ukosowanie w plaźmie

I tu się zgadzam z kolega ... lato ...zima to są bardzo istotne okresy. W lato temperatura rosnie a w zimę maleje a jak to się ma do blach ?? bardzo się to ma. rozszerzalnośc jest rózna i to nie da się okreslić na milimetry a na to określenie "jak to wyjdzie" ?? Informacje które tu poruszamy już mogę powiedzieć że stworzyły ABC podstaw ciecia ale pytanie.... kto to wszystko co tu wspólnie poruszylismy wykorzysta w praktyce ?? Jestem dziś w Płocku na "Orlenie" i naprawialem urządzenie do spawania gazem . Klient narzekał na jakość spawu a okazało się że szukano oszczędności i zmieniono gaz ...z argonu na argon ... ale o innej klasie czystości. Problem rozwiązany ... oszczędności jednego miesiąca doprowadziły do zwiększonego zużycia materialów eksplatacyjnych i koszty oszczędności przyniosły tylko straty ... nie duże ale straty. A materiały spawane plazma podlegają pod 100% rentgen. To są tymczasowe oszczędności !!

[ Dodano: 2006-12-28, 20:07 ]
co do wycinanych kół zębatych ... o module 2 hm ... Hyperterm ma palnki tak zwane wąskostrumieniowe i są w stanie wyciąc dokładnie nawet taka zębatke ale czy ona będzie się nadawała do poprawnej pracy ?? Tu moze być problem i to duży. Ale nie wnikam w szczegóły bo wyciąć to jedno a używać to co się wycieło to drugie. Może w urządzeniu wolno obrotowym to będzie dzialać ... ale potwierdzam... da się wyciąć. Dla wiadomości wtajemniczonych .... przy dyszy 60A kerf wynosi 1,1mm ( to mam z informacji od osoby która ma maszynę z tym źródłem i palnikiem czyli Hyperterm ) Skos jest niewielki ( podobno cięzko nawet wizualnie dostrzec go ) ale jest.
Ale to nie jest profesjonalizm prosto z ciecia do pracy. Chyba że to trafiło na obróbke ... szlifowanie... to to moze zmienić postać rzeczy .
Za duzo jest tego "ale" ....

pozdrawiam

już odpowiadam:
te koła były wolnoobrotowe ~26 obr/min
napędzało coś w rodzaju rożna ale nie do kurczaków

koszt wycięcia był tak śmiesznie mały w porownaniu to frezowanych zębatek że nie było sensu dalej kombinować

moim docelowym palnikiem jest własnie hypertherm ale pomału narazie za drogo jak na własne potrzeby


co prawda zmieniła się koncepcja wypalarki na już taka że tak powiem profesjonalną (drogą) ale palnik póki co zostanie taki z tych tanich



jasobie tak myślę że chyba się panowie za bardzo rozpedzili z tą dokładnością
jakoś nie widzę potrzeby brania pod uwage temp blachy zima czy latem.....
to z nowu nie są tak duże wielkości aby trza było kombinować
przecież normalnie nie tnie sie z dokładnością 0,001 ani nawet 0,01 tylko co najwyżej 0,1 - 0,5
co za tym idzie metal aż tak nie wydłuża sie na odcinku 1 mb .......


ale mam jeszcze pytanie:
jak to jest z aluminium?
pytam z ciekawości bo jak wiadomo aluminium bardzo ładnie płynie i jak się tnie to czy nie występuje za duży rozrzut materiału ? ten tzw kerf

nie mam doswiadczenia z ciceiem plazma wiec nie wim jak wyglada sprawa aluminium, nie wiem czy wogole sie da. na laserze aluminium tnie sie z uzyciem azotu.

numerek pisze:jasobie tak myślę że chyba się panowie za bardzo rozpedzili z tą dokładnością
jakoś nie widzę potrzeby brania pod uwage temp blachy zima czy latem.....
to z nowu nie są tak duże wielkości aby trza było kombinować
przecież normalnie nie tnie sie z dokładnością 0,001 ani nawet 0,01 tylko co najwyżej 0,1 - 0,5
co za tym idzie metal aż tak nie wydłuża sie na odcinku 1 mb .......

mozna sie zdziwic.
zalkladamy dlugosc blachy ok. 3m przy amplitudzie temperatuty 40C (lato/zima)
taki kawalek przy tym wachnieciu temp. zieni wymiar ponad 1mm, moze do 1.5mm

ERNEST KUCZEK pisze:nie mam doswiadczenia z ciceiem plazma wiec nie wim jak wyglada sprawa aluminium, nie wiem czy wogole sie da. na laserze aluminium tnie sie z uzyciem azotu.

Alu sie tnie ale na tańszych plazmach wychodzi lekka kasza na powierzchni cięcia ..

