Uchwyt tokarski jak nie bison to jaki

Jak nie bison to jaka firma

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

Autor tematu
grze34
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 8
Posty: 40
Rejestracja: 11 lut 2017, 22:08
Lokalizacja: Chrzanów

Uchwyt tokarski jak nie bison to jaki

#1

Post napisał: grze34 » 08 lut 2019, 17:11

Przeglądałem internet w poszukiwaniu uchwytów tokarskich bison odpada ze względu na cenę. Żółtego również nie biorę pod uwagę ze względu na kiepskie opinie. Naprawdę mnie zdziwiła wypowiedź jednego sprzedawcy ze sklepu w Gliwicach że kupie bisona albo chińczyka go nic innego na rynku Polskim nie ma, ciekaw jestem czy to prawda? :mrgreen:




Bearing
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 135
Rejestracja: 19 sie 2018, 11:03

Re: Uchwyt tokarski jak nie bison to jaki

#2

Post napisał: Bearing » 08 lut 2019, 18:10

Sam dłuższy czas szukałem uchwytu ⌀ 250 do mojej tokarki i faktycznie Bison trochę mnie odstraszał ceną, a każdy mówił że to będzie zakup na lata i że to nie byle co. Szukałem alternatyw ale nie bardzo było w czym wybierać. Znalazłem kompromis kupując używany uchwyt Bisona trochę w ciemno bo wysyłkowo, ale okazał się w dobrym stanie, po rozłożeniu na części i wyczyszczeniu i nasmarowaniu wygląda i pracuje bardzo ładnie, na tarczy zabierakowej bez bicia uchwyt po założeniu ma niecałe 0.01mm bicia promieniowego, po wytoczeniu szczęk, precyzyjny wałeczek z węglika ma u mnie bicie 0.01mm także super sprawa :) Jestem bardzo zadowolony i sądzę, że mimo niskiego kosztu taki używany Bison mógłby okazać się lepszy od jakiegoś nowego chińczyka co kosztuje około 1000zł (w przypadku ⌀ 250).


sssTOMEKsss
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 272
Rejestracja: 25 mar 2014, 17:12
Lokalizacja: Warszawa

Re: Uchwyt tokarski jak nie bison to jaki

#3

Post napisał: sssTOMEKsss » 08 lut 2019, 18:58

Panowie do celów amatorsko-hobbistycznych a nawet w celach dorobkowych po godzinach nie kupuje się uchwytów nowych, trzeba szperać po sieci i szukać gdy ktoś sprzedaje swoje warsztaty i tam szukać używanych narzędzi. Nowe uchwyty to kupują firmy którym się nie chce szukać okazji i wolą zapłacić więcej (czasami ze względu na podatki) i mają świadomość że nie oddali pieniędzy do państwa tylko zainwestowali w nowe narzędzi dla rozwoju firmy.

Raz kupiłem za ok. 250zł szczęki prawe twarde do uchwytu 160 marki fuerda, pracuje na nich drugi rok po godzinach przy seriach 100-200szt. często przy gwintowaniu wew. gwintownikami maszynowymi (drobny wiór) i niestety szczęki są już na wykończeniu.
Z koleji do innej maszyny uchwyt fi 250 kupiłem używane szczęki twarde prawe za 80zł i póki co śladów zużycia brak i jestem bardzo zadowolony.

podstawą przy takiej obróbce konwencjonalnej to kompresor z sprężonym powietrzem i po pracy porządnie wydmuchać szczęki aby pozbyć się tych drobnych wiórów które z każdym dokręceniem detalu sieją spustoszenie po naszych maszynkach

Awatar użytkownika

Pirat
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 513
Rejestracja: 12 lut 2017, 14:28
Lokalizacja: Lódź

Re: Uchwyt tokarski jak nie bison to jaki

#4

Post napisał: Pirat » 08 lut 2019, 19:13

Są jeszcze uchwyty tokarskie TOS, ale ile tańsze od Bisona to nie wiem.


Blady
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 527
Rejestracja: 16 mar 2013, 14:59
Lokalizacja: Łódź

Re: Uchwyt tokarski jak nie bison to jaki

#5

Post napisał: Blady » 08 lut 2019, 19:17

sssTOMEKsss pisze:podstawą przy takiej obróbce konwencjonalnej to kompresor z sprężonym powietrzem i po pracy porządnie wydmuchać szczęki aby pozbyć się tych drobnych wiórów które z każdym dokręceniem detalu sieją spustoszenie po naszych maszynkach


Kurde jeden mówi dmuchać drugi mówi nie dmuchać. Ja swój uchwyt przedmuchuje ale nie uważam tego za dobre postępowanie, Głównie toczę w mosiądzu i sypią się z niego miliony igiełek wszędzie, także w uchwyt. Co jakiś czas go rozbieram i w środku niestety dostają się te wióry i odgniatają na ślimaku. Prawdopodobnie przez dmuchanie... Na pędzelki nie mam nerw i nie są tak skuteczne jak powietrze chyba...

