Uszczelniacz nakrętki kulowej - chińskiej

Witam,

wczoraj miałem nie przyjemną awarię. Rozsypała się moja oś Z a dokładniej wysypały się z nakrętki kulowej kulki. Po rozebraniu całości okazało się, że ten biały uszczelniacz (który trzyma kulki w środku) rozleciał się i wypadł.
Śruba kulowa to standardowe chińskie 16x5 kupione gdzieś na forum. Szukałem do kupienia samych uszczelniaczy, ale nie znalazłem. Kupienie nakrętki z tego co wiem jest ryzykowne, że nie będzie pasować na śrubę.
Czy da się dotoczyć taki uszczelniacz samemu? Domyślam się że nie uniknie się wytoczenia w środku gwintu żeby całość działała prawidłowo.
Jakieś wskazówki zanim usiądę do tokarki i poświęcę czas na toczeniu tego pierścienia?
Może od razu odpuścić i kupić kompletny zestaw?

Kazik

ten biały uszczelniacz ich nie trzyma, to po prostu uszczelniacz przed syfem itp. kulki mają własny obieg i do czasu az ten obieg nie zostanie zaburzony, nic nie ma prawa sie wysypać, widocznie jakis syf tam wpadł i coś sie zmieliło, a może brakowalo jednej czy dwóch kulek, albo mogły sie zrobic kwadratowe i zwyczajnie po jednej zaczeły sie sypać, az w koncu sypnęło się wszystko.
czemu uważasz ze kupno nakretki jest ryzykowne? wkręcasz na gwint z tulejki, oczywiscie znając typ nakretki, wyjdzie taniej niż zabawa w tracenie czasu z toczeniem czegokolwiek, dopasowywaniem itd, zwłaszcza ze korpus nakretki jest zazwyczaj utwardzony

bartuss1 pisze: czemu uważasz ze kupno nakretki jest ryzykowne?

Jeśli to chociaż hiwinki to jest szansa, przy no-name to będzie cud jak przypasi.
Na tych zatyczkach z boku są czasami znaczki producenta, jak znajdziesz z takimi samymi to jest marna, ale szansa.

Człowiek całe życie się uczy. No własnie to chiński no name jest. Chyba nie będę się bawił i po prostu kupię zamiennik. Dzięki, zaoszczędziliście mi kilka godzin pracy.