Uszkodzone frezy węglikowe - czy to się regeneruje?

Dyskusje na temat stosowania i doboru narzędzi, głównie skrawających
Awatar użytkownika

Autor tematu
morghul
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 12
Posty: 205
Rejestracja: 01 wrz 2006, 00:46
Lokalizacja: Stargard

Uszkodzone frezy węglikowe - czy to się regeneruje?

#1

Post napisał: morghul » 20 lis 2014, 11:59

Koledzy,
powoli dłubię frezarkę, pochwaliłem się znajomemu i dostałem od niego kilka frezów używanych na dobry początek, ale też kilka zużytych. Np. dwie sztuki fi 10 tego modelu:

Obrazek

Które wyglądają tak:



Obrazek

Czoło mają idealne ale krawędzie boczne jak widać na wysokości ok 2mm nie istnieją ;), jeden ma jedno pióro ukruszone jak na foto. Z tego co patrzę taki frez nowy to koszt koło 120-130zł a kiedyś czytając jakąś dyskusję na forum pamiętam, że koszt ostrzenia był na poziomie 30-40zł więc warto by było je przywrócić do życia. Tylko pytanie teraz, czy takie uszkodzenia podchodzą pod ostrzenie czy to już raczej regeneracja? Chyba za grubo to wygląda na ostrzenie.



Tagi:

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 11624
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#2

Post napisał: RomanJ4 » 20 lis 2014, 12:13

Wszystko można zregenerować, nawet powlekane. Tu trzeba obciąć uszkodzony fragment i wyprowadzić ostrza na nowo. Czy to warto w stosunku do nowego, to już by trzeba zapytać w firmie która to robi..
pozdrawiam,
Roman

Awatar użytkownika

Autor tematu
morghul
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 12
Posty: 205
Rejestracja: 01 wrz 2006, 00:46
Lokalizacja: Stargard

#3

Post napisał: morghul » 20 lis 2014, 12:30

RomanJ4 pisze:Wszystko można zregenerować, nawet powlekane. Tu trzeba obciąć uszkodzony fragment i wyprowadzić ostrza na nowo. Czy to warto w stosunku do nowego, to już by trzeba zapytać w firmie która to robi..
No tak, powlekanie też robią. Tak myślałem, że odcięcie i wyprowadzenie nowych krawędzi i to raczej nie podejdzie pod ostrzenie ;). Racja Roman, namaluję maila do jakiejś firmy co się tym zajmuje i zobaczymy co powiedzą.


mc2kwacz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 2920
Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
Lokalizacja: gdzieś

#4

Post napisał: mc2kwacz » 20 lis 2014, 17:57

Weź pod uwagę, że te 120zł to jest cena sprzedaży a dla producenta koszt wytworzenia to jest 20zł. 100zł to podatki, koszty i zysk, przy produkcji SERYJNEJ. Lepiej od razu sam sobie obetnij te frezy tarczą i spróbuj naostrzyć na maszynce.


frontside
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 226
Rejestracja: 06 maja 2007, 14:37
Lokalizacja: warszawa

#5

Post napisał: frontside » 20 lis 2014, 18:07

mc2kwacz pisze:Weź pod uwagę, że te 120zł to jest cena sprzedaży a dla producenta koszt wytworzenia to jest 20zł. 100zł to podatki, koszty i zysk, przy produkcji SERYJNEJ. Lepiej od razu sam sobie obetnij te frezy tarczą i spróbuj naostrzyć na maszynce.
Sprawdź cenę pręta węglikowego i zobaczysz czy w 20zł się zmieścisz z materiałem :).

Tak naprawdę w cenie regenertacji nie ma rożnicy czy trzeba obcinać, czy nie - szlifierka i tak musi wykonać wszystkie operacja, jedyna różnica w koszcie to pokrycie.

Awatar użytkownika

Autor tematu
morghul
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 12
Posty: 205
Rejestracja: 01 wrz 2006, 00:46
Lokalizacja: Stargard

#6

Post napisał: morghul » 20 lis 2014, 19:46

mc2kwacz pisze:Weź pod uwagę, że te 120zł to jest cena sprzedaży a dla producenta koszt wytworzenia to jest 20zł. 100zł to podatki, koszty i zysk, przy produkcji SERYJNEJ.
Ahaaaaaa... ale szmal na nas robią, kto by pomyślał... I co z tego wynika bo nie łapię?
mc2kwacz pisze:Lepiej od razu sam sobie obetnij te frezy tarczą i spróbuj naostrzyć na maszynce.
Nie umiem i nie ma czym. Skoro o to pytam to jest chyba tak oczywiste, że nie musiałem tego pisać.

frontside pisze:Tak naprawdę w cenie regenertacji nie ma rożnicy czy trzeba obcinać, czy nie - szlifierka i tak musi wykonać wszystkie operacja, jedyna różnica w koszcie to pokrycie.
Ale obcięcie to dodatkowa operacja więc tak czy inaczej wpływa na obróbkę, pytanie czy usługodawca liczy za to więcej czy nie.
Np. pogrzebałem w cenniku Pafany i dla w/w frezów ostrzenie z pokryciem 53,50 zł brutto (+30% obcięcie) a bez pokrycia 28,30 zł (+30% obcięcie). Do tego doliczają +50% przy ilości mniejszej niż 5 sztuk danego modelu/rozmiaru. Popatrzę jeszcze :).


