Jaka spawarka do stali nierdzewnej

Spawalnictwo i obróbka cieplna

Autor tematu
kraqsek
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 5
Posty: 12
Rejestracja: 12 lis 2010, 20:35
Lokalizacja: kraków

Jaka spawarka do stali nierdzewnej

#1

Post napisał: kraqsek » 25 gru 2010, 15:27

Witam.

Szukam spawarki do spawania stali nierdzewnej. Wiem że to ma być TIG. Czy znajdę jakąś w miarę dobrą spawarkę do 2000 (nową)?? Czy muszę szukać w cenie powyżej 4000?

Jakie spawarki polecacie?? Na allegro jest ich mnóstwo. Będzie używana w domu ale z dużą częstotliwością :)

Pozdrawiam
Marcin



Tagi:


Tech4art
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 6
Posty: 210
Rejestracja: 05 sie 2009, 14:51
Lokalizacja: Warszawa

#2

Post napisał: Tech4art » 25 gru 2010, 17:31

nie kupuj chińczyka!!! ostatnio sklep chciał mnie przekonać że magnum spawa tak samo jak kemppi więc poco wydawać tyle pieniędzy i przyjechałem na testy...

grube elementy całkiem ładnie tylko czesto przy zajażeniu łuk ucieka co już przy nierdzewce/kwasówce jest wysoce nie wskazane... ma większą strefe wpłuwu ciepła przez co nierdzewka/kwasówka bardziej sie przebarwia (więcej czasu potem sie poświeca na czyszczenie/wytrawianie) i najgorsze nie nadaje sie do spawania cieńkich materiałów...

ustawiając prąd spawania na 20a przepalało na wylot 2mm... zjechałem do 10 dalej to samo, zjechałem do 0A i dalej przepala 2mm na wylot!! :cry:

sprawdziliśmy cęgami i przy nastawie zero ze spawarki wychodzi 17-18,5A czyli do precyzyjnych robót na małym materiale średnio sie nadaje niestety.

kup używanego tiga jakiegoś nie chińsiego a robota będzie znacznie przyjemniejsza.

teraz tylko jest pytanie co dokładnie i ile będziesz spawał.

im grubsze materiały to tym mocnejsza powinna być maszyna (jak najwyzszy amperarz na sprawności 100% bo po co robić sobie nie potrzebne przerwy żeby nie spalić palnika i maszyny) jeśli będziesz też spawał przynajmniej kilka godzin dziennie to tez najlepiej jak największą maszyne żeby miała jak największy zapas mocy, naprawde to docenisz po czasie.

mam na sprzedaz tiga 300a ACDC bo musze sobie teraz kupić jakieś maleństwo kemppiego bo potrzebuje wyjazdowo spawać alu... napisze priv do Ciebie w tej sprawie.
141 T BW 1.1 S t5.0 D60.3 H-L045 ss nb
141 T BW 8.1 S t1.2 D38.0 H-LO45 ss nb

Awatar użytkownika

cnccad
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 3548
Rejestracja: 24 gru 2006, 11:54
Lokalizacja: już tylko Mysłowice
Kontakt:

#3

Post napisał: cnccad » 26 gru 2010, 13:10

no to mój MAGNUM 180 wykładała kempi oraz Froniusa.
Szła idealnie , a to nie stabilne trzymanie łuku , to przyczyna była źle ostrzona elektroda.
na szlifierce wyspecjalizowanej do elektrod wyostrzyłem i pracowała ...ba pracuje idealnie.
KEMPI , spawa dobrze ale przepłaca sie niego i to sporo.
Fronius , trochę lepiej ale ciągle jest za drogi.
Ogólnie chińczyk nie jest równy chińczykowi. Są dobre sprzęty z wyższych półek a są i tańsze z którymi są wiecznie problemy.
Pozdrawiam.

Każda praca ma swoją wartość a zaniżanie jej wartości jest brakiem szacunku do pieniędzy i samych siebie.


