jezeli wykladowca sie czepia o szczegolu to i ja sie przyczepie:
- os symetrii jedziemy linia punktowa (pomiedzy wiekszymi kreskami trzeba porobic kropki, badz ow iele krotsze kreseczki, chyba ze te kropki tam sa i ich nie widac)
- brak lini przenikania tej ktora zaznaczylem na czerwono an obrazku, powinna byc dodana jeszcze linia przenikania zakonczenia gwintu, ktorej nie narsowalem
- widze tam jakby kontunuacje gwintu cienka linia juz w kreskowanej czesci przekroju, nie powinno tam byc tej lini
- gwint od strony "wewnetrznej" rysujemy linia cienka
- normalnym gwintownikiem nie gowintujesz "na styk" trzeba zrobic zejscie gwintu pod katem ok 45 stopni
no to tyle co widze na pierwszy rzut oka o co mogl by sie rpzyczepic prowadzacy, oczywiscie nie widzilem wymiarowania bo go nie ma;]
pozdrawiam