Korodujące narzędzia
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 2
- Posty: 3
- Rejestracja: 17 lip 2009, 15:32
- Lokalizacja: Żywiec
Korodujące narzędzia
Witam.
Mam dylemat polegający na tym czym konserwować oprawy narzędzi.
Czytałem że ktoś miał pożar w firmie i teraz mu korodują narzędzia (porada jaką usłyszał to WD40) używałem ale to lipa ponieważ wszystko spływa podczas obróbki tymi narzędziami.
Zaznaczam że nie pracuję w stali ani metalach nieżelaznych. Pracuje w MDF, PVC, Lamiant, Plexa, Poliwęglan etc...
Mam dylemat polegający na tym czym konserwować oprawy narzędzi.
Czytałem że ktoś miał pożar w firmie i teraz mu korodują narzędzia (porada jaką usłyszał to WD40) używałem ale to lipa ponieważ wszystko spływa podczas obróbki tymi narzędziami.
Zaznaczam że nie pracuję w stali ani metalach nieżelaznych. Pracuje w MDF, PVC, Lamiant, Plexa, Poliwęglan etc...
Niemożliwe to tylko wielkie słowo rzucone na wiatr przez maluczkich,...
Tagi:
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 2
- Posty: 3
- Rejestracja: 17 lip 2009, 15:32
- Lokalizacja: Żywiec
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 3433
- Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
Proponuję jako zabezpieczenie antykorozyjne preparat do konserwacji samochodów Rust Check. Można go zdobyć w stacjach które wykonują konserwację samochodów albo tu http://rustcheckcorolon.com.pl/.
Jest to różowawy olej o bardzo dużej rozpływności i penetracji. Ja go używam i jest naprawdę skuteczny i czysty, nie ma problemu z usunięciem tego jak np. w przypadku wosków np. Valvoline
Do recznej konserwcji dobrze go rozcieńczyć benzyną ekstracyjną i uzywać spryskiwacza lub pędzla, benzyna odparuje i pozostanie super film zabezpieczajacy.
Jest to różowawy olej o bardzo dużej rozpływności i penetracji. Ja go używam i jest naprawdę skuteczny i czysty, nie ma problemu z usunięciem tego jak np. w przypadku wosków np. Valvoline
Do recznej konserwcji dobrze go rozcieńczyć benzyną ekstracyjną i uzywać spryskiwacza lub pędzla, benzyna odparuje i pozostanie super film zabezpieczajacy.
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1
- Rejestracja: 20 lip 2009, 11:24
- Lokalizacja: Brzesko
- Kontakt:
CRC 3-36
Krótkookresowy inhibitor korozji. Własności ochronne w pomieszczeniach do 6 miesięcy.
Wielofunkcyjny środek zapobiegający korozji, wypierający wodę i posiadający właściwości
smarne. Tworzy cienką, praktycznie niewidoczną i długotrwałą warstwę chroniącą przed wodą i utlenianiem. Wyjątkowe właściwości penetrujące, pozwalają produktowi na działanie nawet w najmniejszych szczelinach i pęknięciach.
CRC 3-36 chroni części metalowe przed korozją, kiedy są składowane w pomieszczeniach
zamkniętych przez krótki okres czasu.
http://www.smaruj.pl/p/pl/45/3-36+wypie ... 500ml.htmlCRC 3-36 - inhibitor korozji
[ Dodano: 2009-07-20, 11:43 ]
CRC SP 350
Długotrwały środek chroniący przed korozją. Ochrona w pomieszczeniach zamkniętych do 2 lat. Ochrona na zewnątrz pod przykryciem do 1 roku. Olej ochronny o wysokiej lepkości. Tworzy cienką, penetrującą i nie wysychającą powłokę ochronną. Chroni przed wilgocią i czynnikami powodującymi korozję. Wypiera wilgoć i nie spływa. Dobrze pokrywa zarówno gładkie powierzchnie jak i ostre krawędzie. Zapewnia względnie długą ochronę przed korozją. Nie należy elementów zabezpieczonych przechowywać na zewnątrz bez przykrycia.
SP 350 - inhibitor korozji
Krótkookresowy inhibitor korozji. Własności ochronne w pomieszczeniach do 6 miesięcy.
Wielofunkcyjny środek zapobiegający korozji, wypierający wodę i posiadający właściwości
smarne. Tworzy cienką, praktycznie niewidoczną i długotrwałą warstwę chroniącą przed wodą i utlenianiem. Wyjątkowe właściwości penetrujące, pozwalają produktowi na działanie nawet w najmniejszych szczelinach i pęknięciach.
CRC 3-36 chroni części metalowe przed korozją, kiedy są składowane w pomieszczeniach
zamkniętych przez krótki okres czasu.
http://www.smaruj.pl/p/pl/45/3-36+wypie ... 500ml.htmlCRC 3-36 - inhibitor korozji
[ Dodano: 2009-07-20, 11:43 ]
CRC SP 350
Długotrwały środek chroniący przed korozją. Ochrona w pomieszczeniach zamkniętych do 2 lat. Ochrona na zewnątrz pod przykryciem do 1 roku. Olej ochronny o wysokiej lepkości. Tworzy cienką, penetrującą i nie wysychającą powłokę ochronną. Chroni przed wilgocią i czynnikami powodującymi korozję. Wypiera wilgoć i nie spływa. Dobrze pokrywa zarówno gładkie powierzchnie jak i ostre krawędzie. Zapewnia względnie długą ochronę przed korozją. Nie należy elementów zabezpieczonych przechowywać na zewnątrz bez przykrycia.
SP 350 - inhibitor korozji
www.smaruj.pl - chemia techniczna -przemysł - warsztat - motoryzacja
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 5774
- Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
- Lokalizacja: Westfalia
Nie przeczytałeś, do czego gościowi to potrzebne. On obrabia MDF, a pył z MDF-u będzie się kleił do tego oleju. Gdyby nie to, pomogłaby zwykła nafta. Przecież też doskonale zabezpiecza, a kosztuje może i kilkadziesiąt razy taniej.marrec pisze:Olej ochronny o wysokiej lepkości.
Stąd moja sugestia, by od razu poszukać czegoś opartego na cynku. Większa szansa, że się utrzyma, a nie stanie się podłożem do przyklejania się kurzu z MDF-u. Poza tym takie narzędzia muszą być czyste. Czym od odtłuści płytę z pleksy czy poliwęglanu, jeśli upapra sobie ją paluchami wysmarowanymi od zakonserwowanego narządzia. Fajnie, że chcecie pomóc człowiekowi, ale róbcie to z wyobraźnią.
Nie wspomnę, że osiadający kurz z MDF-u doskonale wchłonie całe takie zabezpieczenie i pod nim rdza dalej narzędzia będzie wpieprzać.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2057
- Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
- Lokalizacja: Poznań
Proponuję wypróbować kąpiel w fosolu o temperaturze 40-60 stopni. Po kąpieli spłukać osad ciepłą wodą i szczotką i po osuszeniu ponownie zanurzyć na krótko w kąpieli. Po wyjęciu zostawić do wyschnięcia. Niestety warstwa ochronna twardnieje po kilku dniach. Małe naloty i powierzchnie, które nie powinny być poddawane temu procesowi, można oczyścić nagrzewając narzędzie i smarując punktowo pędzelkiem do skutku. Do nagrzania małych narzędzi wystarczy suszarka do włosów.