UTM - czyli własna zrywarka

Maszyna wytrzymałościowa

Ogólne tematy związane z maszynami CNC, maszyny o odmiennej konstrukcji czyli wszystko co nie pasuje do powyższych.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

Autor tematu
IIS
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 104
Rejestracja: 24 sie 2019, 22:19
Lokalizacja: Banino
Kontakt:

UTM - czyli własna zrywarka

#1

Post napisał: IIS » 25 kwie 2020, 18:32

Witam,
Poniżej podsyłam filmik nr 1 z kilku opisujących budowę maszyny do zrywania lub badania części elektromechanicznych. W zamyśle jest to jedno osiowa maszyna CNC z doczepionymi wymiennymi głowicami tensometrycznymi która jest w stanie również sprawdzić parametr elektryczny w postaci 0/1 lub wartość dostępną z ADC 0-1023.


Co do historii - jest to druga wersja maszyny tym razem oparta o arduino która ma jakieś sensowe wyniki. Pierwsza maszyna oparta o raspberyPI z własną nakładką - poległa na styku z elektroniką; lub moje umiejętności programistyczne nie były na tyle duże aby wykonać to tak aby działało zawsze niezawodnie. Do tego interface w pierwszej edycji wykonany w pythonie ( zbierał informacje z sieci gdzie była wpięta maszyna za pomocą socat i mechanizmu gniazd) który jest fajnym językiem ale przy rozwiązaniu gniazd trzeba uruchomić kilka niezależnych wątków i to dla początkującego programisty jest barierą nie do przejścia.Obrazek
Poza tym - opieranie nawet prostego urządzenia o paski i prowadnice szuflad ........ no więc hyh

Obecna maszyna jest wpinana w komputer w złącze USB i może pracować pod każdym systemem operacyjnym - interface jest tu napisany w Arduino dla programistów tj Processing :) . Rdzeniem nowej maszyny jest Mega2560 która zbiera dane z 2 portów USART - jedno podpięte pod a.nano które ma zmodyfikowaną wersję programu grbl - do jednej osi. Kolejny port to komunikacja z tensometrem a.nano z HX711.
Obrazek

Sam program GUI to nic innego jak mostek który ściąga dane z płytki głównej i tworzy plik CSV z wartościami pobranymi z urządzenia. Obrazek

No i na końcu - sam wynik to pierwszy udany pomiar mikroprzełącznika dźwigienkowego :) z widocznym punktem przełączania ( ON i OFF)
Obrazek
Teoretycznie wykres powinien być bardziej obły - tak jak załączony obrazek Obrazek ale podejrzewam że prędkość odczytu z HX711 ma tu dużo do gadania i nawet sprawdzenie przy 3mm/min jest stanowczo za szybkie.
Swoje wykresy obecnie robię w programie GnuPlot który to niedawno odkryłem - ma świetne możliwości obróbki dużych plików z danymi - excel przy tym to karawan pogrzebowy :)

Pozdrawiam - pliki projektu wraz z KiCADem dostępne tu https://github.com/ytIIS/UTM/




Autor tematu
IIS
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 104
Rejestracja: 24 sie 2019, 22:19
Lokalizacja: Banino
Kontakt:

Re: UTM - czyli własna zrywarka

#2

Post napisał: IIS » 14 cze 2020, 17:28

Prace trwają nadal - i tu proszę prezentacja - jak potwierdzić powtarzalność pracy własnej wydrukowanej sondy 3D
https://youtu.be/oCafS8H-Pks
Pozdrawiam

Awatar użytkownika

pitsa
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 4695
Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: PL,OP

Re: UTM - czyli własna zrywarka

#3

Post napisał: pitsa » 14 cze 2020, 21:13

Gnuplot jest rewelacyjny do automatycznej wizualizacji danych. :-)
IIS pisze:prędkość odczytu z HX711 ma tu dużo do gadania

Szukałeś szybszego rozwiązania?
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ


Autor tematu
IIS
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 104
Rejestracja: 24 sie 2019, 22:19
Lokalizacja: Banino
Kontakt:

Re: UTM - czyli własna zrywarka

#4

Post napisał: IIS » 15 cze 2020, 16:47

Tak - jedyne co udało mi się wydumać to AD620 + ADC12 bit + Atmega/uC ale nie wychodzi to taniej niż XH711 ;/ Liczę na to że kiedyś rozgryzę komunikację z HXem na poziomie stanów logicznych i uda się uzyskać kilka dodatkowych odczytów na 1s.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „NASZE AMATORSKIE MASZYNY CNC”