Dola improwizującego konstruktora - amatora.

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC
Awatar użytkownika

Autor tematu
podrzeźbi
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 512
Rejestracja: 17 sty 2009, 00:46
Lokalizacja: Mielec

Dola improwizującego konstruktora - amatora.

#1

Post napisał: podrzeźbi » 18 sty 2009, 18:10

Kiedy nie ma się nadmiaru pieniędzy i środqw.
Kiedy ciężko znależć jakąkolwiek informację na temat.
Kiedy trzeba wymyślić coś z ogólnie dostępnych
części.
Kiedy w sklepach tłumaczy się sprzedawcom czego
potrzebuje a ci zaczynają się podejrzliwie patrzeć
i pada pytanie: a po co to panu ? - eemmm...
A później słyszy się, że ten to jest świr, weź go
pani nie obsługuj !
Może trzeba od razu powiedzieć: potrzebuję zrobić
scenografię do filmu SF !
W supermarketach można na szczęście towar obejrzeć,
dotknąć, przeczytać informacje. Może dzięki nim
zaczęto produkować takie filmy.
W Niemczech w okręgach przemysłowych pewnie są
hurtownie techniczne i można tam wybierać, prze-
bierać do woli. No ale nam daleko do takiej qltury
przemysłowej.

Nie tak jest ?

Zamieszczam zdjęcie próby matrycy "dendro-jasqłczy
ogon". Zrobiłem se ją na improwizowanej frezarce
"analogowej", kiedy jeszcze nie uświadomiłem sobie,
że można zbudować półprofesjonalną CNC. Oraz zdjęcie
po co mi to.
Załączniki
jaskółczy ogon.jpg
jaskółczy ogon.jpg (52.22 KiB) Przejrzano 1577 razy
matryca.jpg
matryca.jpg (54.46 KiB) Przejrzano 1544 razy



Tagi:


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 7605
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#2

Post napisał: pukury » 18 sty 2009, 18:27

witam.
no i na pewno wygląda to ciekawiej niż jak by było równe jak od cyrkla .
człowiek jest ułomny - jak dzieła jego .
tak więc dążenie do perfekcji jest właściwie szyderstwem z Boga - poprzez ułomne z definicji naśladownictwo .
tak więc każdy detal należy " uczłowieczyć " - to znaczy spieprzyć w jakimś miejscu :lol:
pozdrawiam .
Mane Tekel Fares

Awatar użytkownika

tanifon
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 631
Rejestracja: 22 lis 2008, 13:59
Lokalizacja: 3miasto
Kontakt:

#3

Post napisał: tanifon » 18 sty 2009, 18:44

Rozumiem ze to jakies cudo na sciane... tak ?
Jesli tak to patenty na CNC wydaja sie zbyt dokładne i zbyt gładkie..
Wcale sie nie dziwie ze kolega zrobił to ręcznie, o!
Skaner 3D, gigantyczne rzeźby, piła motorowa..

Awatar użytkownika

BYDGOST
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 4264
Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
Lokalizacja: Bydgoszcz

#4

Post napisał: BYDGOST » 18 sty 2009, 19:25

pukury pisze:każdy detal należy " uczłowieczyć "
tu przypomina mi się jak przed zaliczeniem z podstaw konstrukcji maszyn kolega przerysował na czysto swój projekt i zrobił wszystko symetryczne i równe. Profesor to zobaczył i zapytał: a po co tak? - Żeby było symetryczne. A profesor na to: - A drzewa nie są symetryczne i też jest dobrze.

Awatar użytkownika

Autor tematu
podrzeźbi
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 512
Rejestracja: 17 sty 2009, 00:46
Lokalizacja: Mielec

CNCem

#5

Post napisał: podrzeźbi » 18 sty 2009, 20:05

W środku jest styropian. Całość zalana klejem cementowym własnej produkcji no
i siatka zbrojeniowa. To jest dekoracja na elewacje domów. Poniżej projekt poprzez
MeshCAMa a wcześniej Corelem.
Załączniki
matryca jask ogon.jpg
matryca jask ogon.jpg (45.53 KiB) Przejrzano 1534 razy

Awatar użytkownika

tanifon
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 631
Rejestracja: 22 lis 2008, 13:59
Lokalizacja: 3miasto
Kontakt:

#6

Post napisał: tanifon » 19 sty 2009, 12:09

ale i tak uwazam ze przesadziłeś...
to ma byc drewno a nie równiutkie kółeczka ;)
Skaner 3D, gigantyczne rzeźby, piła motorowa..

Awatar użytkownika

kostner
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1290
Rejestracja: 13 gru 2005, 04:41
Lokalizacja: Haan / Niemcy

Re: Dola improwizującego konstruktora - amatora.

#7

Post napisał: kostner » 20 sty 2009, 07:15

podrzeźbi pisze:W Niemczech w okręgach przemysłowych pewnie są
hurtownie techniczne i można tam wybierać, prze-
bierać do woli. No ale nam daleko do takiej qltury
przemysłowej.

Nie tak jest ?
No raczej nie bardzo. Zreszta nie qmam co masz na mysli piszac hurtownia techniczne. Ze co jest firma ktora sprzedaje wszystko co tylko ma cos z technologia wspolnego i przez przypadek moze sie przydac konstruktorowi amatorowi ?? No raczej nie sadze :) To dziala trochu inaczej w Niemczech i wcale nie jest tak rozowo. Niejednokrotnie na prosbe kolegi z Polski zukalem w Niemczech roznych komponentow lub prosilem o oferty cenowe. Pierwsze pytanie to czy jestem Firma i po cholere mi to - tlumaczenia na 0,5h bo nastepuja pytania dodatkowe. Dopiero jak w jakims tam stopniu zaspokoje wiedze sprzedawcy i zrobie na nim w miare dobre wrazenie to laskawie wysle oferte. Wiekszosc "hurtowni technicznych" to niepozorne budynki do ktorych nawet nie wejdziesz jezeli sie wczesniej nie umowiles - drzwi zamkniete i nawet dzwonka nie ma :). Oczywiscie nie mowie o firmach sprzedajacych narzedzia czy normalki, ale trochu bardziej specjalistyczny Stuff.
Jeżeli prąd nas nie zabije to nas napewno nie wzmocni :(

Awatar użytkownika

Autor tematu
podrzeźbi
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 512
Rejestracja: 17 sty 2009, 00:46
Lokalizacja: Mielec

w Niemczech

#8

Post napisał: podrzeźbi » 23 sty 2009, 23:12

Z tymi Niemcami to domniemywałem tylko. Ale na pewno więcej
tam można kupić od ręki. A ciekawe skąd te wszystkie materiały
bierze administrator tej stronki ?


ARGUS
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2125
Rejestracja: 09 kwie 2007, 22:41
Lokalizacja: Szczecin

#9

Post napisał: ARGUS » 24 sty 2009, 14:00

podrzeźbi pisze:A ciekawe skąd te wszystkie materiały
bierze administrator tej stronki ?
:lol:
Może go zapytaj :lol:

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”