Strona 1 z 1

tarcze

: 27 sty 2019, 15:08
autor: viper
Witam kolegów,

Chciałbym podpytać Was o obciąganie tarcz diamentowych w szlifierce narzędziowej.
Był już gdzieś temat na forum o tym i jakieś rożne metody lekko śmieszne i na pewno mało profesjonalne np. rusek z yt pokazywał że, obciąga tarczę za pomocą szlifierki kątowej z tarczą diamentową do cięcia betonu.
Sprawdziłem wtedy ten patent i oczywiście zmieliło mi tarcze do betonu zamiast obciągnąć tarczę diamentową do ostrzenia - nie wiem może moja tarcza do betonu była jakaś kiepska.

Generalnie nazbierało się parę tarcz i pasowałoby im dać drugie życie a że szlifuje na tyle mało (nie masowo) to i nie znam tych zagadnień i nigdy nie pogłębiałem wiedzy w tym zakresie.

Oczywiście koks i inne tarcze szlifierskie szły w ruch ale wszystko jest za miękkie. Znacie jakiś twardy materiał? Twardszy od diamentu?
A najlepiej jakiś oryginalny obciągaczy który złapie się diamentu, jest taki?

Re: tarcze

: 27 sty 2019, 23:55
autor: maxadi
Na moją logikę spróbowałbym obciagaczem diamentowym takim co się obciąga zwykle tarcze bo w jubilerstwie diamet szlifuje się tarcza diamentową więc czemu nie spróbować
To tak na szybko znalazłem może ci się sprzyda https://zalajkowane.pl/diamenty-ciekawostki/ jest tam wspomniane o szlifowaniu diamentu

Re: tarcze

: 28 sty 2019, 00:56
autor: RomanJ4

Re: tarcze

: 28 sty 2019, 22:34
autor: viper
maxadi pisze:
27 sty 2019, 23:55
Na moją logikę spróbowałbym obciagaczem diamentowym takim co się obciąga zwykle tarcze bo w jubilerstwie diamet szlifuje się tarcza diamentową więc czemu nie spróbować
To tak na szybko znalazłem może ci się sprzyda https://zalajkowane.pl/diamenty-ciekawostki/ jest tam wspomniane o szlifowaniu diamentu
też bym sprawdził obciągaczem diamentowym ale niestety nie posiadam bo nie był mi nigdy potrzeby. Mógłbym się zaopatrzyć ale nie wiem czy jest sens po tym co wyczytałem w innym poście
zdzicho pisze:sciernice diamentowe zaprawia się przez szlifowanie zielonym węglikiem krzemu. Od biedy moze być czarny. Wyciąg konieczny ,bo dużo pyłu powstaje. Diamentem żadnym nie obciągniesz. Wręcz przeciwnie będziesz szlifował diament obciągacza.


u Kamara widzę (na filmie) daje radę nawet zwykły biały kamień ale na zasadzie że, biały chodzi na 2800obr a diament na 80obr. i jakoś o dziwo go bierze choć szału nie ma bo po 2 setki ale idzie- sukces jest.

Muszę pomyśleć jak to ugryźć najmniejszym nakładem siły i czasu bo niestety przystawkę obrotową mam niekompletną (brak napędu) gdzieś w magazynie się wala i chętnie bym sobie oprzyrządował fajnie szlifierkę ale milion innych rzeczy ważniejszych na głowie.. Szlifierka jest na ostatnim miejscu do ogarnięcia

Nie wiem może by złapać tarcze diamentową na tokarkę i wrzucić jakąś szlifierkę stołową na suport poprzeczny?
tylko trochę przeraża jazda korbami po 2 setki :P

Co myślicie?

A ciekawy jestem jakby zamienić tą białą tarczę (u Kamara na filmie) w tarczę diamentową. Czy jeden diament mógłby szlifować drugiego.

Re: tarcze

: 29 sty 2019, 06:00
autor: kamar
viper pisze:
28 sty 2019, 22:34
A ciekawy jestem jakby zamienić tą białą tarczę (u Kamara na filmie) w tarczę diamentową.
Naprawdę myślisz, że nie było próbowane ? :)
Najlepiej idzie tarczką z węglika krzemu ( zielona) ale cudów nie będzie, to jest diament.

Re: tarcze

: 29 sty 2019, 21:38
autor: viper
Ok, dzięki za pomoc