Tech4art
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 6
Posty: 210
Rejestracja: 05 sie 2009, 14:51
Lokalizacja: Warszawa

#4

Post napisał: Tech4art » 26 gru 2010, 13:50

cnccad pisze:no to mój MAGNUM 180 wykładała kempi oraz Froniusa.
Szła idealnie , a to nie stabilne trzymanie łuku , to przyczyna była źle ostrzona elektroda.
na szlifierce wyspecjalizowanej do elektrod wyostrzyłem i pracowała ...ba pracuje idealnie.
KEMPI , spawa dobrze ale przepłaca sie niego i to sporo.
Fronius , trochę lepiej ale ciągle jest za drogi.
Ogólnie chińczyk nie jest równy chińczykowi. Są dobre sprzęty z wyższych półek a są i tańsze z którymi są wiecznie problemy.
elektroda naostrzona idealnie ostrzałką, na moich maszynach niema takich problemów a na tej byl, nie zawsze ale czesto. i to glównie na niskich A.

mialem magnuma 335 ac dc, i kilka innych spawarek i jakoś niemoge uwieżyć ze nie widzisz różnicy między kemppim a chinczykiem :neutral: dla mnie różnica jest powalajaca...

nawet lepiej mi sie pracuje niemieckimo oerlikonem 1500 dc niż tym magnumem...

ale cały czs mówie o mniejszym prądzie bo powyżej 100A to w sumie to samo... chyba że mówimy o alu... tutaj już bez porównania.
141 T BW 1.1 S t5.0 D60.3 H-L045 ss nb
141 T BW 8.1 S t1.2 D38.0 H-LO45 ss nb

Awatar użytkownika

cnccad
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 3548
Rejestracja: 24 gru 2006, 11:54
Lokalizacja: już tylko Mysłowice
Kontakt:

#5

Post napisał: cnccad » 26 gru 2010, 14:45

być może Twój 335 ac dc był nie halo , lub cała ta seria była nieudana. Nie wiem. Jedni chwalą a inni narzekają.
Po za tym …
Przy urządzeniach z dużymi mocami inaczej się spawana na małych mocach. To taka różnica gdzie wprawny spawacz umie to ocenić.
Ja na mojego MAGNUM nie narzekam , goli jak należy i zero z nim problemów.
Po za tym ...
zwróć uwagę jak masz minimalne pojęcie o urządzeniach nad jedną ciekawostką...
KEMPI
FRONIUS
ESAB
ORLIKON
i wiele innych ...
te marki korzystają w dość sporej ilości ze względu na ekonomię z jednego biura projektowego i się różnią obudową , kolorem i innymi drobiazgami.
A cały środek jest od jednego producenta i nie jednokrotnie wykonany w Chinach.
Dla przykładu podaję Ci jeden z przykładów
I
Citotig 350 AC/DC firmy orlikon

Obrazek

to jest to samo jak kempii ,mastetig AC/DC 3500W

Obrazek

obydwa tak naprawdę to tandeta przy pracach bardzo precyzyjnych.

tak że nawet magnum jest budowany w inne , ładne kolorowe obudowy jak sprzedadzą jako markowy to nagle spawa inaczej ....
A takich przykładów jest wiele i osobiście Ci powiem że czasami sie śmieję jak "spawacz" ma do porównania dwa urządzenia i pokazuje że róznice sa duże a tak naprawdę w środku jest to samo , tylko ktoś zmienł kolor i obudowę a różnicy nie ma wcale.
Ile ludzi spawa chinczykami takimi jak MAGNUM a nawet nie wie że to chinczyk w obudowie markowej.
To jest praktyka zgodna z prawem i stosowana w bardzo wielu firmach znaczących na rynku.
Pozdrawiam.

Każda praca ma swoją wartość a zaniżanie jej wartości jest brakiem szacunku do pieniędzy i samych siebie.


Tech4art
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 6
Posty: 210
Rejestracja: 05 sie 2009, 14:51
Lokalizacja: Warszawa

#6

Post napisał: Tech4art » 26 gru 2010, 17:05

oczywiście ze tak, kemppi i inni rowniez maja chińskie elementy, rożne problemy, festiwalem wiecej niż jedna spawarka magnum, i to rożne ich wersje, mogłem trafiać na jakiś gorsze egzemplarze ale niestety różnice są. nie mówię ze są jakieś ogromne, bo przy stu amperarch mierzac suwmiarka przebarwienie na kwasie na chinczyku wyszło o 2mm wiecej na stronę na tych samych ustawieniach, ale im niższy amperarz tym Chińczyk wypada gorzej.
mówiąc Chińczyk mam na myśli spawarke która jest w całości produkowana w Chinach i kosztuje mało pieniędzy, to ze są elementy w mercedesie klasy S które były produkowane w Chinach to nie to samo co w całości wyprodukowany w Chinach spamochod.

mozna w Chinach wyprodukować coś na naprawdę najwyższym poziomie tylko , ze wtedy tez kosztuje to wiecej i niechodzi o to ze to co z chin to złe, ale jakoś dużo maszyn z którymi sie spotkałem powodowało moje nagatywne odczucia. i nie chodzi tu o moja miłość do koloru pomarańczowego bo sam bym wolał kupić maszyna za 3k zamiast za 12k ale niestety chinczykiem nie zrobię tego z czego zarabiam pieniędzy.

