Uchwyty wiertarskie samozaciskowe
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 1299
- Rejestracja: 15 gru 2014, 23:03
- Lokalizacja: Łódź
Re: Uchwyty wiertarskie samozaciskowe
Trochę odświeżę. Czy chwyty samozaciskowe powinny mieć jakiś luz wzdłużny obudowy? U mnie cała obudowa uchwytu porusza się kilka mm wzdłuż sworznia przenoszącego napęd poprzez stożek. Rozebrałem górna część uchwytu w miejscu stożka uchwytu i jest tam coś na wzór łożyska oporowego. Pomiędzy tulejka przenosząca napęd na uchwyt a górna nakrętka jest około 28 kulek fi 4mm. Niestety nie można tam w żaden sposób kasować luzu ponieważ nakrętka górna dochodzi do oporu i koniec. Nakrętka jak i tulejka nie ma widocznego dużego zużycia, kulki okrągłe. Większe kulki nie wejdą bo nie zmieszczą się pomiędzy obudowa a tuleją. Miałem już pomysł podrtoczyć opór nakrętki aby głębiej ja wkręcić i skasować luz tylko czy aby na pewno nie powinno być tam żadnego luzu? Uchwyt bison stare wydanie.
Tagi:
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 399
- Rejestracja: 20 sie 2018, 20:31
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Uchwyty wiertarskie samozaciskowe
W moim uchwycie samozaciskowym też jest luz, ale ledwo wyczuwalny, kilka milimetrów luzu to porażka.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 268
- Rejestracja: 05 sty 2013, 00:07
- Lokalizacja: podkarpackie
Re:
Mariuszczs pisze: ↑06 lip 2013, 21:36Te chińskie wydaje się że są dobre puki nie założysz wiertła 1 mm i dla porównania do porządnego polkiego uchwytu. W trakcie pracy się tak zaciskają że robią ślad na wiertle bo mają szczęki dość ostre i po któryms użyciu wiertło juz nie ma dobrej części chwytowej.
Jeden pierwszy który kupiłem przy wierceniu fi 20 i przyblokowaniu wiertła tak się obrucił że pękła część obudowy bo szczęki ją rozparły i cisły ku przodowi.
Ale mam jeszcze 3 sztuki i używam .
Metabo w taki sposób mi rozerwało, i często sam się zaciskał przy wyższych obciążeniach.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 1299
- Rejestracja: 15 gru 2014, 23:03
- Lokalizacja: Łódź
Re: Uchwyty wiertarskie samozaciskowe
Kupiłem jakiś czas temu chińczyka do 20mm i dziś padł. Zablokowało mi wiertło 16mm w materiale zrobiło dwa obroty i po uchwycie. Po rozebraniu okazało się że zabierak szczęk jest wykonany z aluminium! Sama śruba jest już stalowa i wbita jest w tej śmieszny aluminiowy zabierak coś na wzór sześciokąta. Rozebrałem swojego starego bisona i on zabierak razem ze śrubą jest wykonany z jednego kawałka także... Na początku byłem z niego zadowolony i myślałem że chińczyk nie będzie taki zły a tu klops.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 4392
- Rejestracja: 13 lut 2017, 19:34
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Uchwyty wiertarskie samozaciskowe
Jest wykonany z żeliwa i szlifowany przy szcekach. Nie wiem, czy to zeliwo szare, czy inne, czy staliwo, ale na pewno nie aluminium (rudzieje we wodzie) a odlew na pewno.
Można?
Morzna!!!
Morzna!!!
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 1299
- Rejestracja: 15 gru 2014, 23:03
- Lokalizacja: Łódź
Re: Uchwyty wiertarskie samozaciskowe
Panowie ma ktoś może albo miał styczność z chińskim uchwytem opisanym jako "typ ciężki" albo "wzmocniony? W porównaniu do zwykłego najtańszego chińczyka są około dwa razy droższe. Występują w kolorze srebrnym, złotym.