalnie pracuje jak należy, zdążają się jednak momenty kiedy to sterowniki
zaczynają sygnał dir traktować zupełnie na odwrót ( czyli jeżeli kierunek w prawo był stanem wysokim wejścia dir, tak po wystąpieniu zakłócenia (tak przypuszczam) ten sam sygnał jest interpretowany jako kierunek w lewo) stan ten ma miejsce na obydwu osiach jednocześnie.
Nie ma możliwości błędu w PLC, jest to sprawdzone, wymiana sterownika na Siemens s7-200, również nie pomogła. Wymieniałem sterowniki SSK na inne (chińskie odpowiedniki), bez zmian.
Co ciekawe te same sterowniki z tymi samymi silnikami, pod Machem 3 działają bez problemu.
Wymieniłem okablowanie na ekranowane, dodałem optoizolacje na sygnałach DIR i STEP, brak poprawy.
Wydłużyłem czasy "pauzy" pomiędzy kolejnymi ruchami osi (min. 0,5s większości ten czas jest jeszcze dłuższy), i bez poprawy.
Dodam jeszcze że usterka pojawia się nieregularnie, a w chwili gdy sterowniki "zmienią sobie kierunek " stan ten się utrzymuje (nie jest to anomalia występująca np. w jednym ruchu osią). Sterowniki wracają do normalnej pracy po odpięciu im na chwile zasilania, reszty układu nie trzeba resetować, co potwierdza moje przypuszczenia że problem tkwi w samych sterownikach silnika.
Jeśli ktoś miał taki przypadek, lub ma pomysł na rozwiązanie tego problemu,
proszę o pomoc.
Piotr
Mam kłopot z sterowaniem silnikami krokowymi, samoczynnie zmieniają kierunek.
Problem wygląda następująco:
- są dwie niezależne osie silnik krokowy + sterownik SSK-B03 i SSk-B04
- sterownik PLC Twido firmy Schneider
- zasilanie trafo toroid + soft start + zasilacz MZ-02
- wszystko generalnie pracuje jak należy, zdążają się jednak momenty kiedy to sterowniki
zaczynają sygnał dir traktować zupełnie na odwrót ( czyli jeżeli kierunek w prawo był stanem wysokim wejścia dir, tak po wystąpieniu zakłócenia (tak przypuszczam) ten sam sygnał jest interpretowany jako kierunek w lewo) stan ten ma miejsce na obydwu osiach jednocześnie.
Nie ma możliwości błędu w PLC, jest to sprawdzone, wymiana sterownika na Siemens s7-200, również nie pomogła. Wymieniałem sterowniki SSK na inne (chińskie odpowiedniki), bez zmian.
Co ciekawe te same sterowniki z tymi samymi silnikami, pod Machem 3 działają bez problemu.
Wymieniłem okablowanie na ekranowane, dodałem optoizolacje na sygnałach DIR i STEP, brak poprawy.
Wydłużyłem czasy "pauzy" pomiędzy kolejnymi ruchami osi (min. 0,5s większości ten czas jest jeszcze dłuższy), i bez poprawy.
Dodam jeszcze że usterka pojawia się nieregularnie, a w chwili gdy sterowniki "zmienią sobie kierunek " stan ten się utrzymuje (nie jest to anomalia występująca np. w jednym ruchu osią). Sterowniki wracają do normalnej pracy po odpięciu im na chwile zasilania, reszty układu nie trzeba resetować, co potwierdza moje przypuszczenia że problem tkwi w samych sterownikach silnika.
Jeśli ktoś miał taki przypadek, lub ma pomysł na rozwiązanie tego problemu,
proszę o pomoc.
Piotr
Tagi:
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 13
- Rejestracja: 20 paź 2008, 12:04
- Lokalizacja: Pleszew
Witam,
w załączniku szkic połączenia.
jako źródło napięcia 5v, użyłem układu stabilizatora napięcia.
