uszkodzony zasilacz czy tuba? prośba o poradę

Wycinarki i grawerki laserowe oraz ogólne dyskusje dotyczące laserów

Autor tematu
Tomasz_29
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 4
Posty: 16
Rejestracja: 26 kwie 2018, 19:42

uszkodzony zasilacz czy tuba? prośba o poradę

#1

Post napisał: Tomasz_29 » 08 gru 2019, 17:02

Witam,

posiadam "chińczyka" laser co2 80w 50x70.
Ostatnio ustawiłem wszystko, puściłem program i na jakieś 5-10minut odszedłem od maszyny do drugiego pomieszczenia. Po powrocie zauważyłem, że zostały wypalone tylko początkowe elementy, a maszyna pracuje, ale nie wypala. Z zasilacza dochodziły charakterystyczne "trzaski". Obstawiam, że bez "wypalania" pracowała ok 5minut - cięcie z mocą 55-60W.
Zatrzymałem maszynę, rozkręciłem zasilacz i okazało się, że przeskakiwał łuk w okolicy transformatora wysokiego napięcia, co spowodowało stopienie izolacji na jego kablu - zaznaczyłem na zdjęciu opisem z cyfrą "1".
Przeciąłem spalony kabel, skróciłem go lekko, zlutowałem, zaizolowałem i podłączyłem z powrotem do maszyny.
Po czym krótko "strzeliłem laserem" - efekt łuk przeskoczył w innym miejscu na cewce - zdj, punkt "2". Ułamał się kawałek plastiku oddzielający uzwojenia na cewce, ale tylko górny - wyciągnąłem go i jeszcze raz pulsacyjnie "strzeliłem laserem".
Efekt - łuk przeskakuje pomiędzy transformatorem a kondensatorem - miejsce nr 3 na zdjęciu.

Po wciśnięciu przycisku test zapala się zielona dioda... na powiedzmy kilkanaście krótkich naciśnięć przycisku test, raz zapaliła się czerwona dioda laser i znowu przeskoczył łuk (pomiędzy transformatorem a kondensatorem miejsce nr 3).

No i teraz tak... zastanawiam się czy problem leży w samym zasilaczu, czy może ten łuk który zaczął przeskakiwać to efekt uszkodzonej tuby... fizycznie tuba wygląda ok, brak jakichkolwiek uszkodzeń mechanicznych, połączenia przewodów wydają się stabilne.
Jak myślicie w jaki sposób dalej zacząć sprawdzać, przed zamówieniem konkretnych części zamiennych... ?
Dodam, że przed awarią nie było spadku mocy tuby, ani nic z tych rzeczy - awaria nastąpiła nagle/niespodziewanie.

Czy jeśli podpiąłbym się Amperomierzem pomiędzy zasilacz, a tubę, to przy ewentualnym uszkodzeniu tuby powinien być podawany "normalny" prąd czyt do 28mA, czy ewentualnie uszkodzona tuba "nie pozwoliłaby zasilaczowi na przekazanie" prądu?

A może jest jakiś inny sposób na sprawdzenie sprawności tuby?

Z góry dzięki za wszelki podpowiedzi.

PS: Lasera używam amatorsko, kupiłem go jako nowego, nie pracował jakoś dużo... natomiast ma 2,5roku. Chłodzenie chillerem 5200.
zasilacz123.jpg



Awatar użytkownika

bratanek65
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 695
Rejestracja: 06 lis 2010, 10:26
Lokalizacja: Miasteczko

Re: uszkodzony zasilacz czy tuba? prośba o poradę

#2

Post napisał: bratanek65 » 09 gru 2019, 02:06

W warunkach domowych nie ma innego sposobu na sprawdzenie niż podłączenie lasera do zasilacza.
"Let's Go Brandon"


Autor tematu
Tomasz_29
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 4
Posty: 16
Rejestracja: 26 kwie 2018, 19:42

Re: uszkodzony zasilacz czy tuba? prośba o poradę

#3

Post napisał: Tomasz_29 » 09 gru 2019, 18:07

Dziękuję za odpowiedź.
A czy przy uszkodzonej tubie, w zasilaczu robią się takie przepięcia jak opisałem? Czy to raczej wina ewidentnie zasilacza i od tego zacząć wymianę?

Kolejne pytanie- czy wkładając nowy zasilacz istnieje ryzyko jego uszkodzenia, jeśli z tubą by coś było nie tak? Chodzi oczywiście o krótkie strzały laserem w celu sprawdzenia... nie o ciągłą pracę.