pozatym nawet w chińskim kemppi, oerlikonie czy esabie jak nastawisz 3A to masz faktycznie te 3A a nie jak w nagminne miedzy 10 a 20 (w zależności od modelu i producenta sprawdzane na 4 maszynach) dla mnie to nie do zaakceptowania ale to dlatego ze spawam głownie cienkie i małe przedmioty. kemppim pracowało mi sie na takich znacznie łatwiej i lepiej, bez żadnego problemu a magnumem nie szło tego zrobić. i nawet dla samego faktu ze może mi sie trafił zły Chińczyk, to nieduże mi sie sprawdzać 20 po kolei żeby znaleść tego dobrego, i nieduże ryzykować ze dostanę gowno, wiec wole zostać przy srawdzonych maszynach.

bo nawet jeśli ten kemppi czy esab jest chiński w środku to jakoś lepiej trzyma parametry.

pozatym skoro wg ciebie to wszystko to samo, czemu na magnuma jest tylko rok gwarancji a na kemppiego 2lata?

i napisze jeszcze raz, bardzo chętnie kupię maszynę tig ac dc żeby miala sprawnosc 100% na 150A, najchętniej z pulsem, żeby spawala od 3A za jak najmniejsze pieniądze. i wiecej wydam tym mniej zarobie a nieduże dopłacać za logo czy kolor. latalem na rożne testy rożnych maszyn po Warszawie a mam tu dostęp w sumie do wszystkich firm. fronius to marzenie a mnie na niego nie stać, wiec póki co padło na mastertiga najnowszego. jeśli potrafisz mi pokazać tańsza a identycznie spadające maszynę to bez zastanowienia ja kupię bo szkoda marnować pieniędzy, nawet nie trzeba jej często dotykać, tylko cegami sprawdzić ile z niej faktycznie wychodzi na zadanym pradzie. dzwonilem do dystybutorow rożnych firm z Poznania i Katowic i żadna z ich spawarek poniżej 5a na zadanym 0 nie zeszła... kemppi jakoś ten test przeszedł.

widziałem tez bardzo fajnego chinczyka którym dobrze sie robiło ale kosztował 9k netto to wole dołożyć tysiąc i mieć rok wiecej gwarancji w kemppi :)
141 T BW 1.1 S t5.0 D60.3 H-L045 ss nb
141 T BW 8.1 S t1.2 D38.0 H-LO45 ss nb


Autor tematu
kraqsek
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 5
Posty: 12
Rejestracja: 12 lis 2010, 20:35
Lokalizacja: kraków

#7

Post napisał: kraqsek » 26 gru 2010, 17:54

No to chłopaki co polecacie?

Awatar użytkownika

cnccad
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 3548
Rejestracja: 24 gru 2006, 11:54
Lokalizacja: już tylko Mysłowice
Kontakt:

#8

Post napisał: cnccad » 26 gru 2010, 18:11

gwarancja po pojęcie względne w większości przypadków.
1...2 lata. Ile zapłacisz tyle dostaniesz gwarancji. Więc to jest nie normalne porównywanie sprzętu gwarancją.
spawarka która schodzi do 0 A to spawarka o nie równym inwertorze.
jest to dobre ale i złe bo niektóre elementy cierpią pod brakiem jakiegoś obciążenia a sprowadzić prąd do 0A to nie problem w inwertorach. Większość producentów tego unika jak ognia bo po co ma cierpieć elektronika.
Również nie chodzi mi o jakieś podzespoły. Całe urządzenia są składane w chinach a co gorsza ostatnio nawet w rumuni i bułgarii.
MAGNUM to półka hobby a mastertig to półka przemysłowa gdzie porównywanie tych urządzeń jest idiotyzmem.
Ale nadal twierdzę że MAGNUM jak się umie spawać to spawa się nim naprawdę dobrze i nawet te cienkie elementy.
Ja na TIG-u Magnumem spawałem 0,5mm w nierdzewce bez materiału dodatkowego i spawanie wyszło na odcinku 1m idealnie.
Nie polecę MAGNUM na pewno profesjonalistom , ale do amatorskich prac to jest wystarczający.
Zwróć również uwagę że Kempii traci na rynku markę i to bardzo.
Dlaczego ??
Serwisy beznadziejne a jakość porównywalna do "chinczyka". A to jest opinia kilkudziesięciu serwisów z Polski z którymi współpracujemy oraz moja ostatniego czasu również.
mam na warsztacie kilka KEMPII i klienci zrezygnowali z napraw bo usterki w niektórych modelach się powtarzają ( czyli są wadliwe te modele ) a serwis po gwarancyjny to 60% nowego urządzenia.
Chińczycy , opanowali już w spawalnictwie wszystko ... tak że póki co markowe sprzęty tracą na jakości. A szkoda.
Mam u siebie spawarkę lampową. Ma 38lat. Jest obecnie na przeglądzie.
Jest to SAF (obecny orlikon lub Air Liquide Welding ) i jakość wykonania przewyższa kilkanaście razy obecny sprzęt.
Więc zdanie co do MAGNUM będzie zawsze podzielone. Myślę że to kwestia umiejętności spawania oraz jaki model się trafi. Ja nie twierdzę że wszystkie MAGNUM-y są idealne. Nie a to dlatego że to półka hobby i się pod ciężki przemysł nie nadaje.
Mój , tak jak pisałem wcześniej , spawa dobrze.
Sprawdzę moją do jakiego prądu zejdzie najniżej. Ale jak pamiętam schodziła chyba do 10A bo i tyle miała na podziałce.
A spawanie na 5A … to trochę nie normalne. To już mikoplazma do tego bardziej się nadaje niż TIG. Ale tu będzie spora różnica w cenie.

