Cięcie blachy, ostre krawędzie - problem
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 4
- Posty: 4
- Rejestracja: 02 cze 2010, 16:39
- Lokalizacja: Polska
Cięcie blachy, ostre krawędzie - problem
Witam serdecznie,
Otóż mam pewien problem, być może ktoś bardziej obeznany w obróbce metalu będzie w stanie pomóc.
Potrzebuję wykonać element taki jak w załączniku. Jest to osłonka metalowa do urządzenia o orientacyjnych wymiarach 4cm długości, 2,5 szerokości, 1,5mm grubość blachy.
Problem polega na tym, że zaznaczone na czerwono krawędzie powinny być łagodnie wykończone, tak aby nie można się nimi zaciąć (coś jak w obudowie IPODa nano).
W przypadku ekstrudowania konieczne by było dodakowe szlifowanie krawędzi - ponieważ detal ma być wykonany w wysokim nakładzie, ta opcja odpada.
W przypadku wytłaczania - jedna krawędź (wewnętrzna) pozostanie ostra, po zagięciu elementu. Nie do końca jest to to o co mi chodzi.
Być może odlew rozwiązał by ten problem, lub może istnieje jakaś technologia cięcia?
Blacha docelowo ma być aluminiowa, ale w ostateczności może to być coś twardszego.
Będę wdzięczny za wszelką pomoc i sugestie.
Otóż mam pewien problem, być może ktoś bardziej obeznany w obróbce metalu będzie w stanie pomóc.
Potrzebuję wykonać element taki jak w załączniku. Jest to osłonka metalowa do urządzenia o orientacyjnych wymiarach 4cm długości, 2,5 szerokości, 1,5mm grubość blachy.
Problem polega na tym, że zaznaczone na czerwono krawędzie powinny być łagodnie wykończone, tak aby nie można się nimi zaciąć (coś jak w obudowie IPODa nano).
W przypadku ekstrudowania konieczne by było dodakowe szlifowanie krawędzi - ponieważ detal ma być wykonany w wysokim nakładzie, ta opcja odpada.
W przypadku wytłaczania - jedna krawędź (wewnętrzna) pozostanie ostra, po zagięciu elementu. Nie do końca jest to to o co mi chodzi.
Być może odlew rozwiązał by ten problem, lub może istnieje jakaś technologia cięcia?
Blacha docelowo ma być aluminiowa, ale w ostateczności może to być coś twardszego.
Będę wdzięczny za wszelką pomoc i sugestie.
Tagi:
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1679
- Rejestracja: 28 wrz 2009, 11:00
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Cięcie blachy, ostre krawędzie - problem
Nie wiem jak wygląda IPODnano, ale czy zwykła trowalizacja nie załatwi sprawy?efbiaye pisze:Problem polega na tym, że zaznaczone na czerwono krawędzie powinny być łagodnie wykończone, tak aby nie można się nimi zaciąć (coś jak w obudowie IPODa nano).
Będę wdzięczny za wszelką pomoc i sugestie.
Nie będziesz przecież tego dogładzał ręcznie. Prawie każda technika da jakieś ujemne cechy, trzeba tylko wiedzieć na co się decydujesz.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2123
- Rejestracja: 28 sty 2007, 16:12
- Lokalizacja: Łódź
Jednym ze sposobów wykrawania blachy bez ostrej krawedzi jest ciecie przeciwbieżne ( czy jak to zwał) z podwójnym stemplem.
Rzecz w tym że w pierwszym takcie w otwór matrycy blacha wciskana jest do około 2/3 jej grubości a następnie z przeciwnej strony drugi stempel wykrawa już detal na gotowo. W wyniku detal po obu stronach ma krawedzie zawiniete do " srodka" grubości blachy.
Tylko ze nie zawsze uzyskuje sie dobry efekt - im grubsza i bardziej plastyczne blacha tym lepsze efekty. No i wykrojnik trudniejszy.
Rzecz w tym że w pierwszym takcie w otwór matrycy blacha wciskana jest do około 2/3 jej grubości a następnie z przeciwnej strony drugi stempel wykrawa już detal na gotowo. W wyniku detal po obu stronach ma krawedzie zawiniete do " srodka" grubości blachy.
Tylko ze nie zawsze uzyskuje sie dobry efekt - im grubsza i bardziej plastyczne blacha tym lepsze efekty. No i wykrojnik trudniejszy.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 420
- Rejestracja: 01 lip 2007, 17:52
- Lokalizacja: trelleborg
Jesli aluminium to mlynek.
Jesli nierdzewka to zalezy jaki chcesz miec wzorek na powierzchni.
Podobny detal po palenia, a przed sztancowaniem puszczalismy przez szlifierke. Rzuca sie to na gasiennice, ktora przejezda przez docisk i wychodza ladnie spolerowane w jeden desen detale.
Chyba ze wolisz taki drobny wzorek bardziej matowy, to piaskowanie.
A jak wolisz matowy-wytrawiany to problem wogole nie wystepuje, bo kanty sie same w tym rozpuszczaja. Nie wiem czy na etapie czyszczenia, trawienia czy plukania, ale jak wracaja do montazu to sladu po tym nie ma. Oczywiscie mowie o bardzo cieniutkich blachach, o jakie Tobie zapewne chodzi.
Na pewno, jesli zlecisz produkcje detalu, to kazda firma ma ten problem juz rozwiazay w swoj wlasny sposob i u konkretnego podwykonawcy, pod ktorego produkcja jest dostosowana.
Jesli nierdzewka to zalezy jaki chcesz miec wzorek na powierzchni.
Podobny detal po palenia, a przed sztancowaniem puszczalismy przez szlifierke. Rzuca sie to na gasiennice, ktora przejezda przez docisk i wychodza ladnie spolerowane w jeden desen detale.
Chyba ze wolisz taki drobny wzorek bardziej matowy, to piaskowanie.
A jak wolisz matowy-wytrawiany to problem wogole nie wystepuje, bo kanty sie same w tym rozpuszczaja. Nie wiem czy na etapie czyszczenia, trawienia czy plukania, ale jak wracaja do montazu to sladu po tym nie ma. Oczywiscie mowie o bardzo cieniutkich blachach, o jakie Tobie zapewne chodzi.
Na pewno, jesli zlecisz produkcje detalu, to kazda firma ma ten problem juz rozwiazay w swoj wlasny sposob i u konkretnego podwykonawcy, pod ktorego produkcja jest dostosowana.
bumeluję