Symbolu stabilizatora oraz optoizolatora w tej chwili nie przytoczę.
w załączniku szkic połączenia.
jako źródło napięcia 5v, użyłem układu stabilizatora napięcia.
Symbolu stabilizatora oraz optoizolatora w tej chwili nie przytoczę.
- Załączniki
-
- Szkic1.PDF
- (1.17 MiB) Pobrany 320 razy
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 4017
- Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
- Lokalizacja: Tarnobrzeg
Transoptory proszę usunąć, na schemacie nawet nie widać gdzie są ich kolektory, być może podłączone są odwrotnie. DIR+ i PUL+ proszę podłączyć do +24V, DIR- i PUL- do wyjść PLC przez oporniki 1,5k. Transoptory siedzą wewnątrz SSK-B04, tak więc kolejne nie pomogą. Jeśli będą problemy można spróbować innej polaryzacji: DIR- i PUL- do 0V a DIR+ i PUL+ do PLC przez 1,5k. Oczywiście wszystko powyższe jeśli PLC wystawia sygnały 0V/24V.
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 13
- Rejestracja: 20 paź 2008, 12:04
- Lokalizacja: Pleszew
Witam,
przepraszam za zwlokę w odpowiedzi, niestety praca zmusiła mnie do wyjazdu.
Opto izolacja była połączona zgodnie z dokumentacja producenta optoizolatorów i działała.
Jest już zdemontowana ponieważ nic pozytywnego nie wniosła. Tak jak kolega Leoo informuje w samym sterowniku silnika jest już takie rozwiązanie. Dodanie drugiej optoizolacji było z mojej strony aktem rozpaczy w walce z tym problemem. Spróbuje przy okazji wymienić oporniki na 1,5k , chociaż wydaje mi się że nic to nie zmieni. Ponieważ sygnały dir i pul docierają do sterownika i są wartości ok 5V. Problem polega na tym iż od pewnego momentu sterowniki zaczynają ten sygnał traktować zupełnie na odwrót, i dzieje się to tylko w współpracy z PLC.
Zmiana PNP na NPN też nie do zrealizowania, moje PLC ma tylko wyjścia PNP.
Co możne spowodować taki stan w sterowniku? Nie wiem czy dość bliskie usytuowanie silników krokowych, w jednej obudowie z sterownikami może powodować takie stany?
Co do pytania kolegi premorepa.
Faktycznie standardowe wyjścia tranzystorowe nie mają możliwości generowania zbyt wysokich częstotliwości. W moim przypadku wystarcza. Wiadomo na obroty maja wpływ ilość impulsów na obrót , przekładnia na silniku, przekładnia na śrubie kulowej, czyli zależy co kto chce zbudować. Dla mnie większym problemem było płynne sterowanie prędkością silnika. Wbudowane funkcje generatora w PLC (twido) nie miały ramp. Udało mi sie to obejść stosując przetwornik sygnału 0-10V na częstotliwość. Teraz płynnie steruje poprzez wyjście analogowe, a zamawiając taki generator mam możliwość określić jaki chcę mieć zakres częstotliwości na wyjściu. Czyli daje mi możliwość doboru zakresu obrotów do potrzeb aplikacji. Pamiętaj też że im większe obroty tym silnik ma mniejszy moment, czasem lepiej dać przekładnie niż żyłować silnik.
Pozdrawiam.
przepraszam za zwlokę w odpowiedzi, niestety praca zmusiła mnie do wyjazdu.
Opto izolacja była połączona zgodnie z dokumentacja producenta optoizolatorów i działała.
Jest już zdemontowana ponieważ nic pozytywnego nie wniosła. Tak jak kolega Leoo informuje w samym sterowniku silnika jest już takie rozwiązanie. Dodanie drugiej optoizolacji było z mojej strony aktem rozpaczy w walce z tym problemem. Spróbuje przy okazji wymienić oporniki na 1,5k , chociaż wydaje mi się że nic to nie zmieni. Ponieważ sygnały dir i pul docierają do sterownika i są wartości ok 5V. Problem polega na tym iż od pewnego momentu sterowniki zaczynają ten sygnał traktować zupełnie na odwrót, i dzieje się to tylko w współpracy z PLC.