W każdej marce są części z chin. Lepsze i gorsze ale są też markowe całe urządzenia produkowane w chinach i to wcale też nie znaczy że gorsze.


co polecamy :?:
najlepiej udaj się do sklepu gdzie maja stanowiska do tesów i sam wybierzesz pod siebie
Pozdrawiam.

Każda praca ma swoją wartość a zaniżanie jej wartości jest brakiem szacunku do pieniędzy i samych siebie.


Tech4art
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 6
Posty: 210
Rejestracja: 05 sie 2009, 14:51
Lokalizacja: Warszawa

#9

Post napisał: Tech4art » 26 gru 2010, 18:28

a napisz co dokładnie i ile będziesz robił :)

jak chcesz robić grubsze niż 2mm to kup sobie albo nowego chinczyka albo uzywke jakaś, jeżeli nie robisz precyzyjnych cienkich to nie będzie różnicy.

osobiście wolałbym używany sprzęt który bedzie lepszy i bardziej rozwojowy. ac dc zeby mieć możliwość przyszlosciowego spawanie alu i jeśli chcesz kilka godzin dziennie to jak najmocniesze i jak najlepsza sprawnosc zeby nie przerywać bez senu pracy na odpoczynek maszyny.

[ Dodano: 2010-12-26, 18:37 ]
cnccad pisze: Ale nadal twierdzę że MAGNUM jak się umie spawać to spawa się nim naprawdę dobrze i nawet te cienkie elementy.
Ja na TIG-u Magnumem spawałem 0,5mm w nierdzewce bez materiału dodatkowego i spawanie wyszło na odcinku 1m idealnie.
Nie polecę MAGNUM na pewno profesjonalistom , ale do amatorskich prac to jest wystarczający.
zgadzam sie z końcówka cytatu w stu procentach

co do początku to spawanie małych i cienkich elementów mozna przeprowadzić na dwa sposoby.
albo dajemy większy A i szybkim ruchem ręki eleegancko topimy krawędzie jak ładnie domsiebie przykrywka i wszyskto jest git bez żadnych problemów. gorzej gdy nie mamy równych powieszchni i trzeba dodać spoiwa. pospawaj zyletki z dodatkiem materiału dodatkowego na większym pradzie niż 5A... możesz nie nadążyć z ruchami ręki zanim zyletka sie stopi ;)...
141 T BW 1.1 S t5.0 D60.3 H-L045 ss nb
141 T BW 8.1 S t1.2 D38.0 H-LO45 ss nb


Autor tematu
kraqsek
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 5
Posty: 12
Rejestracja: 12 lis 2010, 20:35
Lokalizacja: kraków

#10

Post napisał: kraqsek » 26 gru 2010, 19:29

Witam.

Będę spawał głównie w domu ok. 3 godzin dziennie. Spawać będę od tłumików, orurowanie z nierdzewki po skrzynki z nierdzewki. Szykuje samochód pod wyprawy (wyprawówke) i mam dużo spawania. Z kalkulacji jakie wykonałem, zakup spawarki (plus moja praca) zrówna się kosztami z oddawaniem tego wszystkiego do specjalisty.

Aha dodam jeszcze że mam trochę pojęcia ze spawania ale tylko elektrodami :)

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Spawalnictwo i obróbka cieplna”