Stara książka do rysunku technicznego poszukiwana
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 419
- Rejestracja: 25 kwie 2012, 17:30
- Lokalizacja: K-K
Stara książka do rysunku technicznego poszukiwana
Witam,
Nie przewiduję, że poniżej przedstawiony opis zagadnienia da jakieś efekty, ale jak to się mówi - próba nie strzelba, nie zabija.
W roku 1990 rozpocząłem naukę w średniej szkole technicznej. W programie nauki był oczywiście rysunek techniczny. Prowadzący te zajęcia zalecił podręcznik Tadeusz Buksiński, Antoni Szpecht, Rysunek Techniczny, WSiP, Warszawa 1990.
Ówcześnie tą książkę uważałem za kiepską (dzisiaj również), szczególnie po tym, jak u kolegi z zasadniczej szkoły zawodowej z tego samego zespołu szkół zobaczyłem książkę zaleconą przez ich nauczyciela.
Tej książki poszukuję. Nie ze względów praktycznych, ale powiedzmy kolekcjonerskich.
Mało mogę o tej pozycji powiedzieć, ale cechą charakterystyczną było to, że w książce tej było bardzo dużo rysunków, które dzisiaj określilibyśmy mianem 3D. I to w kolorze. Był to unikat jak na owe czasy. Oprawa twarda, książka szyta, dominujący kolor oprawy zgniłozielony, ilość stron szacunkowo 350-400. Tyle pamiętam.
Zetknął się ktoś z tym?
Nie przewiduję, że poniżej przedstawiony opis zagadnienia da jakieś efekty, ale jak to się mówi - próba nie strzelba, nie zabija.
W roku 1990 rozpocząłem naukę w średniej szkole technicznej. W programie nauki był oczywiście rysunek techniczny. Prowadzący te zajęcia zalecił podręcznik Tadeusz Buksiński, Antoni Szpecht, Rysunek Techniczny, WSiP, Warszawa 1990.
Ówcześnie tą książkę uważałem za kiepską (dzisiaj również), szczególnie po tym, jak u kolegi z zasadniczej szkoły zawodowej z tego samego zespołu szkół zobaczyłem książkę zaleconą przez ich nauczyciela.
Tej książki poszukuję. Nie ze względów praktycznych, ale powiedzmy kolekcjonerskich.
Mało mogę o tej pozycji powiedzieć, ale cechą charakterystyczną było to, że w książce tej było bardzo dużo rysunków, które dzisiaj określilibyśmy mianem 3D. I to w kolorze. Był to unikat jak na owe czasy. Oprawa twarda, książka szyta, dominujący kolor oprawy zgniłozielony, ilość stron szacunkowo 350-400. Tyle pamiętam.
Zetknął się ktoś z tym?
Tagi:
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 419
- Rejestracja: 25 kwie 2012, 17:30
- Lokalizacja: K-K
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 419
- Rejestracja: 25 kwie 2012, 17:30
- Lokalizacja: K-K
Bartus, nic się nie popierniczyło, nic nie piszę o białych krukach i nie wiem, co Ty tam masz z 1977r.
Chodzi mi po prostu o to, że w zawodówce TŻŚ nauczyciel zalecił uczniom podręcznik, był on dobrze zredagowany i przejrzyście napisany. Szukam tej książki. Nie pamiętam tytułu, wymieniłem kilka cech charakterystycznych, które zapamiętałem. I tyle.
Chodzi mi po prostu o to, że w zawodówce TŻŚ nauczyciel zalecił uczniom podręcznik, był on dobrze zredagowany i przejrzyście napisany. Szukam tej książki. Nie pamiętam tytułu, wymieniłem kilka cech charakterystycznych, które zapamiętałem. I tyle.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 5774
- Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
- Lokalizacja: Westfalia
wszyscy uważają, że najlepszą książką do rysunku jest Dobrzański. Czasem (zależy od wydania) bywa zielony - http://img07.allegroimg.pl/photos/orygi ... 5052000307
Można znaleźć w pdf, choć ostatnio google usunęło ze swoich zasobów, a szkoda.
Można znaleźć w pdf, choć ostatnio google usunęło ze swoich zasobów, a szkoda.
Nie wszyscy tak uważają!jasiu... pisze:wszyscy uważają, że najlepszą książką do rysunku jest Dobrzański...
choć ostatnio google usunęło ze swoich zasobów

Dobrze zrobiono w Google, bez szkody, gdyż ten podręcznik nawet w wydaniu XXV z 2015r jest b.mocno nieaktualny w treści podręcznika.
Obecnie na rynku najbardziej uwspółcześniony w treści zgodnie z PN-EN-ISO jest podręcznik:
Rysunek techniczny dla mechaników- T.Lewandowski wyd.XVI z 2015r
http://sklep.wsip.pl/produkty/rysunek-t ... ik-3853/[b][/b]
.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 419
- Rejestracja: 25 kwie 2012, 17:30
- Lokalizacja: K-K
Nie wiem, nie widziałem, nie miałem. Obserwacje jednak pokazują, że jest to sprawa mocno dyskusyjna. Podobno bardzo wyczerpująca (choć na bakier z aktualnością) jest pozycja A.Bober i Dudziak, Zapis Konstrukcji. Kiedyś ściągnąłem w pdf, ale jeszcze nie przeglądałem. Na półce mam T. Lewandowski, Rysunek techniczny dla mechaników, wydanie XVI, 2015r. i uważam tą pozycję za najlepszą jaką widziałem, jeżeli chodzi o podstawy. Jak robię rysunki, to i tak zaglądam tu i tam, aby było poprawnie. Uważam to za najlepszą formę nauki - tancerz nie nauczy się tańca bez parkietu, pływak pływania bez basenu, programista programowania bez pisania programów i tak dalej. Rysunek techniczny to nie moja branża podstawowa, przydaje się jednak do celów prywatnych, że tak powiem.jasiu... pisze:wszyscy uważają, że najlepszą książką do rysunku jest Dobrzański.
W tym temacie jednak chodzi o co innego - szukam starej, charakterystycznej pozycji literaturowej.