frontside
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 226
Rejestracja: 06 maja 2007, 14:37
Lokalizacja: warszawa

#7

Post napisał: frontside » 20 lis 2014, 21:02

Sprawdź mniejsze firmy: Kinpol, Tombud, Metaltech itd.
Niedaleko od Ciebie masz http://zon2.republika.pl/index.html
Nie korzystałem, ale twierdzą, że robią - nie piszą nic o pokryciu.

PS.
W praktyce, jeżeli nie chcesz, żeby średnica się zmieniła to i tak obcinasz. Ale 30% za obcięcie to przesada. Szlifierka do obcinania kosztuje mniej niż zestaw ściernic na tę dużą zwykle :).

Awatar użytkownika

Autor tematu
morghul
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 12
Posty: 205
Rejestracja: 01 wrz 2006, 00:46
Lokalizacja: Stargard

#8

Post napisał: morghul » 20 lis 2014, 21:42

frontside pisze:Sprawdź mniejsze firmy: Kinpol, Tombud, Metaltech itd.
Niedaleko od Ciebie masz http://zon2.republika.pl/index.html
Nie korzystałem, ale twierdzą, że robią - nie piszą nic o pokryciu.

PS.
W praktyce, jeżeli nie chcesz, żeby średnica się zmieniła to i tak obcinasz. Ale 30% za obcięcie to przesada. Szlifierka do obcinania kosztuje mniej niż zestaw ściernic na tę dużą zwykle :).
O faktycznie, i to bardzo niedaleko. Dzięki kolego. Spróbuję się dowiedzieć w podanej przez Ciebie firmie, w zasadzie przy jakiejś okazji mogę im podrzucić jak ceną będą mieli znośną.


CFA
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1679
Rejestracja: 28 wrz 2009, 11:00
Lokalizacja: Wrocław

#9

Post napisał: CFA » 20 lis 2014, 22:31

morghul pisze: Spróbuję się dowiedzieć
Generalnie nie opłaca się jak narzędzia są tak uszkodzone. Opłata 30% za obcięcie to standard, bo trzeba zaszlifować nowe czoło (nie jest to-jak twierdzi frontside- kwestia tych samych czynności co przy standardowym ostrzeniu i nie bez powodu dopłata tez jest za zużycie powyżej 0,2 czy 0,3) W sumie przy takim narzedziu (tej wielkości) dopłacisz za wszelkie dodatki i dostaniesz narzędzie krótsze, którego funkcjonalność wg mojej oceny rynku ostrzenia będzie niezadowalająca. Dodaj logistykę i wtedy oceń. Zależy też za ile kupujesz narzędzia nowe.

Awatar użytkownika

Autor tematu
morghul
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 12
Posty: 205
Rejestracja: 01 wrz 2006, 00:46
Lokalizacja: Stargard

#10

Post napisał: morghul » 20 lis 2014, 22:41

CFA pisze:Generalnie nie opłaca się jak narzędzia są tak uszkodzone. Opłata 30% za obcięcie to standard, bo trzeba zaszlifować nowe czoło (nie jest to-jak twierdzi frontside- kwestia tych samych czynności co przy standardowym ostrzeniu i nie bez powodu dopłata tez jest za zużycie powyżej 0,2 czy 0,3) W sumie przy takim narzedziu (tej wielkości) dopłacisz za wszelkie dodatki i dostaniesz narzędzie krótsze, którego funkcjonalność wg mojej oceny rynku ostrzenia będzie niezadowalająca. Dodaj logistykę i wtedy oceń. Zależy też za ile kupujesz narzędzia nowe.
Jestem totalnym amatorem, do tego początkującym więc narzędzia kupuję po tyle ile może kupić detalista, bez rabatów i nic z tego nie wrzucam w koszty.
Z tego co na szybko popatrzałem na allegro najtańsze frezy węglikowe 4p fi 10 to ok 90zł. Jeśli regeneracja będzie mnie kosztować 40-50zł to jest to dla mnie prosty rachunek, 50% taniej niż najtańszy nowy. Utrata długości specjalnie mnie nie przeraża. Jeśli uda mi się logistykę ominąć dzięki linkowi kolegi frontside (mogę dostarczyć i odebrać frezy "przy okazji") to tym bardziej mi się opłaca.

Co do funkcjonalności po ostrzeniu wypowiedzieć się nie umiem bo jak pisałem temat jest dla mnie nowy. Niemniej wydaje mi się, że dla moich amatorskich zastosowań nie jest to aż tak istotne. Nie będę nimi orał twardych stali ani wymagał nie wiadomo jakich dokładności.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Narzędzia - frezy, noże, gwintowniki etc ”