Zmiana PNP na NPN też nie do zrealizowania, moje PLC ma tylko wyjścia PNP.
Co możne spowodować taki stan w sterowniku? Nie wiem czy dość bliskie usytuowanie silników krokowych, w jednej obudowie z sterownikami może powodować takie stany?
Co do pytania kolegi premorepa.
Faktycznie standardowe wyjścia tranzystorowe nie mają możliwości generowania zbyt wysokich częstotliwości. W moim przypadku wystarcza. Wiadomo na obroty maja wpływ ilość impulsów na obrót , przekładnia na silniku, przekładnia na śrubie kulowej, czyli zależy co kto chce zbudować. Dla mnie większym problemem było płynne sterowanie prędkością silnika. Wbudowane funkcje generatora w PLC (twido) nie miały ramp. Udało mi sie to obejść stosując przetwornik sygnału 0-10V na częstotliwość. Teraz płynnie steruje poprzez wyjście analogowe, a zamawiając taki generator mam możliwość określić jaki chcę mieć zakres częstotliwości na wyjściu. Czyli daje mi możliwość doboru zakresu obrotów do potrzeb aplikacji. Pamiętaj też że im większe obroty tym silnik ma mniejszy moment, czasem lepiej dać przekładnie niż żyłować silnik.
Pozdrawiam.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 4017
- Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
- Lokalizacja: Tarnobrzeg
Piotr75 pisze:Ponieważ sygnały dir i pul docierają do sterownika i są wartości ok 5V. Problem polega na tym iż od pewnego momentu sterowniki zaczynają ten sygnał traktować zupełnie na odwrót, i dzieje się to tylko w współpracy z PLC.
Proszę naszkicować schemat, bo się gubięPiotr75 pisze:więc jest propozycja aby w moim przypadku sygnał DIR na który podaje +5V połączyć poprzez rezystor 4,7 - 10k z masą, jeśli dobrze interpretuje?

-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 13
- Rejestracja: 20 paź 2008, 12:04
- Lokalizacja: Pleszew
Witam ponownie.
Sterownik podaje napięcie 24VDC, na przewodzie +DIR (również +PUL i+ENA) jest wpięty w szereg rezystor 2k, ( czyli tak jak w dokumentacji sterownika SSK-B03) czyli na zaciskach sterownika silnika mam sygnał o napięciu około 5V. Przewody -DIR , -PUL i -ENA, podłączone do 0V zasilacza 24VDC, z którego zasilamy wyjścia sterownika PLC. Wcześniej był jeszcze dodatkowy zasilacz 5V i dodatkowa optoizolacja (jak na załączonym wcześniej szkicu), ale z racji iż było to dublowanie istniejącej w SSK-B03 optoizolacji, oraz nie przyniosło żadnej zmiany, zostało to usunięte.
Pozdrawiam.
Sterownik podaje napięcie 24VDC, na przewodzie +DIR (również +PUL i+ENA) jest wpięty w szereg rezystor 2k, ( czyli tak jak w dokumentacji sterownika SSK-B03) czyli na zaciskach sterownika silnika mam sygnał o napięciu około 5V. Przewody -DIR , -PUL i -ENA, podłączone do 0V zasilacza 24VDC, z którego zasilamy wyjścia sterownika PLC. Wcześniej był jeszcze dodatkowy zasilacz 5V i dodatkowa optoizolacja (jak na załączonym wcześniej szkicu), ale z racji iż było to dublowanie istniejącej w SSK-B03 optoizolacji, oraz nie przyniosło żadnej zmiany, zostało to usunięte.
Pozdrawiam.