nakiełek

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
twardy
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 4
Posty: 8
Rejestracja: 24 sty 2008, 16:42
Lokalizacja: Nowa Sól

nakiełek

#1

Post napisał: twardy » 24 sty 2008, 16:56

Witam Obecnie pracuje na tokarce EMCO MAXXTURN 95 mam problem przy obrobce walka fi 80 jest to maszyna jedno wrzecionowa wiec musze walek obrobic na dwa mocowania problem sie pojawia gdy go nakielkuje wtedy pojawia sie bicie na klach 0.1 dopuszczalne jest 0.03 co dziwne material zamocowany w szczekach nie ma bicia po przelozeniu rowniez, sprawdzalem tez nakielek i tez nie ma bicia nakielka uzywam napedzanego . niewiem jak to zlikwidowac prosze o pomoc



Tagi:

Awatar użytkownika

DZIKUS
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1243
Rejestracja: 10 kwie 2005, 14:18
Lokalizacja: STALOWA WOLA W-WA
Kontakt:

#2

Post napisał: DZIKUS » 24 sty 2008, 17:34

moze nie to bys chcial uslyszec, ale powazne firmy maja specjalne maszyny do robienia nakielkow i frezowania czol walow. nazywa sie to frezarko-nakiełczarka i mozna na niej wykonac oba nakielki z jednego zamocowania.

poza tym nie bardzo rozumiem na czym polega twoj problem. robisz nakielki przy dwoch zamocowanaich walka w uchwycie, tak? pozniej jedne koniec trzymasz w uchwycie a drugi podpierasz klem i walek ma bicie promieniowe, tak?
moze masz nakielki nierowno wywiercone, albo z pozostaloscia gradu? czasami jednen z nich trzeba recznie podskrobac, zeby sie dalo dokaldnie ustawic robote.
-mamo, czy jestem Twoją małą księżniczką?
-nie, nie jesteś synu


Autor tematu
twardy
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 4
Posty: 8
Rejestracja: 24 sty 2008, 16:42
Lokalizacja: Nowa Sól

#3

Post napisał: twardy » 24 sty 2008, 17:49

niestety u nas takiej maszyny nie ma wiec trzeba tak a na nakielku nie ma gradu i jest on w osi dlatego to jest dziwne i nie moge zlikwidowac bicia

Awatar użytkownika

skoti
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1743
Rejestracja: 28 gru 2004, 23:56
Lokalizacja: Rybnik

#4

Post napisał: skoti » 24 sty 2008, 18:19

A może masz problem z konikiem ? Może zużyte łożyska w kle ? Prubowales zmniejszyć do minimum wysuniecie pinoli ?


Autor tematu
twardy
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 4
Posty: 8
Rejestracja: 24 sty 2008, 16:42
Lokalizacja: Nowa Sól

#5

Post napisał: twardy » 24 sty 2008, 18:34

maszyna jest nowa ma tydzien czasu raczej nie ma takiej mozliwosci jesli nakielek nie bylby w osi czy kon to wyreguluje a moze problem jest tu w zamocowaniu detalu

Awatar użytkownika

skoti
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1743
Rejestracja: 28 gru 2004, 23:56
Lokalizacja: Rybnik

#6

Post napisał: skoti » 24 sty 2008, 18:52

Kolego jaki masz kiel od strony wrzeciona ? Na stozku ? W sumie to nie napisales gdzie masz to bicie . Czy od strony konika czy wrzeciona a moze jednakowe na calej dlugosci .
Pisząc napędzany nakielek masz na myśli tzw żywe narzędzie ? Jeśli tak to sprawdzales czujnikiem zegarowym położenie nakielka względem materiału ? Próbowałeś zrobić nakielek w konwencjonalny sposób ?


rynio_di
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1494
Rejestracja: 03 gru 2005, 23:44
Lokalizacja: lublin

#7

Post napisał: rynio_di » 24 sty 2008, 20:11

Jeżeli konik jest w osi z wrzecionem, to z twojego problemu a jest on opisany mało dokładnie i trudno wywnioskować co masz winę w uchwycie, Załóż w imak czujnik zegarowy i sprawdź uchwyt ,poszczególne szczęki, zamontuj też wzorcowy wałek w szczękach i sprawdź odchyłkę, Bo ja zrozumiałem ,że po drugim zamocowaniu czy też odwróceniu wałka nie masz dokładnej osiowości toczenia.


Leoo
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 4017
Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
Lokalizacja: Tarnobrzeg

#8

Post napisał: Leoo » 24 sty 2008, 21:36

Podejrzewam, że podczas wykonywania drugiego nakiełka materiał zwisa we wnętrznu wrzeciona i łapiesz go krzywo. Spróbuj unieruchomić go centrycznie, głównie po lewej stronie, w osi wrzeciona i dopiero wówczas zacisnąć uchwyt do wykonania nakiełka.

Awatar użytkownika

adam Fx
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 5562
Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
Lokalizacja: Gliwice

#9

Post napisał: adam Fx » 24 sty 2008, 23:38

no to ja jeszcze cos dodam ... mam tokarke a wniej problem z wierceniem myślałemze to konik przesunienty w osi a okazło sie ze to konik ponad osią o jakies 0,15 więc i ty saptawdź połozenie swojego kła wzgledem osi wrzeciona(moja tokarka trz jest nowa)
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk) :?
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos


gaski
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 315
Rejestracja: 30 paź 2007, 16:25
Lokalizacja: łódzkie

#10

Post napisał: gaski » 25 sty 2008, 00:13

czy czoło wałka jest dokładnie obrobione (czy nie zostaje "cycek" w osi wałka)?

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”