Co do uchwytów to warto po jakiś giełdach poszukać po olx allegro nawet ebay idzie coś znaleźć sensownego...
Profesjonalnie zajmuję się amatorstwem...


Adrian M.
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 184
Rejestracja: 02 lis 2012, 21:26
Lokalizacja: Oświęcim

Re: Uchwyt tokarski jak nie bison to jaki

#6

Post napisał: Adrian M. » 08 lut 2019, 19:20

grze34 pisze:
08 lut 2019, 17:11
Przeglądałem internet w poszukiwaniu uchwytów tokarskich bison odpada ze względu na cenę. Żółtego również nie biorę pod uwagę ze względu na kiepskie opinie. Naprawdę mnie zdziwiła wypowiedź jednego sprzedawcy ze sklepu w Gliwicach że kupie bisona albo chińczyka go nic innego na rynku Polskim nie ma, ciekaw jestem czy to prawda? :mrgreen:
Jeżeli chodzi o niski budżet to może być problem, jeżeli jest wystarczający to na śląsku kupisz uchwyty takich prodeucentów jak: schunk, rohm, na terenie Polski kupisz: kitagawę, samchully, w Czechach kupisz autobloka jednak są to niejednokrotnie ceny uzywanych maszyn manualnych.

Wracając do tematu: http://www.fn-poreba.pl/ Polski producent, cen nie znam jednak.

Pozdrawiam,


Autor tematu
grze34
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 8
Posty: 40
Rejestracja: 11 lut 2017, 22:08
Lokalizacja: Chrzanów

Re: Uchwyt tokarski jak nie bison to jaki

#7

Post napisał: grze34 » 08 lut 2019, 20:10

Dzięki

Dodane 20 minuty 22 sekundy:
Używane nie wchodzą w grę już nie chcę się rozpisywać ale jeden mało mnie nie zabił, często traktowane młotkami albo gięte pręty szkoda mówić. Poręba wygląda obiecująco.
https://www.slet24.pl/obrobka-metalu/77 ... 4-160.html

Dodane 6 minuty 47 sekundy:
Nadmienię że ze stalowym korpusem

Awatar użytkownika

Pirat
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 513
Rejestracja: 12 lut 2017, 14:28
Lokalizacja: Lódź

Re: Uchwyt tokarski jak nie bison to jaki

#8

Post napisał: Pirat » 08 lut 2019, 20:20

Ten uchwyt poręba to pewnie chińczyk, na allegro (7389563907) nowy Bison 160 kosztuje 1156zł więc poco się pchać w nieznane.


Autor tematu
grze34
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 8
Posty: 40
Rejestracja: 11 lut 2017, 22:08
Lokalizacja: Chrzanów

Re: Uchwyt tokarski jak nie bison to jaki

#9

Post napisał: grze34 » 08 lut 2019, 20:41

Z tego co wiem poręba nawet chińskich śrubek w swoim zakładzie nie chce

Dodane 6 minuty 18 sekundy:
Nie mówię że Chińczycy wszystko mają złe ale ich żeliwo, stal są na bardzo niskim poziomie. Wiem na sto procent że w tej materii bardzo kuleją a przede wszystkim mocno zanieczyszczona ruda a i z technologią maja problemy raczej z jej utrzymaniem na tym samym poziomie.


drhambone
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 187
Rejestracja: 27 lut 2013, 20:46
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: Uchwyt tokarski jak nie bison to jaki

#10

Post napisał: drhambone » 08 lut 2019, 21:05

Poluj kolego na portalach typu allegro i olx na nowe uchwyty ale z lat 80'tych.

Jakie masz mocowanie w tokarce? Ja mam stożek C6,(dosyć żadkie) i czekałem ok 2-3 miesięcy aż pojawiło się coś w sensownej cenie Bisona.
W międzyczasie widzialem sporo uchwytów Bisona DIN 6350 w dobrych cenach, aż zastanawiałem się czy nie dorobić tarczy zabierakowej.
Sprawdzaj olx i allegro codziennie, okazje bardzo szybko znikają ;)
Co do tych Fuerd to nie wiem jak się to spisuje. ale jak widzę co tutaj chłopaki pokazują na temat tych Tytanów, Cormaków i Makteków to staram się unikać tego typu chińskich wynalazków jak tylko się da.
KEEP CALM AND AUTOMATE

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”