Pozdrawiam


Autor tematu
Tomasz_29
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 4
Posty: 16
Rejestracja: 26 kwie 2018, 19:42

Re: uszkodzony zasilacz czy tuba? prośba o poradę

#4

Post napisał: Tomasz_29 » 10 gru 2019, 17:36

bratanek65 pisze:
09 gru 2019, 02:06
W warunkach domowych nie ma innego sposobu na sprawdzenie niż podłączenie lasera do zasilacza.
Zrobiłem jeszcze jeden test - odłączyłem kable od zasilacza do tuby, zrobiłem pomiędzy nimi przerwe 1-2cm i strzeliłem kilka razy laserem. Powstał łuk, ale za kolejnymi strzałami lasera na zmianę powstawał łuk w zasilaczu, albo pomiędzy przewodami... chyba za każdym razem powinno to być pomiędzy przewodami prawda?

Dodane 1 godzina 9 minuty 7 sekundy:
Niestety nie widzę opcji edycji postów, dlatego dopisuję kolejnego...

W ciemności zauważyłem również lekki błysk w tubie przy anodzie długi na ok 10cm... ale na prawdę delikatny.
Czy można po tym wnioskować, że tuba się jednak nie rozszczelniła? czy wręcz odwrotnie?

Awatar użytkownika

bratanek65
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 695
Rejestracja: 06 lis 2010, 10:26
Lokalizacja: Miasteczko

Re: uszkodzony zasilacz czy tuba? prośba o poradę

#5

Post napisał: bratanek65 » 11 gru 2019, 00:02

Tomasz_29 pisze:
10 gru 2019, 17:36
Zrobiłem jeszcze jeden test - odłączyłem kable od zasilacza do tuby, zrobiłem pomiędzy nimi przerwe 1-2cm i strzeliłem kilka razy laserem.
Jak mogłeś strzelić laserem kiedy laser odłączyłeś? Logiki trochę.
Sprawny zasilacz 80W powinien trzymać stabilny łuk nawet w odległości 3-4 cm. I bez żadnych przepięć w środku. Oczywiście tylko testowo a nie przez ileś tam minut.
Co wcale nie świadczy że laser jest w porządku. Może być tak że awaria lasera spowodowała awarię zasilacza. Szczególnie jeśli przez dłuższy czas próbował ciąć.
Dlatego NIDGY k...a nie zostawia się pracującej maszyny bez nadzoru. Nawet Babcia czytająca gazetę w pobliżu usłyszy różnicę w brzmieniu maszyny i zareaguje. Niejeden już miał pożar w warsztacie przez zostawianie maszyny bez nadzoru. W fabryce za coś takiego jest dyscyplinarka.
"Let's Go Brandon"


Autor tematu
Tomasz_29
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 4
Posty: 16
Rejestracja: 26 kwie 2018, 19:42

Re: uszkodzony zasilacz czy tuba? prośba o poradę

#6

Post napisał: Tomasz_29 » 15 gru 2019, 12:34

bratanek65 pisze:
11 gru 2019, 00:02
Jak mogłeś strzelić laserem kiedy laser odłączyłeś? Logiki trochę.
Źle się wyraziłem, ale chyba każdy wie o co mi chodziło... no cóż, na przyszłość postaram się logicznie konstruować wypowiedzi.
bratanek65 pisze:
11 gru 2019, 00:02
Sprawny zasilacz 80W powinien trzymać stabilny łuk nawet w odległości 3-4 cm. I bez żadnych przepięć w środku. Oczywiście tylko testowo a nie przez ileś tam minut.
Co wcale nie świadczy że laser jest w porządku. Może być tak że awaria lasera spowodowała awarię zasilacza. Szczególnie jeśli przez dłuższy czas próbował ciąć.
Okazało się, że tuba jest sprawna, problem leży tylko w zasilaczu. Tubę sprawdziłem podpinając do zasilacza z plotera znajomego.
bratanek65 pisze:
11 gru 2019, 00:02
Dlatego NIDGY k...a nie zostawia się pracującej maszyny bez nadzoru. Nawet Babcia czytająca gazetę w pobliżu usłyszy różnicę w brzmieniu maszyny i zareaguje. Niejeden już miał pożar w warsztacie przez zostawianie maszyny bez nadzoru. W fabryce za coś takiego jest dyscyplinarka.
Tak wiem o tym, zazwyczaj jestem w tym samym pomieszczeniu co pracujący laser, ale teraz na chwilę wyszedłem i akurat taka niespodzianka. No cóż nauczka na przyszłość żeby zapauzować prace i tyle.

Dzięki za odpowiedzi.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Wycinarka Laserowa / Grawerka Laserowa / Lasery”