Cięcie aluminium to nie takie chop jak by sie wydawało! Profesjonalnie na plazmie można ciąć i powierzchnia wychodzi całkiem całkiem ale do tego potrzeba innego gazu a jest to mieszanina H35(Argon+Hydrogen) jako plazmowy i osłona N. Z tym ze po pierwsze kto sobie na to pozwoli, bo odrazu za gazem potrzeba odpowiedni zestaw do cięcia ale robimy to profesjonalnie
Po drugie trzeba uważac na wydzielane gazy trujące(azotki, wodorki)
Po trzecie trzeba uważać na wybuchwą mieszaninę wodoru.
I po czwatre trzeba miec bardzo wydajną filtrofentylację(ciecie pod woda odpada ze względu na mieszanine wodoru - no chyba ze ktoś lubi fajerwerki

Przypominam ze mówiny o cięci w skali przemysłowej a nie o wycięciu jednego czy dwóch detali, bo to mozna zrobić a potem sobie oszlifować czy inaczej obrobić!!

Nie wiem ... czy alu wychodzi ładnie przy takim składzie jak "Argon+Hydrogen" ale przy cięciu samym wodorem w osłonie Azotu lub Vortexu wychodzi niestety nie specjalnie dobrze. Cięcie pod lustrem wody ... no tak Fajerwerki na sylwestra jak znalazł. Ale są różne "szkoły" cięcia i muszę podzielić wypowiedzi które przeczytałem.
Prawda jest taka....plazma to nie laser a laser to nie woda. Od wszystkiego jest technologia i jak ma być cięcie wykonane na wodzie to tniemy wodą a jak na plazmie to plazma. Kazda z tych metod ma zalety i wady. Nalezy pamiętać że cięcie woda w prew pozorom jest bardzo szkodliwe dla człowieka. Pylenie jest potwornie duże w porównaniu do plazmy a laser... chyba najbardziej zdrowa dla człowieka metoda.
W technologi cięcia strumieniem wody przy pompie 5 L i ciśnieniu ok. 4000Bar teoretycznie nie powinno być pylenia ... ale Panowie wystarczy popatrzeć na podłoze wokół maszyny...to jest coś strasznego ile ścierniwa...wytartych przez wodę materiałów lezy na podłozu i to nie jednokrotnie szkodliwych dla człowieka ... cóż tu więcej pisac. Plazma .... np. gazy... Laser ...owszem gazy ale w nieduzych ilościach.
Tyle że przy cięciu wodą jest cicho w porównaniu do plazmy a Laser... no cóż...chyba mechanizmy napędów najwięcej robią hałasu. Sam generator jest cichy ale wysokie napięcie panujące przy rdzeniu lampy jest jedynie szkodliwe bo pracuje na wysokiej częstotliwości która jest nieszłyszalna dla człowieka ale organizm ją odczuwa. Ale jak to komu szkodzi to po co grzebie w generatorze

ERNEST KUCZEK pisze:
mozna sie zdziwic.
zalkladamy dlugosc blachy ok. 3m przy amplitudzie temperatuty 40C (lato/zima)
taki kawalek przy tym wachnieciu temp. zieni wymiar ponad 1mm, moze do 1.5mm

no zgoda ale.............
przecież nie ma takiej sytuacji że jest nagły szok temperaturowy
przynajmniej ja sobie nie wyobrażam takiej sytuacji że zimą blacha jest przywozona i od razu ......na stół do krojenia
jest magazyn aby temp sie ustabilizowała......

no sorry ale jesli ktoś projektuje element dlugości 3 mb to musi uwzględnić skurcz i narzucić warunki cięcia
np aby ciecie odbywalo się w temp ~15-18 st C aby przy montażu nie było skuchy.....
poza tym elementy dlugości 3 mb to raczej promil elementów do cięcia jakie przyjdzie nam ciąć

odnosnie postu cnccad'a to jest chyba jasne że produkcja przemyslowa pociąga za sobą szkodliwość
nawet pracując w aptece pracownicy są narażenie na szkodliwo róznistych leków

do pracodawcy należy zadbać aby tę szkodliwość zmiejszyć
nie mam tu na myśli przepisów BHP ale tak zwyczajnie zysk
chory pracownik to straty .......wiem to cyniczne ale tak jest
ten kto nie dba o pracownika to nie dba o swoją firmę !
bo sam nic nie zrobi , nie sprzeda
jak nie zabezpieczy pracowników to nikt nie bedzie pracował i ...........

podsumowując szkodliwośc będzie skurcz rownież ale jak uniknąć ukosowania ? bo zdaje się że odeszliśmy nieco od tematu

to fakt ... odeszliśmy od tematu ale każdy kolejny wątek rodzi nowy . Panowie ....po prostu palimy i piłujemy pilnikami to nie będzie skosu ... no moze nie będzie bo po sylwestrze nie wiadomo jakto wyjdzie....czy nie będzie większy niż po plaźmie

a ruski zrobil sobie wypalarke na szynach kolejowych